Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Czytając byłam bardzo ciekawa jak zakończy się Twój wiersz, pomyślałam, że raczej mnie nie zaskoczysz, a Ty, mało tego, jeszcze mnie wzruszyłeś. Mówiąc, że mnie nie zaskoczysz nie miałam na myśli, broń bóg! że tekst jest błahy, wręcz odwrotnie. Jest w nim mnóstwo prawdy o peelu, otwartości, szczerości, dystansu, poukładania, do tego cała paleta emocji z których składa się podmiot. Nie wiem dlaczego, ale w puencie bardziej spodziewałam się jakiegoś przywalenia, może nawet sarkazmu w kontrze do tego co powyżej, dlatego pomyślałam, że raczej mnie nie zaskoczysz, a tutaj proszę jak subtelnie, jak wartościowo, jak mądrze.
Widać, że peel ma poukładane w głowie. Spodobał mi się Twój  wiersz. Jest refleksja, jest przekaz. Pozdrawiam.  

Opublikowano

@Lahaj Ja pierniczę. Co mógłbyś? Nic nie możesz, więc piszesz te kocomłoty oczywiste. Chowasz się za tym, jak za parawanem na plaży w Międzyzdrojach. Rozwalają mnie takie teksty. Przyzwoitka się znalazła i gada, że coś mogłaby albo nie mogła - a może chce, ale się boi. Dyrydymały. 

Opublikowano

@tetu Dziękuje bardzo za tak miłe słowa, jako autor tylko do nich aspiruję. Niemniej jednak chyba nie zasłużyłem. Wielkie dzięki, potraktuję Twoje słowa  jako dobry omen.

@jaguar dziękuję za lekturę

@dach dziękuję, masz rację. Sam nic nie mogę. Jeszcze raz dziękuję i przepraszam za wyniesione wrażenia z lektury. Pozdrawiam 

Opublikowano (edytowane)

@Pan Ropuch i ja tak myślę, jeśli podróż trwa wystarczająco długo wszystko jest możliwe. Ja mam pragnienie celu, drogę widzę wyraźniej błądzenie dla błądzenia postrzegam jako stratę czasu. Jak wiesz pisanie u mnie jest rodzajem autopsychoanalizy. Duzo się zmieniło od czasów Agenta Smitha ale jest mi bardzo miło, ze pamiętasz. Pozdrawiam serdecznie. 

ps. Pisząc o błądzeniu mam na myśli włóczenie się, coś jak bohaterowie książki „Włóczędzy dharmy” J.Kerouac’a, ale „W drodze” tez jest o tym samym. Po prostu pewne przekonania czasem zamieniamy na inne. Lub tez nie :)

Edytowane przez Lahaj (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        @Marek.zak1 ;) Również pozdrawiam        @wierszyki ...     @tatato dzięki   
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Co kto lubi ;-)   Nie Iwono, zdecydowanie nie. Niebo nie jest, bo się należy. Coś trzeba wybrać ;-)      
    • Dziesięć lat już mija jak zamilkły  klawiatury twoich syntezatorów choć tylko na chwilę bowiem powrócą zaraz na płytach i na kasetach teraz też przecież grasz  lecz w innej nieznanej krainie o muzyce teraz piszę jak o poetach delikatnie i wrażliwie i zawsze tyle ile w sercu jeszcze masz aby podarować coś komuś w darze spośród własnych utworów to już cała dekada jak w pamięci znajome nuty gram mój zegar godziny wciąż wybija a czas przecież szybko leci niczym spadająca gwiazda mknie nie ma tutaj ciebie wielki Edgarze nowy tekst wkładam do myśli koperty opowiem tobie kiedyś wszystko w liście dziś Chorus odmierza ten czas twoje nowe życie muzyka  wyrzeźbiona  ale nie z marmuru czy innego kamienia bo to nie jest nieczuły zimny głaz* umilkła w pamiętnej godzinie na chwilę tylko rzeczywiście   teraz znów grasz odczarowujesz na nowo anioł partytury ci ukaże zabrzmią znów magiczne koncerty nuty nowe na chmurze zapisane w nieśmiertelnym mandarynkowym śnie      ------------------------------------------------------------ * Edgar Froese w młodości studiował na wydziale rzeżby  
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Witam - dziękuje uśmiechem za kolejne czytanie  - uśmiech milszy niż łzy                to prawda -                                                               Pzdr.słonecznie. Witam - miło że czytasz - dziękuje -                                                                     Pzdr.uśmiechem. @huzarc - dziękuje - 
    • ostatnie kwiaty  szukają wzrokiem ciebie abyś je przyjęła  swoim spojrzeniem    drzewa  patrzą z podziwem  chcą ci przekazać  siły natury   w osnutym  jesienią mgłą poranku  trawa pieści twoje stopy  słońce szuka spotkania    ostatnie motyle spoglądają na krople rosy mieniące się w słońcu na twojej  białej bluzce   i ty swoją delikatną dłonią                odgarniająca kosmyk  wymykających się włosów sięgasz po kiść winogron   wczoraj jeszcze lato dziś dotyka cię jesień   to nie jest sen      9.2025 andrew   
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...