Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Piekarz


Johny

Rekomendowane odpowiedzi

Pewien kominiarz z Czarnocina

wpadł przez przypadek do komina.

Wlazł na dach, kozła fiknął,

w dziurę wpadł, w sadzach zniknął

i dotąd po nim śladu ni ma

 

;)

 

 

Raz pewien myśliwy z Myślenic

zapragnął się nagle ożenić.

Choć żona jak  sarna,

to partia jest marna,

szybko dołączył do jeleni.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewna panna w Nowej Hucie

rozmyślała wciąż o udzie,

bo huczała huta:

"Uda się, nie uda

z Nowej Huty uciec?".

 

 

Wesoły kominiarz, co szczęście przynosi

zakradł się raz w nocy do mężatki Zosi.

Nagle przerwał igrzyska

mąż Zosi - alpinista.

Kominiarz w kominie zmiłowania prosi.

 

 

No i sprawa się rypła - czyli wyjaśniła ;)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...