Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Krzyk duszy,
wezwanie miłości
Przyjdź...
zobacz.

Stłumione słowa,
(dławiący cień rozpycha pustkę)
Załzawione oczy,
(widzisz? bicz kreśli znamię)
Plama na sercu,
(...nie zdołam)
rana w umyśle
(okaleczenie, niby ocalenie).

Mylisz się,
to nie jest...

- wielka samotność

Opublikowano

hmm.. nie wiem jakiego wiersza jest to przeróbka więc nie wiem czy lepsza. coś można z niego wykrzesać,ale wymaga dużo pracy jeszcze. To oczywiscie moje zdanie..tymi nawiasami nieco ratujesz banalne dość wyrażenia, jak załzawione oczy czy plama na sercu.
Ale to kropla w morzu potrzeb tego wierszątka:) pozdrawiam i wytrwałości życzę
martyna

Opublikowano

Dziękuję Ci Martyno za pomoc, muszę się nad tym zastanowić, no i za czas, który poświęciełaś. Co do tej wersji, według mnie ucieka trochę od tego co próbowałam wyrazić... ale dzięki stokrotne
Jeszcze pomyśle, ale póki co znowu szkoła... muszę znależć wolną chwilę :) Pozdrawiam/Kasia

Opublikowano

krzyk...

dusza
wzywa
woła

przyjdź
zobacz

widzisz?

cierpię...

bicz kreśli znamię
cięń oplata ciało
już nie zdołam...

ocal-ona
okalecz-ona

nylisz się
to-nie-my

to wielka
samotność

To jest moja propozycja, akurat znalazłam chwilę. Trochę "ukradłam" z wersji Jego Alter Ego:), dodałam coś od siebię... nie wiem czy idę w dobrym kierunku. Proszę o pomoc - Kaśka :)))

Opublikowano

hmm no i nawet Ci powiem że obrałaś dobrą drogę.Jedyne co jeszcze bym ruszyła to początek..może po prostu "dusza krzyczy" albo "krzyk duszy" i już bez wzywa i woła?
zrobisz jak uważasz, i tak jest już dobrze:) uff:)) cieszę się Poetko Rzemieślniczko:)
pozdrawiam wieczornym ciepłem

Opublikowano

"Poetka Rzemieśniczka" się napracowała i zbiera siły do dalszej roboty...no i cieszy się, że z tej pracy coś wychodzi. Piękne dzięki, nad początkiem pomyśle, ale nie wiem czy zmienię.
Szczerze pozdrawia Kasia :)))

Opublikowano

Hmm no Kasiu twoja ta ostatnia wersja jest lepsza :) temat- plus wiersz-daje mi do myslenia,malutenkie jeszcze bledy ale mi sie osobiscie podoba:) Pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Moje ciało opanował granat,   bo trafiłem w środek Zachodu.   Ciemność jesieni okiełznał   huk okropnych hamulców.   A granat przemakał   przez wiązki świateł samochodów.   Zimną ziemię parkingową,   opanowały neony podwozia.   Moje nozdrza zatrute, smrodem spalonego sprzęgła.     Alkohol, potrzebuję cię teraz,   bo przysłaniają mi światło   czarnymi jak lakier kurtkami.   Trzymając mój zachodni obraz -   wciąż twierdzą, że nie umiem zahamować.     Gdy mnie popychają,   Widzę rozmazane światło ulic  wpadające do tafli wody. Ukazujące się w dziesiątkach  nieregularnych odbić.   Myślą że jest prosto,   lecz moja droga stała się kręta -   zboczyłem świadomie. 
    • Nie trzeba noża, by zadać cios, Czasem wystarczy tylko głos, Jedno zdanie, jak strzała w serce, Zostaje w duszy — na zawsze więcej.   Milczenie złotem, mówili tak, Lecz dziś milczenie to grzech i strach, W sieci ogień, w oczach gniew, Słowa palą jak tysiąc drzew.   Nie każdy krzyk to prawdy głos, Nie każda cisza to winny los, Ludzie w słowach topią sny, Nie wiedząc, jak są ostrzy ich dni.   Każde „nienawidzę” ma swój cień, Za każdym „kocham” stoi sen, Ale gdy mówisz bez serca tonem, Zostaje echo — jak po burzowym dzwonie.   Świat krzyczy głośno, coraz mniej słucha, Prawda ginie wśród pustych słuchań, Zatrzymaj się, zanim zrobisz błąd, Bo słowa są jak ogień — i spalą dom.   Bo słowa ranią mocniej niż stal, Nie cofnie ich już żaden żal, Wystarczy chwila — i świat się zmienia, Z powodu słów bez zrozumienia. Więc zanim powiesz — pomyśl raz, Bo może ktoś straci przez nie czas, Słowa to broń, której nie widać, A jednak potrafi zabijać.
    • @Berenika97 Będę miał zatem motywację by pisać dalsze losy bohaterów. Bo "Boże szelmów..." ma kontynuację ale zbieram się do niej bardzo opornie bo nie wiem czy jest sens pisać przy nikłym odzewie
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        To jest bardzo trudne. Może dlatego, że świat zawsze najpierw dostrzega tych, którzy mają najbardziej krzykliwe barwy, i właśnie na tych barwach skupione jest ludzkie zainteresowanie, a nie na wnętrzu, które nie może się tak po prostu "sprzedać" na targowisku. Ono musi zostać dostrzeżone i odkryte, często z trudem i wysiłkiem. A na to już nie każdy ma siłę i chęć się zdobyć. Nawet sami mamy tendencję do porównywania się z innymi i do eksponowania na zewnątrz wszelkiego rodzaju jaskrawości, nauczeni, że i tak właśnie na to każdy zwróci przede wszystkim uwagę.
    • @Berenika97 Zgadza się. Poezja to włóczykij, zawsze nim była :)) Jakby włóczka też trochę i za pan brat z samotnością, więc rozłąka :))
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...