Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Późne popołudnie. Jedziemy czwórką z Dominikańskiego.Trwa rozmowa o intymności, on uparcie twierdzi, że tylko my wyznaczamy naszą. Na Skargi wielki plakat reklamujący bieliznę znanej firmy, a na nim biustonosz.. noszony z dumą przez piękną, opalnoną modelkę z dużymi oczami.. on wpatruje się w ten plakat z zaciekawieniem. Pewnie myśli "jaki ładny liliowy biustonosz. Pasowałby mojej dziewczynie, chyba sprawię jej taki niebawem"...
prawda jest taka, że to guzik prawda.
Golizna w całym mieście, aż do samego domu. Uff, teraz w końcu spokój, kanapa, telewizor..erotyk na suficie?? nie, to tylko reklama wody toaletowej..jeszcze tylko kilka reklam, tanie smsy na biuście seksownej blondynki, ubrania ściśle tajne, których nie widać, woda mineralna na wielkiej klacie zmęczonego osiłka, wafelek o działaniu viagry, prezerwatywy zapewniające bezpieczeństwo członkom partii..W radiu pewna pani zapowiada spadek cen w centrum handlowym, chyba za bardzo ją podnieca ta prognoza, strasznie drży jej głos..
Sporo tego..w każdej reklamie. Zgadzam się, przecież nasze społeczeństwo wcale nie kieruje się jakością i funkcjonalnością przy wyborze produktów, prawda?
Kochanie, czemu nie rzucasz się do pocałunków, tamten pan z reklamy rzucił się na tamtą panią gdy użyła tej pasty do zębów.. dziwne.. może mały striptiz? Nie, nie ja będę się rozbierać tylko ten nowy serek pleśniowy. Też nie? Na Ciebie nie mogę liczyć..dobrze, że jest jeszcze szampon powodujący orgazm, dziewczyny w reklamie tak głośno krzyczały, że musiałam go kupić!
Wiem, mi również nie podoba się sposób w jaki reklamy ingerują w ludzkie sprawy.
Mówiłeś coś o intymności?

Opublikowano

Nienawidzę zaangażowania.
Nie odczułem, że tekst jest leciwy, być może uzupełnia to dowcip - w sumie fajny, choć dziwię się sam sobie, powinien odpychać jako zaangażowany :) wybroniłaś (eś? chyba aś) się z tego bardzo dobrze, w pierwszej chwili spytałem sam siebie: co tu oceniać?

plusik.
F.

Opublikowano

społecznie zaangażowany :) każdy o choćby zalążkowo rozwiniętej świadomości zdaje sobie sprawę z tego jak debilne są reklamy, zwłaszcza te odwołujące się do słabostek płci męskiej (bo nie wydaje mi się, żeby orgazmicznie postękująca panienka z reklamy szamponu przemawiała do przytłaczającej większości kobiet). A Twoje kilkanaście linijek chyba też w tym tonie?

(chyba że moje gderliwe bielmo przesłoniło mi sens :)
F.

Opublikowano

jejku>!!1 czy ty umiesz o czymśinnym pisać niż o cielesności? jak nie pro to anty!:) mnie teżte reklamy wkurzają, ale o ile sięni myle to nie zawsze byłaś taka anty...:) zresztą, zaraz mnie stłamszą, bo cielesność to sama poezja...:)byzdura!!:)))

Opublikowano

Cielesność to sama poezja! ; ))))

Na mnie tekst zrobił niezłe wrażenie, acz zabrakło mi tu trochę klipów z MTV traktujących mężczyzn jak wiecznie napalonych idiotów. Przeciw temu bym się angażował - reklamy jakoś mnie drażnią, może za mało oglądam TV. Swoją drogą: ciało to najstarszy chyba towar, nic dziwnego, że reklamy uprawiają tę swoistą prostytucję. Reklamo dźwignią handlu, ciało dźwignią reklamy.

Pozdrawiam

Opublikowano

heh,dziękuję za komentarze
Aniu- a czy ja mówię że jestem anty? ;)takie reklamy są miłe dla oka:)) ale traktują ludzi jak bezmyślne stworzonka, o to się rozchodzi:)
Jayu,mam nadzieję,że mam pozytywnie odbierać Twoje zaskoczenie?
Freney: dzięki za wyjaśnienie. nie chodziło o to że społeczeństwo jest tępe:))tylko ze twórcy reklam tak chyba je traktują:)
Antku- co do klipów,pewnie coś jeszcze tu zamieszczę;))
pozdrawiam wszystkich

