Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Martyno, Julio dziękuję za wejście i przychylne komenty :)

Włodzimierzu, już pracuję nad 'Śmiercią WWM', też uważam, że akurat ten wiersz najlepszy nie jest, na pewno to jeden z ostatnich tej serii, jeszcze będzie najwyżej kilka. Dzięki za odwiedziny i komentarz.

pozdrawiam serdecznie i dziękuję za odwiedziny :)

Opublikowano

widzisz Vacker Flickan ja zacząłem tą serię gdy jeszcze Ciebie nie było na forum, nie wszyscy rozumieją ten styl, a ja sam podkreśliłem wcześniej, że dla mnie wiersz również że tak powiem nie podchodzi w 100%. Czasami jednak trzeba wyrzucić z siebie zalegające myśli.

pozdrawiam Cię serdecznie

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



hmmm, widzisz JayJay, ja na pewno nie rozumiem tego stylu, a to, że nie było mnie na forum nie znaczy, że nie było mnie na świecie:). Zgadzam się, że trzeba wyrzucić zalegające myśli, ale w moim przekonaniu, w poezji przydaje się, aby te myśli były cokolwiek uporządkowane (w jakikolwiek sposób).
pozdr:)
Opublikowano

Witam!
Bardzo "jayjay-owsko" ;-)

Tylko cosik mi zgrzyta ta część:
"rozłożył myśli
pomiędzy
kroplami rosy" - nie wiedzeć czemu jakoś odstaje mi od reszty tekstu. Chyba, przez te krople rosy - nadużywałem ich we własnych bazgrołach, naczytałem się ich w 1000 i 1 złych wierszy, więc mogą to być tylko moje głuopty ;-)

Apropos fragmentu:
"sznurowana rynna
nasiąknęła wodą
-prawem dżungli
uległa przedawnieniu" - moje stanowisko jest a contrario wobec W.B. - jak najbardziej za!

POZDRAWIAM!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Wiesław J.K. Byty jako byty od przesłanki swojego istnienia uwolnić się nie mogą. Czy to pojęcia i słowa, czy choćby tost na moim stole. Logika wskazuje zawsze prawidłową odpowiedź, jeżeli rozumowanie jest prawidłowe - a więc wolne od strachu, postracjonalizacji (usprawiedliwiania siebie), uprzedzeń (w tym norm społecznych). Osoba tak wnioskująca - odrzucając prawdę przekazaną i osmotycznie wchłoniętą (tak jak m.in. ja) zostanie z całą pewnością nazwana lunatykiem, schizofrenikiem, świrem, zboczeńcem i można by tak wymieniać jeszcze długo, idąc wgłąb studni. Jednak wszelkie bariery, które są - powstały właśnie na kanwie prób usilnego dążenia do zrównania siebie z bytem decydującym o własnej egzystencji (czy tak jest - chyba każdy wie).   Jak powiedziałem - za kurtyną jest znacznie więcej - a tutaj powtórzę, w kontekście tego, co rzeczywiście istnieje, a nie tego, co można zrozumieć (chociaż właściwie jedno napędza drugie - w zamkniętej pętli). Tak więc - jeżeli nie można dowieść tego, że coś nie istnieje (bo nie można - ludzka wiedza jest postępująca; ludzka niewiedza - nieznana) - trudno mówić o tym czego można jeszcze oczekiwać. Wiara tutaj ma znaczenie drugorzędne, a to, co istotne - spójność - jest tym, co buduje wszelkie rozumowanie. Informacja, jako taka w świetle tego, że "coś istnieje" jest elementem kształtującym (ba! wystarczy poczytać o etymologii tego słowa) rzeczywistość. Jej geneza?   Więcej nie powiem.
    • myśli o tobie jedna po drugiej składają głowy pod pióro pooblekane w niewinność bieli za śmiałość życia zbyt dużą nikt ich nie liczy ani nie waży każda z czerwoną wstążeczką kładzie się grzecznie i równolegle w łóżeczkach zwrotek jak dziecko na co i komu kto zna odpowiedź kto się zaduma użali ogień jest święty czysty i wieczny zamyślam wiersze podpalić  
    • @FaLcorN   Pewnie tak. Ale np. za moimi plecami działa ktoś taki, kto nie rozumie, że nie ma ze mną wspólnego tematu. Opcji brak.              
    • @Wiesław J.K. Znalazłam w necie: Jak odróżnić mniszek lekarski od mlecza? Pierwsze różnice zauważymy już podczas zbierania — trujący mlecz kłuje, mniszek lekarski ma zaś łodygi i liście delikatne i miękkie. Mlecz w odróżnieniu od mniszka ma jedną, sztywną i pustą w środku łodygę, od której odchodzą boczne pędy i drobniejsze listki.
    • @Lidia Maria Concertina    "W kratkę (...)", jak to u Ciebie: spadająca gwiazda, "(...) talerz z pierogami (...), Adobe (...)" i "(...) Oldskulowe (...) archaizmy (...)". Pieczołowicie przyrządzone literackie danie. Mm...

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

           Pozdrawiam serdecznie. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...