Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Tak umiemy już odczytać uzbroić się  w tarcze

Coraz częściej coraz bardziej

Po terapiach po rozmowach

Coraz bardziej mądra głowa 

No i słowa słowa słowa 

 

 Potrafimy się uzbroić 

Stajemy się inni

Coraz bardziej nie swoi

Coraz mniej niewinni

 

Już nie  odnajdziesz ufności 

Tej

Zanim napluto Ci w twarz

Już w bajkowe sfery nie zabłądzisz

Uporządkowane światy  masz

 

I tylko czasem jeszcze się przyśni 

Starą melodią  przypomni

Chwile gdy byliśmy dziećmi 

Piękni prawdziwi i wolni

Edytowane przez Stary_Kredens (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Człowiek z wiekiem rzeczywiście robi się bardziej pragmatyczny, nawet cyniczny, żeby uniknąć problemów, ale o tym to już Schopenhauer dawno temu, a i nawet Sienkiewicz w Quo Vadis pisał jak to było na dworze cesarskim i o czym mówić nie było wolno, więc obecne czasy niczego w temacie nie wniosły.  Nie wiem, jak inni, ale ja wolny jako dziecko za komuny na pewno nie byłem, a piękny z całą pewnością też nie. 

Pozdrawiam

Opublikowano

@Marek.zak1 a co do tego ma komuna ? Czasy zawsze są różne i niestety ciężkie naogol Tu chodzi raczej o wolność emocjonalna zanim obrosniemy w doswiadczenia i pozbędziemy się większości złudzeń,  niestety. A piękno? Bardziej mam na myśli urodę życia  itd itp

Pozdrawiam kredens

Opublikowano

@Pi_ nie wiem czy rozumiem, ktoś w słowach zamyka stan umysłu emocji i można to odczuć lub nie będzie to bliskie czytelnikowi lub odległe wiem jedno wszystko przemija i jest ulotne Ale coś najcenniejszego chcemy zatrzymać Ale co to jest?

Pozdrawiam kredens

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • ładnie   chłodne spojrzenia poranków pochmurne deszczowe dni a przecież nie raz się trafi że słońce kasztan da mi   na krzakach żółci się pigwa pod drzewem niejeden grzyb nad nami czerwień jarzębin wiatr z liśćmi rozpoczął gry ...
    • @Somalija stałaś tam, stojąc w słońcu. a wiatr rozwiewał ci włosy. to było wtedy, kiedy o wieczorze liliowe zapalały si,e obłoki, w którymś lipcowym dniu gorącego lata, w którejś znojnej godzinie podwieczornego skwaru...
    • @Nata_Kruk

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       A ja Ciebie i Twoje komentarze :)
    • głody ciebie tworzą omamy lśnienia podbite hormonami  puste przebiegi  złe noce alkoholicznej zorzy    poprzez łzy  widzę niewiele  dłońmi mogą sięgnąć jedynie  już wilgotniej małej  i rozlewać zimne orgazmy    noszę smutne ciało  przeniknięte tęsknotą  z pragnienia zatracam     siebie           
    • ...A potem wiła się z bólu...                     Prosiła by więcej już nie...     Krzyczała, błagała... Dwóch nogi   trzymało... Kolejny sposobił się...   Ksiądz modlił się w kościele za   wiarę i ojczyznę miłą...                            I jedyne co było słychać w parku,   to jak dzwony głośno biły...                  Policja gnała na sygnale by kraj oczyszczać z przemocy , a ja.      gapiąc się w okno, myślałem, jak    miło by było powłóczyć się wśród drzew nocą...                                                                                                                          Gdy wreszcie została sama.     ogarnęła się, jak to dziewczyna...      Stringi podniosła.., włosy.       poprawiła.., i powlokła się z.       zawstydzoną miną...                                                                                                         Wieczorami, gdy chłostam wódę,   przychodzi, częstuje się...                     I płacze.., naprawdę                       nieapetycznie.., i opowiada.., ze   szczegółami..,i pyta,czy wierzę jej. Jest wtedy taka dumna.., i taka nieszczęśliwa...                                         Ja kiwam głową ze zrozumieniem, z ubolewaniem.., polewam.., mrucząc - bywa...                                                                                                                A ksiądz wciąż modli się w.     kościele za wiarę i ojczyznę                   I policja wciąż gna na sygnale, by kraj oczyszczać z przemocy...        A ja, gapiąc się na nią, myślę - jak miło by było być z nią w parku nocą...
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...