Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

 

 Seks jest domeną osób młodych

oni w kochaniu upatrują szansy

oni robią to na swój być może

faktycznie nowoczesny sposób

szukają w nim najróżniejszych głębi

różni są, różnie im się układa

natury nie da się oszukać

 

pomyślmy zanim postawimy znak równości

kto wie czy w seksie nie chodzi o wolność?

a może zwyczajnie o zadawanie pytań?

a może już zapomniałem o co?

 

my starsi wiemy co nieco o seksie

byliśmy, uprawialiśmy, zobaczyliśmy

tylko że nasza pamięć, jak każda pamięć

podchodzi wyrywkowo i wybiórczo

mamy gdzieś w tyle głowy

sytuacje które stawiamy ponad

zdarzenia które chcielibyśmy wymazać

 

nasze wspomnienia nie są oczywiste

nigdy takie nie były, bywają obowiązkowe

pisanina i przemowy są postrzępione

 

rozmawiajmy z młodymi o ich seksie

pomóżmy im odnaleźć sens

ale jak zaczniemy zbytnio pouczać

nie posłuchają nie posłuchają

młodzi zmierzają własną drogą

wiedzą lepiej od nas co będzie

moda i aktualność są ich przestrzenią

 

jeszcze umieją się tutaj spodziewać

porządku świata nie da się odwrócić

cel każdej drogi jest zawsze niewiadomy

nikt z nas nie wie i nigdy nie wiedział

dokąd tak rzeczywiście i naprawdę zmierza

oczywistości powypadały nam z pamięci

jedna po drugiej, rozmyły się w fifty - fifty

 

nasz seks robi się zazwyczaj

z wiekiem najprzeróżniej pozasłaniany

obudowany, powściągliwy, opakowany

ani lepszy ani gorszy ani właściwszy

gdybyśmy mieli kogo i jak poprosić

wielu z nas zapytałoby o spontan

ciężko oj ciężko nam nieopamiętale

 

potrzebujemy zasłonek, a różowe firanki

są zawsze w cenie

zawsze były i zawsze będą

 

ładne ubranie, auto, szampan, dezodorant

niezbędne nam rekwizyty na nastrój

spojrzenia na świat nie sposób reanimować

 

 

Ot, napisałem kawałek prozo – poezji

ani dla starych ani dla młodych

nie udało mi się wyrazić siebie

ale niekiedy próbowałem :)

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @huzarc   wiersz trudny, głęboki, ważny.   czytam go jako apel do nas, do społeczeństwa.   odzyskajmy myślenie i język, aby obronić swoją tożsamość przed systemem, który jest jednocześnie totalitarny i wadliwy.  zachowajmy zdolności do głębokiej empatii i widzenia przyszłych konsekwencji, zanim wszystko sprowadzi się do zimnych liczb. dostrzeżmy niepozorne zło zanim ono stanie się rzeczywiste.           na marginesie. skandynawscy kryminaliści -  to ci z powieści Jo Nesbo i Stiega Larssona. zachęcam do lektury : Policja, Upiory, Pragnienie oraz Millennium. warto !!!!       świetnie napisany wiersz !!!!!!  
    • Sypiam mało. To dlatego nie śnię. Żadnych obrazów, które widziałem w muzeach, żadnych postaci. Głuchy dźwięk przy pukaniu – wieczny ja, moja beautiful skull, my beautiful scalp. Klątwa dziewiątej symfonii – skoczne rondo lub szybki finał, kakofoniczny wrzask jak wyrok u neurologa – z drugiej strony neuroplastyczność, nowe połączenia dendryt – akson są jak koleje do nieznanych miejsc – gdzie mnie nie było, gdzie byłem, z kim, wczoraj, dziś – piłem, nie pamiętam nic, nie łykam nic na niepamięć i to samo nic, w listopadowych barwach, nudzi mnie. Ach, jaki czuję się zmęczony! To nic. Żadnych ciemnych obrazów! Żadnych kobiet bez oczu! Odejdź Modigliani! Dajcie mi dobry tekst, nie nic! Jedynie tekst, aktorów, dwie aktoreczki z pasją. Karta za kartką – dobre szycie – zanim padną, kartka po kartce, moje wierne psy, do nóg. Kompulsywnie, metodycznie – jak by powiedział Stanisławski (od ilu lat już gnije i w nosie ma method acting) po raz trzeci, oglądam dokument o van Goghu – jak można tak spieprzyć kościół w Auvers, sam bym nie kupił takiego obrazu; już bliższa mi postać doktora Gacheta – doktorat z melancholii, paskudna choroba mówiąc między nami, sypiam zbyt mało, żeby pisać o onirycznych postaciach, krajobrazach, Bogu. Żadnej ołowianej bieli! Jestem udręczony – odpalam papierosa za papierosem, przesypuję resztki wspomnień o tobie z dłoni do dłoni między rozedrganymi palcami, drążącym językiem spijając z podłogi uciekającą przestrzeń, czas.  
    • @Leszczym Musiałem odpocząć - zastanowić się, kiedy byłem najszczęśliwszy, czy wtedy, gdy publikowałem tutaj, czy tam, w pismach - tutaj. NIe przesadzaj z erudycją, podstawowa wiedza nieco czasem poszerzona i wielkie braki w niej. Dziękuję, że jesteś. 
    • @markchagall Świadomość to latanie pęknięć. Ale bardzo trafnie. 
    • @Robert Witold Gorzkowski   Robercie.   najważniejsze Święto - NIEPODLEGŁOŚĆ.   uczciłem jak należy bo kocham swoją Polskę.   ale wiersz - on jest o miłości. nie mogłem się powstrzymać :)   dziękuję.       @m1234   niezwykły komentarz      i wspaniałe granie !!!!!   dziękuję :)      
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...