Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Obudziłam się dzisiaj ze smutkiem.

Leżał koło mnie na łóżku.
Puścił oko szelmowsko
jakby chciał zapytać :
„Jak minęła noc?”
Wypił ze mną poranną kawę,
pobawił się kosmykiem włosów
i osiadł na rzęsach.
Trzymał się kurczowo cały dzień.
Skutecznie osłaniał od uśmiechów
i jasnych słów.
Do ucha szeptem wpuszczał melancholię.
Wieczorem ułożył się łzą na poduszce,
by rano znów obudzić się u mego boku.
 
 
Edytowane przez aniat. (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@aniat. Tytuł wiersza..."Smutek" więc po co w pierwszym wersie piszesz, że obudziłaś się ze smutkiem? Przecież wiadomo, po tytule, że o nim mowa. Wiersz jest bardzo oczywisty w niczym, mnie osobiście, nie zaskakuje, nie rozumiem również tych spacji oo każdym wersie. Źle się czyta. Pozdrawiam :)

Opublikowano

@Arsis Całe szczęście wiersz napisałam miesiąc temu. Teraz jest już zdecydowanie lepiej. Pozdrawiam i życzę znalezienia jakiegoś światełka do rozproszenia tej ciemności. A jak znajdziesz, to trzymaj mocno ;)

@Marek.zak1 Tak, najważniejsze, by nie gościł za długo. Pozdrawiam i dziękuję.

Opublikowano

@aniat. Co do treści, to jakkolwiek wiersz jest w porządku, to po części muszę się zgodzić z @w kropki bordo - jest to raczej typowa relacja ze smutkiem. Natomiast absolutnie nie zgadzam się z zarzutami co do tytułu. Wiersz nosi tytuł "Smutek", bo jest o smutku - normalne. Od kiedy to jest problem, że słowo z tytułu jest użyte w treści wiersza? Ja z tym nie mam żadnego problemu, dla mnie ok ;>

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Corleone 11 Taki widok mam właśnie za oknem:-)
    • Palce zastygają w bólu Dawno nie trzymały ołówka  Zawilgotniała kartka wystaje z kieszeni jeansów   Razem z pieniędzmi, zapalniczką i całą tą resztą bałaganu bez dat Naszkicowałbym Ci dom   Nad brzegiem jeziora z werandą, śmiejącymi się dziećmi i burym kotem, wygrzewającym się bezkarnie na schodkach w pełni lata    Krzątasz się po ogródku  W sukience w groszki  Niebieskiej jak dzisiejsze niebo  Nad nami prawie bezchmurno    Mrużę oczy i spiesznym ruchem dłoni rysuję dalej  Prosisz żebym pokazał  Odpowiadam, że jak skończę    Głaszczesz kota i sprawdzasz co jakiś czas czy to już  Pod powiekami czujesz sen  Przychodzi łagodnie i łasi się     Droga do Ciebie długa i daleka  Na spierzchnietych wargach czuję wciąż Twój pocałunek  Ten najpierwszy, najszczęśliwszy   Zapalam papierosa i nasłuchuję  Pytam czy mogę zostać  Zapadam w sen  Droga do Ciebie długa i daleka
    • @MIROSŁAW C., dziękuję :)
    • to co piękne, często nieuchwytne wymaga trudu, wyrzeczeń zanim na szczyt wejdziesz musisz się wyrzec siebie   to co lekkie i przyjemne masz w zasięgu ręki, portfela zanim w przepaść spadniesz możesz się nieźle zabawić   co wybierzesz, twoja sprawa jest jednak taka obawa nic nie zrobisz ! nie będzie nagrody, ani kary przeminiesz smaku życia nie zaznając
    • @wierszyki O ile pamiętam w 20 wygranych przeszkodził mi jakiś dżentelmen, mnie i Ewelinie, który fałszował serduszka :) Ale wbrew może jakimkolwiek pozorom mi na tym nie zależy zupełnie. Tekst ten natomiast ma wbrew pozorom wiele znaczeń. Od mega żartobliwych po bardzo poważne :) Jeśli chodzi o moją 4 książkę to najwcześniej za kilka miesięcy przynajmniej :) Ogólnie wizją jest humor i satyryczność.   @violetta To jak najbardziej też.  @Moondog Pospolita, ale 80 znaczeń :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...