wiersz dał mi przyczynek do pełniejszego przeżywania rocznicy Krwawej Niedzieli.
Wzbogacam to piosenką A.Krzysztoń i myślami błądzę w międzyczasie po tamtych pogorzeliskach, gdzie Ofiary wg P.Szarkowej - mordowane były na niespotykaną dotąd ilość form najdzikszego bestialstwa - na 267 sposobów !!!
poochyliłam się na tematem i cyzeluję własny tekst, dzięki za dodatkową inspirację,
pozdrawiam