Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Kobieta ciężkich obyczajów


Rekomendowane odpowiedzi

Gość Franek K
Opublikowano

Pewna puszysta dama w Poraju

Ciągle spowiadać się ma w zwyczaju

Zaraz po seksie (z własnym wszak mężem)

Biegnie, by wyznać wszystko przed księdzem

Kobieta ciężkich to obyczajów

Gość Franek K
Opublikowano

@Gosława

 

Dzięki Renato :)

 

To taki typ kobiety, co to tylko po ciemku, pod kołderką i "na misjonarza". A i to już jest grzechem :)

Gość Franek K
Opublikowano

@Gosława

 

Przeszklony sufit? To nie musisz się spowiadać, gdyż ten z góry wszystko widzi ;)

@Marek.zak1

 

Tak czy siak, zawsze jest się z czego spowiadać, tylko czy w ogóle trzeba? I przed kim?

 

Dzięki Marku i pozdrawiam :)

 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

@Gosława hehe, skoro taki jest „przeszkolony” to znaczy, że już go przeszkoliłaś by „trzymał sufit za zębami” o tym co się tam wyprawia no ładnie ładnie 

Opublikowano

3 i 4 wersy powinny być chyba krótsze.

Może tak:

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

po seksie z mężem

klęczy przed księdzem

Tylko nie rozumiem czemu jest ciężkich obyczajów  

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Opublikowano

@Annie dlaczego skracać wersy, przecież to wizja autora i słowa uwiły się zgodnie z zamysłem zapewne :) „ciężkich obyczajów” gdyż kobiecinka sypia jedynie z mężem zatem nie jest „lekkich”, wręcz odwrotnie. gra słów ciekawa i dowcipna :) pozdrawiam autora ;))))

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Buch!    Rach!   Ciach!   Maszyna  Czy strach?   I życie ukryte  Za zasłoną świadomości    Bo czas nie ma  Dla nikogo litości    Gdy pędzi za nieznanym 
    • MRÓWKI część trzecia Zacząłem się zastanawiać nad marnością ludzkiego ciała, ale szybko tego zaniechałem, myśli przekierowałem na inny tor tak adekwatny w mojej obecnej sytuacji. Podświadomie żałowałem, że rozbiłem namiot w tak niebezpiecznym miejscu, lecz teraz było już za późno na skorygowanie tej pozycji.  Mrówki coraz natarczywiej atakowały. W pewnej chwili zobaczyłem, że przez dolną część namiotu w lewym rogu wchodzą masy mrówek jak czująca krew krwiożercza banda małych wampirów.  Zdarzyły przegryźć mocne namiotowe płótno w 10 minut, to co dopiero ze mną będzie, wystarczy im 5 minut aby dokończyć krwiożerczego dzieła. Wtuliłem się w ten jeszcze cały róg namiotu i zdrętwiały ze strachu czekałem na tą straszną powolną śmierć.  Pierwsze mrówki już zaczęły mnie gryźć, opędzałem się jak mogłem najlepiej i wyłem z bólu. Było ich coraz więcej, wnętrze  namiotu zrobiło się czerwone jak zachodzące słońce od ich małych szkarłatnych ciałek. Nagle usłyszałem tuż nad namiotem, ale może się tylko przesłyszałem, warkot silnika, chyba śmigłowca. Wybiegłem z namiotu resztkami sił, cały pogryziony i zobaczyłem drabinkę, która piloci helikoptera zrzucili mi na ratunek. Był to patrol powietrzny strzegący lasów przed pożarami, etc. Chwyciłem się kurczowo drabinki jak tonący brzytwy, to była ostatnia szansa na wybawienie od tych małych potworków. NIe miałem już siły, aby wspiąć się wyżej. Tracąc z bólu przytomność czułem jeszcze, że jestem wciągany do śmigłowca przez pilotów. Tracąc resztki przytomności, usłyszałem jeszcze jak pilot meldował do bazy, że zauważyli na leśnej polanie masę czerwonych mrówek oblegających mały, jednoosobowy zielony namiot i właśnie uratowali turystę pół przytomnego i pogryzionego przez mrówki i zmierzają szybko jak tylko możliwe do najbliższego szpitala. Koniec   P.S. Odpowiadanko napisałem w Grudniu 1976 roku. Kontynuując mrówkowe przygody, następnym razem będzie to trochę inną historyjka zatytułowana: Bitwa Mrówek.
    • Ma Dag: odmawiam, a i wam Doga dam.        
    • Samo zło łzo mas.    
    • Na to mam ton.    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...