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



yhm..
a co ja się będę kłócić..wiem ze nie tekstu,dlatego pytam co więcej,bo chyba wszystko wyłożone jak krowie na rowie za przeproszeniem,sens tu jest moim zdaniem i treść,ale nie ze wszystkim się muszą ludzie zgadzać..
ps. być może to za mało,jeśli już to..nie wysiliłAm..
pozdrawiam(a co mi tam)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Berenika97   absentia dei  !!!!!!!   Twój wiersz jest głęboką medytacją nad stratą, pamięcią i bezsensem cierpienia, umieszczoną na granicy snu i jawy.   w obliczu totalnej ruiny, pytasz  o swoją tożsamość w kontekście archetypicznej figury Hioba.   milczenie Boga, który wydaje się być jedynie biernym świadkiem rozpadu świata i ludzkiego ducha.   stworzyłaś poetyckie studium żałoby.   piękno poetyckiego języka służy opisowi niemożliwej do zniesienia pustki.   to w rzeczywistości nie jest wiersz.   to studium do zamyśleń.   głębszych niż wszystkie dni człowieka.   do rozpaczy......i maleńkiej iskierki WIARY.   do sensu wszystkiego.        
    • Nie polubisz mnie.  Bo ja lubię myśleć i rozwiązywać.  Planować i dociekać.  Od bezsensownej piłki,  wolę mecz curlingu czy snookera.  Partię zaciętego tenisa.  Nie polubisz mnie.  Bo ja lubię, skąpany w świeżej ciszy dzień. Samotny spacer,  wśród nagich, wichrowych szczytów. Odseparowanie od poznania ludzkiego myśli. Odpoczynek na leśnym zboczu  z widokiem na stada rozciągnięte,  wśród pastwisk.  Dorodne konie, jaki i kozy.  Nie patrz.  Nie dotykaj.  Nie krzywdź.  Ja się cofam i kurczę przed ludzkim dotykiem, jak listki bezbronnej mimozy.  Nie polubisz mnie. Bo ja obcuję ze starymi bóstwami i demonami Chodzę ścieżkami umarłych  poza ziemskimi eonami.  Dzięki składam Matce Mokoszy  a krew z mych ran spływa do ust,  śpiącego pod ziemią Welesa. Ty potrzebujesz oparcia w męskiej skale, której wichry i tajfuny losu nie straszne.  Na cóż Ci oblicze marsowe i milczenie złote, ociosanego surowo czasem okrutnym, porośniętego mchem i bluszczem dzikim, posągu o kamiennym spojrzeniu i sercu. Porzuconego na pastwę wściekłych biesów. Zimnego i na żale  i na płacze dźwiękochłonnego.  Dorosłem, by osiąść w swej oddalonej od blasków dusz samotni.  Przeczekam miłość i śmierć,  jak wiekuiste, wieczne dęby.  Nie ma na mój żywot kosy,  dość sprawnej i ostrej. Czemu tak patrzysz na mnie  góro śnieżna i samotna? Nie widziałaś nigdy duszy utraconej?  Ześlij lawinę.  Któż będzie szukał posągu  w przepaść strąconego.
    • @Berenika97 Twój wiersz dotyka cierpienia tak samo, jak czyni to Księga Hioba - od środka, przez mrok, przez pytanie „dlaczego?”, które brzmi w człowieku bardziej niż odpowiedzi. Ale warto pamiętać, że w samej historii Hioba to nie Bóg był sprawcą jego nieszczęść. To Szatan twierdził, że człowiek kocha Boga tylko wtedy, gdy wszystko mu sprzyja. Bóg jedynie dopuścił próbę - bo wierzył w serce Hioba bardziej, niż Szatan wierzył w ludzką słabość. Hiob nie wiedział, co dzieje się „za kulisami”. Nie znał przyczyny swojego bólu. A mimo to nie złorzeczył. Powiedział tylko: „Bóg dał - Bóg wziął.” Słowa, które rodzą się z pokory, a nie z oskarżenia. Dziś ludzie często widzą świat odwrotnie: gdy im się poszczęści  mówią o "diabelskie szczęście miałem" gdy ich spotka nieszczęście  mówią „kara Boska”. Szczęście przypisują złu, a ból - Bogu.   A przecież Księga Hioba jasno odsłania, jak niewłaściwa jest taka logika. I właśnie dlatego Twój wiersz tak dobrze koresponduje z tamtą opowieścią: wchodzi w tę samą przestrzeń pytań, w której człowiek próbuje uchwycić sens, którego nie widać - a jednak, mimo ciemności, nie wypuszcza z dłoni światła. Ojej, ale się rozgadałam, sorry.
    • @Laura Alszer   Lauro.   to jest cudny, sensoryczny wiersz.   wyraża intensywne wrażenie luksusu i blasku, które prowadzi do głębokiego, niemal kosmicznego przeżycia.   buduje napięcie od chłodnej, ekskluzywnej obserwacji do gorącej, spełnionej bliskości w ostatniej strofie.   bardzo, bardzo, bardzo..... podoba mi się .  
    • @Migrena Ano właśnie. Otóż to. Więc gardłujmy się lepiej dalej i pogarszajmy stosunki z naszymi sprzymierzeńcami. To nas od Rosji uratuje. No i zamiatajmy przy okazji wykroczenia naszych współbraci pod dywan. Brawo   A w wersji hard. Podczas wojny niejeden polski szubrawiec wzbogacił się na żydowskim nieszczęściu. Po wojnie Polacy sobie nawzajem uczynili piekło. A i dzisiaj w niektórych kręgach szerzy się antysemityzm a nawet faszyzm.     Mimo wszystko jest to piękny kraj i żyją w nim w większości wspaniali ludzie. Tylko że w innych krajach jest tak samo.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...