Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

ektoplazma zimowej ucieczki


Rekomendowane odpowiedzi

     

      opuszczane stacje rzępolą wiatrem melodie zimy

      naszemu spóźnionemu pociągowi

      pośród śnieżnych dywanów zaspanych peronów

 

      patrzę w okno ciemność spojrzała na mnie

      teraz już wiem że dwa przytulone bałwany w

      zaparowanej szybie odejdą wczesną wiosną

 

      biorę na świadków wszystkie płatki śniegu

      zerwane ze snu przez lokomotywę że stopiony

      lód zamienia się na końcu w mokre i brudne kałuże

 

      na kolejnej stacji kobieta w czerwonym swetrze

      karmi niewidzialne dziecko z butelki białej jak mleko

      a niewidzialni podróżni kupują bilety na wynos

 

      uściskiem dłoni zgadzam się z tobą że

      nie cali umrzemy na lodowych polach

      bo noc zawsze wie kiedy nadejść

      już skrada się za ścianą drzew jak czarny kocur

 

      zostanie po nas echo stukotu pociągów

      uciekający horyzont za ostatnim wagonem

      spuszczone semafory i gasnące światła

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Wiem, nie musiałem, ale nic mnie już nie zaskoczy (oglądałeś kiedykolwiek na YouTube ‘Matura to bzdura?’) No właśnie ;) Dziękuję za przypomnienie Autora naprawdę wielu świetnych tekstów. Zaraz to naprawię. A przy okazji (a propos matur) niektórzy mylą Pana Leszka A. Moczulskiego z innym Leszkiem Moczulskim, tym od „warstw”. ;) Dawno Cię nie było, dzięki, że zajrzałeś, pozdrawiam.
    • to świat choć się powtarzają  cztery pory roku bo zawsze jest inaczej gdy popatrzysz z boku   inny zapach wiosny gdy młodość masz w sobie a świat swoje piękno obraca ku tobie   jakby ci pomagał zapał potęguje by go  w końcu zdobyć byś mogła go ująć   świat ludzi dorosłych bardziej stonowany teraz już otworzysz  swojej drogi bramy   i nie raz tę drogę musisz wyprostować wysiłek zmartwienia sama pęka głowa   a w świecie dojrzałych nauczą pokory wszystko staje w poprzek i człek nie jest skory   jeszcze przed odejściem mądrością poruszą abyś mógł żałować popełnionych głupot :)    
    • @FaLcorN Odbiorca ważny, nawet bardzo, każdy. Jednak ważniejszy ten co akceptuje mają formę.  Może oglądałeś sztukę Warhola...  Pozdrawiam 
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      No popatrz, nawet nie pomyślałem :D Jednym słowem nic się nie zmienia i chcemy, czy nie, to „Przewodnia Siła Narodu” wciąż jest z nami, do tego jak zawsze ciągle żywa ;) Dziękuję bardzo za miły komentarz i że zajrzałaś. Zawsze miło Cię gościć @tetu . Serdecznie pozdrawiam. Co prawda ledwo ledwo, bo łapy już jak u gibbona, ale jeszcze trzymię ;) Serdeczne dzięki, pozdrawiam.
    • ładna piosenka - można by pisać i pisać   a po co mi marzyć wszak może się zdarzyć że czule potrafisz mnie kochać   swą wredność gdzieś schowasz i zaczniesz od nowa ze szczęścia już będę w podskokach     i świat się odmieni świeżością zieleni zakwitnie radośnie wiosennie   choć jesień chłodnawa wilgocią opada nas wiąże gorące spełnienie :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...