Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Kiedy wracam po pracy

Na zbyt dużym łóżku

Przytulam polik do poduszki

Ciąży mi na ramionach

Jak przemoczony płaszcz 

Jedna myśl 

Że gdyby były to Twoje ręce 

Że gdyby były tu Twoja słowa 

To może by nie trzeba więcej to był dom

 

A tak jesteś myślą 

Która drażni umysł

Kiedy pracuję, kiedy tańczę, 

Kiedy zasypiam i gdy śnię

I że tą myślą jestem bardziej zmęczona

Niż mijającym dniem

Bo gdyby wcale Ciebie nie było 

Bo przecież tak nie wygląda miłość 

To byłoby lżej 

Edytowane przez ANNAJANEK (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

jestem w takim związku już kilka ładnych lat-szczerze pisząc -nie polecam... ale... wydaje mi się, że związki stacjonarne zazdroszczą nam tej ekscytacji  przy każdym, raz na jakiś czas zbliżeniu ;)

Opublikowano

Rzeczywistość jest brutalna. Większość takich związków, wcześniej czy później, się rozpada. A zdrugiej strony, te związki "na bliskość" też się sypią na potęgę. Takich pięknych czasów dożyliśmy

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

.

 

Pozdrawiam

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...