Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

 

Jestem singielką i nie mam kota

Nikt mi nie mruczy do ucha

Nie łasi się rano po miskę mleka

W oczy mi ciepłem nie chucha

 

Nie mam też  psa który by wiernie

Stał na straży naszej przyjaźni

Merdał ogonem mówiąc mi że kocha

Biorąc mnie zawsze do swojej psiej jaźni

 

Jestem singielką, której półwiecze

W okrągłej liczbie się mości

Zadaje sobie proste pytanie

Czy już po wielkiej miłości?

Opublikowano

@dach łał kurwa łał powiem Ci tak że lepiej jest ominąć niż pisać take rzeczy bo fakt forma nie jest porywająca ale napewno szczera a to już podstawa dość solidna. Dwa poezja to myśli i uczucia I najlepiej jak jedno z drugiego wynika a tu czuć tą samotność autorki.. 

Trochę empatii człowieku

Opublikowano

@dach, żałosne to są niektóre Twoje komentarze. Potrafisz naprawdę sprawić radość ciekawą analizą wiersza, nawet skrytykować w taki sposób, że autora ta krytyka mobilizuje. Ale czasami wyłazi z Ciebie taki prostak, że ręce opadają.

 

@Ewula, uważam, że Twój wiersz jest naprawdę w porządku. Oczywiście są momenty, które można by poprawić, ale nie uważam, żeby zasługiwał na takie epitety, jakie padły na początku dyskusji. Jest prosty, to prawda, jednak zwykła ludzki strach przed tym, że na miłość może być już za późno, to też nie jest jakaś wielce skomplikowana rozterka, zatem wszystko do siebie pasuje. Wiersz jest prawdziwy, w przekonujący sposób dotyka prozy życia - a to jest najważniejsze.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Gosława Natura czyni cuda i działa nie dla show-businessu. Ogromne osty zawsze mnie jednakowo zachwycają, Chciałaby poznać ich tajemnice. Fascynujący wiersz.
    • Treść mojego życia.   Na krześle w moim pokoju leżą martwe strony, spisane przez Boga – płakały w nocy. Teraz treść pełna przemocy wyraźnie opuściła niebios bramy.   Treść zaczęła się tam, gdzie wschodzi słońce. Jezus nie uratował oczu granatowego dziecka, bo nie wymodliło się wystarczająco dobrze. Zostawił je na pożarcie wschodnim ludziom. A granat nie poradził sobie – uciekał, jak tylko mógł, potykając się o skutki tragedii, zamknął się za pustynnymi drzwiami.   A teraz, po latach, otworzyłem je znowu, pamiętając dawny bieg wschodniej szkoły. Nie zniosę już wagi mojej głowy. Przewiduję każdy element przyszłości. Wiem, kiedy zaczniesz mnie nienawidzić, i męczę się niezmiennie, bo Jezus konkuruje z Bogiem.   I j*bie mnie to, że spłonę w piekle, bo ratując siebie, zaniedbałem wiarę. A nawet tego nie udało mi się dokonać. Wciąż coś we mnie pęka, kiedy przypominasz mi lata granatu. Ale teraz przynajmniej, mam cząstkę woli w sobie.                
    • Szukam cię w jaśminowych kwiatach, rozgrzanych słońcem wczesnego lata, kolorach jak nie z tego świata, tańczących tu chabrach i makach. W smug jutrzni miazmatach jezior tafli ażurowa krata, Ptasi witraż drzewa splata, reliefu rzęs sosny kantatach Sznur chmur jak białe pieluchy, smutki ukryją w leśnym poszumie, utulą dłonie- tak dla otuchy. Czy wietrzny pielgrzym to zrozumie? Obłoki mają dziś z błękitu okruchy, niwa bezkresna lnem szyć nie umie.
    • @Migrena  nie wiem, może to idealistycznie zabrzmi, może trudno i niemożliwie. Czasami trzeba pozwolić komuś odejść. Bo takie jest życie. I być wdzięcznym ( mieć w pamięci to, co było) za wspólny czas, i jednocześnie dać pewność, że w razie czego, pomocy, dobrego słowa- będzie się tuż obok.  Albo można poświęcić, dać komuś życie- podarować cząstkę siebie
    • @Migrena Nie aż takie męki.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...