Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

@beta_b

 Dobrze znać swoją wartość w pisaniu i tak ogólnie, a ocena zadowala, gdy inni oceniają, tak myślę. Życie samo w sobie jest inspiracją do dobrego albo w drugą stronę i tylko od nas zależy na czym wolimy się skoncentrować i o czym pisać. Osobiście, skłaniam się w kierunku pozytywnego myślenia bo przecież tyle negatywnych rzeczy jest wokół nas na tym świecie, więc lepiej swoją energię podwyższać.


Pozdrawiam Cię serdecznie!

Edytowane przez Wieslaw_J._Korzeniowski (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Niespełnienie jest bardzo bolesne. Znam to uczucie, wiem jak się czuje Peelka. 

Bardzo lekko, ale trafnie i konkretnie to zilustrowałaś. Łapaj serducho

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Deo. 

  • 1 rok później...
Opublikowano

przedziwka ni to kochanka

ni to prawdziwka nie szuka

spowiedzi uszu i spojrzeń 

z pozoru czystej gawiedzi

 

z czasem i ona zrozumie

cichego łkania obzłacanie

braku odpowiedzi na zawołanie

że życie płynie wartko i szumnie

 

zapukać... zostawić... przeklnąć

sianko pod białym obrusem 

stół obfity sielanka i dziatki a

te puste nakrycie to też o mnie

 

przedziwka :) 

 

 

 

 

Wszystkiego dobrego Beciu! 

 

ropuszy

 

 

 

 

Opublikowano (edytowane)

@beta_b Myślę że w obecnych czasach monogamia to spisek adwokatów, prawników, terapeutów, psychologów, notariuszy, komorników i całej rzeszy pomniejszych i niezliczonych pijawek żerujących na zoobrączkowanych. Wychodzi na to, że Ekonomia i Pieniądz, Fiskus ma mniejszy ból głowy z parami. 

 

ps. w ramach ratunku i antybiotyku bardzo popularne jest dzisiaj w pełni świadome otwieranie związku na przedziwki i przechujów :) 

 

wtedy mamy już równouprawnienie nie sądzisz? :

Edytowane przez Pan Ropuch (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@Pan Ropuch

Kto dzisiaj ubezpieczy
rodzinę od rozpadu?
Kto się podejmie pokryć
kosztowny bilans stanu?

Czy obiecując wierność,
już wiemy co się zdarzy?
Że partner ten na codzień
- na codzień się nie zważy?

Czy się podejmie firma,
co żyje tylko z tego,
zainwestować kasę 
w małżeństwo (nic nowego)?

@Pan Ropuch moe czas zmienić kolejny paradygmat. Był czas hetero. Może czas na wybór?  Wolno, lecz się czołga...

Opublikowano

@beta_b Tu gdzie żyję są już komuny czyli trójkąty mieszkalno-materialno-współzależne otwarte na innych partnerów czyli może być w porywach tych kątów podwójnie albo i potrójnie więcej. Jesteśmy w recesji, inflacja nie chce wyhamować grozi nam ekonomiczna stagflacja/depresja i ogromy kryzys globalny więc komuny na pewno staną się coraz częstszym rozwiązaniem choćby początkowo tylko ekonomicznym. Monogamia zostanie i będzie się miała prawie dobrze, ale tylko dla tych którzy w niej się odnajdą i nie będą chcieli z niej zrezygnować. Jeszcze chwileczkę. :) 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Polityk*             wskazał, że obecnie Stany Zjednoczone Ameryki Północnej wycofują własne wojska z Europy i przekazują krajom Starego Kontynentu odpowiedzialność za swoje bezpieczeństwo.             Pan Sławomir Ozdyk w swoim wpisie podkreślił, że Polska nie może mieć złych relacji zarówno z Berlinem - jak i z Moskwą i przypomniał - taka polityka w przeszłości prowadziła do tragedii - tak - w sensie jak najbardziej geopolitycznym.             Polska - jako państwo o strategicznym położeniu i potencjalnym ognisku napięć - powinna wykazywać wysoki realizm polityczny - utrzymując otwarte kanały dialogu zarówno z Moskwą - jak i z Berlinem.   Źródło: Internet    *zrobiłem drobną edycję - treść bez zmian    Łukasz Wiesław Jan Jasiński 
    • Śpiewnie, metaforycznie i aluzyjnie, a tak poza tym: wrzesień ma być bardzo ciepły, słoneczny i suchy.   Łukasz Jasiński
    • W każdym*             z nich ludzie mówią w wielu krajach: niemiecki - Niemcy, Austria, Szwajcaria i częściowo - Luksemburg, francuski - Francja, Szwajcaria i Belgia, hiszpański - większość Ameryki Południowej - poza Brazylią, rosyjski - praktycznie wszystkie kraje postsowieckie i w tym: Ukraina, de facto: współczesna - Chazaria, tak więc: język ukraiński jako taki nie istnieje i jaki jest sens wprowadzenie do polskich szkół nauki języka ukraińskiego?   Źródło: Najwyższy Czas!   *zrobiłem drobną edycję - treść bez zmian              Języka polskiego na całym świecie używa blisko osiemdziesiąt milionów ludzi i język polski jest największym - drugim językiem słowiańskim - po rosyjskim i czego jeszcze nie rozumiecie?   Łukasz Wiesław Jan Jasiński 
    • @Jacek_Suchowicz dopiero robi się ciepło :) wrzesień może być cieplutki, październik też moja ulubiona pora. A sierpień ma piękne światło. Bajka dla mnie:)
    • @Leszczym Ale nie robię Ci Michale żadnych wymówek, przeciwnie, zaglądam do Ciebie często,  bo jesteś hmmm... przemiłym gadułą, a ja po trosze chyba też. Więc jak mi coś strzeli, jakiś pstryczek - elektryczek, jak przeskoczy jakaś iskierka, a ja ją zauważę - to jestem. Zatem, niezobowiązująco, do miłego zaskoczenia :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...