Tchórz

[[email protected]]

Oko przymknięte promieniem słońca,

sumienie spięte na złoty zatrzask.
Goreje w środku ogniem zamrozu,
a w ręce dusza Piłata!
 

Podaruj proszę traumę z jęzorem,

co mówić zacznie gwarą niemowy.

Stoi i patrzy bezkształtne cielsko,
Bóg stworzył mękę bez głowy!

Powiedz choć słowo spięte guzikiem,
co ruszy umysł, odemknie pręgierz.
Kajdany cisną w sercu i mózgu,

patrzysz, nie mówisz... bo nie wiesz!
 

Zazgrzytał zamek, wiatr drzwi już rozwarł,
wolny człowieku w niewoli jesteś.
Wyjdę... co dalej bo tekst na ścianach,
krwią wypisany - ty w pestce!

Strach  ściska zęby z kąta do kąta,
kroki jak szagi liczysz naprędce.
Boisz się ściany pierwszej czy czwartej,

trzepoczesz ciałem na wędce!
 

"Nie jestem tchórzem. Tchórzem jest ten, kto się boi i ucieka. A ja się boję, ale nie uciekam." - Fiodor Dostojewski.

[jan_komułzykant]

@[email protected] Jest wiersz i jeszcze cytat z Dostojewskiego, pięknie, bardzo mi się podoba.

Pozdrawiam Grzegorz serdecznie.

 

a co do duszy Piłata

- tam jeno duch Kałaibów lata

;)

[[email protected]]

@jan_komułzykant Rosjanie bardzo uwielbiają wodzów którzy mocno trzymają ich za pyski - mają to w genach. W Rosji o demokracji możemy na długo zapomnieć.

 

Pozdrawiam Janku.

[Olgierd Jaksztas]

@[email protected]

To chyba najlepszy Twój, jaki czytałem. Jeszcze wrócę.

Pozdrawiam

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

[[email protected]]

@Olgierd Jaksztas Dziękuje Olgierdzie za miłe słowo, ale wywodzę z tego że mało czytałeś moich wierszy, chociaż skala oceny czegokolwiek, to integralna część osobowości każdego czytelnika... i nic mi do tego.

Miłej niedzieli... biegałeś dzisiaj?

[Olgierd Jaksztas]

@[email protected]

Nie czytałem wszystkich jakie widziałem, to prawda. Więc najlepszy jaki znam. Nie biegałem, bo znowu jaram szlugi. Nie chcę łączyć tych dwóch aktywności

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Miłej niedzieli również

[[email protected]]

@Olgierd Jaksztas Czyli nie jesteś konsekwentny w bieganiu, robisz to od święta, to tak jakbyś leczył chore serce co drugi dzień. A palenie rzuć dobrze Ci radzę, albo inaczej - rzuć palenie i przestań biegać, wyjdzie na lepsze.

[Olgierd Jaksztas]

@[email protected]

Nie od święta, jak biegam to biegam, jak palę to palę

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Rzucę. I będę biegał, bo lubię to jeszcze bardziej niż palenie

[Somalija]

@[email protected] Bardzo mocny wiersz... uważam, że jeden z najbardziej ekspresyjnych i metaforycznych, autora.

 

 

Edytowane 10 Kwietnia 2022 przez Somalija (wyświetl historię edycji)

[[email protected]]

@Somalija Mam Ago sentyment do ludzi z Ukrainy, nie Oni Sobie wybierali sąsiada, w schronisku w "Wiśle" w Sokolcu jest mnóstwo dzieci z matkami z Ukrainy, jestem tam co tydzień prawie. Co mogę zawożę, biorę zawsze kilku sąsiadów i jak możemy pomagamy. Myśmy w historii kilka razy przechodzili to samo, byli tacy co nam pomogli.

Miłego wieczoru.

[Olgierd Jaksztas]

@[email protected]

"W ręku" chyba lepiej. Text świetny, zaskoczyłeś mnie. Muzyczny. Dlaczego zawsze tak nie piszesz?

Pozdrawiam

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

[[email protected]]

@Olgierd Jaksztas Duszę Piłata można chyba trzymać tylko w jednej ręce, z dwóch by uleciała.

Olgierdzie... dlaczego? Nie jestem muzykiem, a serio, dlaczego Ty sam piszesz różne wiersze? Powiem więcej - nie mieszczące się w definicji semantycznej  wiersza. Słucham?

[Antoine W]

@[email protected] dobry wiersz – a... "odwaga i tchórzostwo, tak piętnowane, są ciasno ze sobą związane" (cytat ze mnie

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

) 

[Olgierd Jaksztas]

@[email protected]

Może i racja. Może nie jesteś taki głupi jak myślałem, ha ha

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Pozdrawiam

[Wiesław J.K.]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

@[email protected]

Powiem tak! Życie nauczyło mnie i dalej uczy nie osądzać innych. Wiem, nie jest to łatwe, ale z czasem, gdy rozsądek bierze górę, robię co mogę, aby trzymać język za zębami. Przychodzi na myśl to powiedzenie: "Wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma". Różne są okoliczności i nikt z nas dokładnie nie wie, jakbyśmy się zachowali w takiej czy innej sytuacji. Same słowo Tchórz już ma posmak nieprzyjemny, ale z drugiej strony Tchórz zwyczajny jako zwierzę jest drapieżnikiem.
Grzegorzu, proszę nie odbierz tego wywodu osobiście, po prostu tak w skrócie odniosłem się do treści Twojego wiersza.

Pozdrawiam!

[[email protected]]

@WiechuJK Nie osądzam człowieka, tylko jego zachowanie, gdybym osądził człowieka, obawiam się wypadło by jeszcze gorzej. Nie oceniłem dlatego, że zawsze znajdą się tacy, którzy z niego zrobią bohatera... nie znoszę konfrontacji.

[Wiesław J.K.]

@[email protected]

Domyślam się o kim mówisz. Polityka i religia, dwa tematy, których wolę nie poruszać. Tak, mam swoje poglądy na sprawy, ale z braku całkowitej znajomości danego tematu, wolę nie zabierać głosu. Jak to mówią, milczenie jest złotem, a mowa srebrem. Rozumiem jednakże ludzkie emocje na tragedie, dramaty, etc.

 

Pozdrawiam Cię serdecznie! 

[[email protected]]

@WiechuJK Nie chciałbym Cię Wiesławie za wojaka w swoim plutonie.
 

Miłego dnia.

[Wiesław J.K.]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

@[email protected]Rzecz raczej niemożliwa! ;-))))

 

Dużo uśmiechu życzę i nie tylko dzisiaj.