Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Szkółka to dobry pomysł. 

Może osoby młodsze, mniej wprawne, mniej pewne siebie miałby mniej obaw przed ewentualną publikacją. 

Ale działy to już dla mnie po-działy. Niepotrzebne. Dlaczego oddzielać wiersze rymowane od białych? Jak łapie za serce i jest poezja to łapie z rymem czy bez. Tak myślę. 

 

Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

..... kiedyś Ala Wysocka i chyba ktoś jeszcze, byli za.. działem dla rymowanych..

poparłam ich nawet, ale po czasie stwierdziłam, że lepiej tak jak jest.

Pomiędzy białymi, są czasami smakowite rodzynki rymowane, co jest urozmaiceniem dłuuugiej listy tytułów na jednej stronie.

Edytowane przez Nata_Kruk (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dokładnie. Ja to się od razu zastanawiam nad takim np przypadkiem, gdzie cały wiersz jest biały, a dwa ostatnie wersy się rymują zostawiając w czytelniku przez to, że wybrzmiewają ostatnie wrażenie jakby cały tekst był taki. Do jakiego działu dać wtedy taki tekst? :) 

Nie uważam, że ten podział jest potrzeby. 

I tu i tu są wiersze, które poza tym nie są niczym więcej - czytaj - trudno je nazwać poezją, ale też są te, które są poezją mówiąc kolokwialnie pełną gębą, a wtedy nie robi raczej nie robi mi różnicy, czy ubraną w rymy, czy nie. 

  • Nata_Kruk zmienił(a) tytuł na licho nie śpi (?).. Mateuszu..

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        kap kap kapie deszczyk fajnie uroczo na wdzianku szeleści    za kołnierzem kolejna kropla tak ich wiele że aż sucha nitka zmokła    a słoneczko nie może wyjrzeć biedne przez śliczne chmurki no gdzie tam ciemne      chociaż czasami promienie złotawe lśnią wokół ślicznie ogrzeją nawet    wirują liście z drzew oderwane szybują na ziemię no niezbyt chętnie     a jednak szeleszczą że kiedyś powrócą te same lecz nowe jeszcze piękniejsze      lecz jeszcze trochę jeszcze w nich chwilka tego ich życia popłynie w żyłkach       roześmiany w deszczu wciąż moknę wtem liść mnie walnął w ciemię okropnie    tak szaro buro uroczo przepięknie aż zobaczyłem gwiazdy jesienne     e tam co z tego chociaż mam guza to na przyrodę jaźni nie wkurzam   no może trochę gdy błota do izby niebawem naniosę     ciekawie wokół złotawa i plucha strumyczki piorą skarpetki w butach     no nie inaczej ładna ojczyzna cud widoczkami umysł użyźnia       jesień szara złota    co za różnica    patrzę chłonę gębę zachwycam      
    • @Simon Tracy   :((( proszę nie myśl tak !    świetnie piszesz ! A to już bardzo wiele ! 
    • Wszystko płynie i się rusza  a ja stoję i się wzruszam na myśl o tym co było  nostalgicznie wspomninam minone chwilę  i zamiast biec ze światem  siedzie i myślę  może to mi się wszystko śni  a jednak tu jestem i to jest dziwne i piękne 
    • pomiędzy nami spina się czasem lodowaty wiatr z delikatnym szronem na młodych liściach wtedy szukamy okrężnej drogi którą można wrócić do siebie rozniecać nowe ogniska zapalne
    • @KOBIETA   wiem.   każdy musi spać w nocy.   cherubinki też.   a niech Okruszek szczęściem  do gwiazd sięga !!!!!   niech jego śmiech będzie zwiastunem piękna większego niż ono samo.   bo ma Ciebie !!!!!!      
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...