Gospodarcze problemy w dawnej Polsce.

[Marek.zak1]

 

- Mistrzu, wiatrak do studni, co o tym sądzicie?

- Jeśli wcześniej zapasy wody zgromadzicie,

inaczej woda będzie jedynie w wietrzne dni,

a przecież gdy nie wieje, też ludziom chce się pić.

 

Jeśli ktoś chce odnieść radę mistrza do współczesności, tylko na własną odpowiedzialność. 

 

Edytowane 23 Września 2021 przez Marek.zak1 (wyświetl historię edycji)

[corival]

@Marek.zak1 Żuraw, albo korbka zdecydowanie lepsze. Mistrz roztropnie prawi :) Pozdrawiam :)

[Marek.zak1]

@corival Tak w tych sprawach liczą się 2 rzeczy:  się stabilność i niezawodność. Pozdrawiam

[[email protected]]

@Marek.zak1 Wiatrak do studni - Nobel z fizyki,
                          Marek czy mistrz, czek proszę wypisz.
 

Trzymaj się Marku, że nikt na to nie wpadł?

[Marek.zak1]

@[email protected] Nie, ale wchodzimy w to, zamykając stabilne źródła energii, w tym jądrowej, a odnawialne mają to do siebie, że są niestabilne i zawodne, a magazynowanie energii jest w powijakach, więc jako uzupełnienie tak, ale nie jako podstawa funkcjonowania całej gospodarki i cywilizacji.  Zobacz co się dzieje z cenami energii w całej opętanej Europie.  Pozdrawiam. 

Edytowane 23 Września 2021 przez Marek.zak1 (wyświetl historię edycji)

[Marek.zak1]

@Michał_78 Tak, żurawie były, mięśnie spragnionego zawsze gotowe do wysiłku, aby napić się:). Pozdrawiam.