Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam - twoja wiosna mnie zachwyciła - dużo w niej życia - 

                                                                                                     Pozdr . wesoło.

                                                            

Opublikowano (edytowane)

Dag...  podkopują nas zewsząd, a w dodatku najbliższa codzienność figle płata,

  trzeba zacząć "reanimację", nim będzie za późno.. ;)  Nie przejmuj się brakiem ogonków,

  w komentarzu dozwolone.

 

error -erros... myślisz, że to wiosna.? możliwe, że także to... na mnie działa 

 najczęściej  chwilowy przypływ myśli.... ale czasem coś dopieszczam / poprawiam.

 

Dziękuję Wam za obecność pisaną. Pozdrowienia ślę.

Edytowane przez Nata_Kruk (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Oj, ładne, ładne.

"Od czegoś trzeba zacząć" - jak sprzątanie po zimie liści w ogrodzie.

Odczuwam ten stan, znam go po korek. Ściskam Natko. bb

Opublikowano

@Nata_Kruk Brzmi jak świadome oczekiwanie na metamorfozę i pozostaje tylko pytanie czy ona nadejdzie - wygląda na to, że tak skoro skrzydła podane do obandażowania. Jakie to ładne!

"Wyplute wiersze" bardzo mnie rozbroiły; często przed napisaniem mówię, że muszę coś wypluć. Pozdrowienia 

Opublikowano

iwonaroma... moje, nie na raz.? ehh.. są i inne takie.. ;) ale fajnie, że zyskują potem..
    Ten wers, bez spacji, byłby za dłuuugi... :( dlatego podzieliłam.

 

GrumpyElf... chciałam, żeby tak wybrzmiało, jako.. świadome oczekiwanie na metamorfozę.
   hihi... no proszę, też 'wypluwasz' wiersze... :) 

 

Natuskaa... powiedziałabym, bywa, że nie jest wesoło, a wtedy szuka się koła ratunkowego,

   które zawsze gdzieś czeka.

 

beta_b... "od czegoś trzeba zacząć".. znasz stan po sam.. "korek" (?) nie znałam takiego określenia.
   Tak, to.. mniej więcej.. jak sprzątanie zbutwiałych liści.

 

Bardzo Wam dziękuję za zatrzymanie się u mnie... :)

OloBolo... dziękuję za czytanie.

 

Ślę dla Was słoneczne pozdrowienie.

Opublikowano

Nie marudzisz, Iwona, jeśli czujesz, że coś wg Ciebie nie tak, pisz zawsze.

Tutaj, nie chciałabym już niczego dodatkowo oddzielać.

Teraz patrzę i... wstawię słowo, które podmieniłam tuż przed wrzuceniem, niepotrzebnie.

 

Panie Ropuchu... dziękuję za ślad.

 

Pozdrawiam Was.

Opublikowano (edytowane)

opal... zaczynałam tutaj od rymowanych, ale czytając innych, zaczęłam próbować na biało, wpadam tu,

wypadam i puszczam, to co puszczam, raz lepiej, raz gorzej.. zależnie od nastroju.

Miło mi bardzo, że zechciałaś przystanąć u mnie..:) Dziękuję za ciepłe słowa.

 

Panie Ropuchu.. no nie wiem, czy .. aż tak ciężko by to zliczyć.. chyba przebiegnę się i policzę

wszystkie ślady... ;) (to żart - muszę kończyć i dzięki za.. drugi ślad).

 

 

huzarc ... ślę ukłonik w podziękowaniu.

 

Ślę Wam promyczek nadziei na lepsze jutro.

 

 

Edytowane przez Nata_Kruk (wyświetl historię edycji)
Gość Radosław
Opublikowano

Witaj 

 

Czytam to, jako  moment przejścia 

w przyrodzie 

i w głębi. 

 

Poruszają mnie takie klimaty. 

Osobiście uważam, że "od czegoś trzeba zacząć" to już coś!

 

Pozdrawiam ciepło 

 

Wszystkiego co dobre dla Ciebie 

Opublikowano (edytowane)

Witaj Radku ... ciekawie to ująłeś.. "moment przejścia w przyrodzie i głębi".. w sumie,

cała przyroda jest wielką, nie do końca jeszcze poznaną głębią, a my stajemy się jej cząstką,

w momencie przejścia...
Zgodzę się, że decyzja zaczęcia od czegoś, to już coś.

Jeżeli poruszyłam klimatem.. cieszę się.
Również Tobie życzę dobrych dni.

Edytowane przez Nata_Kruk (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

Natura sama w sobie, jej barwy i odgłosy, to balsam dla ciała, oka i ducha, tak,

korzystajmy z tego na maxa. Poza tym - w ciszy - wyciszeniu też sporo można zrobić

ze sobą i... czuję potrzebę doprecyzowania tego w treści.
Czarku.. bardzo dziękuję za tych kilka słów.

Pozdrawiam.

Edytowane przez Nata_Kruk (wyświetl historię edycji)
  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Witaj - piękny wiersz  - pachnie jesienią  -                                                                                    Pzdr.serdecznie.
    • @Nata_Kruk   to nie depresja  ani samotność    to miękki czarny aksamit nocy   kojący absolutną ciszą    -> to pewien stan należący do tej samej "rodziny" jak depresja czy samotność (ciemność), ale inny, możemy domniemywać jaki (jak kawałek jakiegoś materiału)       to nie depresja  ani samotność    to miękki aksamit nocy   kojący absolutną ciszą    -> tu niespodzianki nie ma, jest noc
    • IA jest jak  milutkie zwierzątko. Lubi być głaskane, jak się łasi, po tłustym brzuszku, po miękkim futerku, z światłowodowej sierści.   Nigdy nie ugryzie,  gdy aportuje za to poliże po gębie.   A każdy ją ma.   I też każdy lubi chodzić, na złotej smyczy  w brokatowej obroży. Tresowany.  
    • Zegar     Czeka na cofnięcie wskazówek, żal  czasem, że tylko w takim da się to zrobić. Wiosna rzuciała godziną przed siebie,  jesień z pokorą ją odda - ale w parku,  rok za rokiem - cztery pory Vivaldiego.   Wirują zbłąkane liście, rdza zaognia pustkę,  jedynie ławki czekają na dotyk człowieka. Przechadzka z parasolem to jednak coś miłego. Kiedy ziemia zaciąga się mgłami, po pniach  skaczą wiewiórki szukając szczęścia na zimę.   W pamięci szkicuję obrazy, będą na jutro. Na wzniesieniu prastare olbrzymy zrzucają  nasiona - pękają iglaste kulki - turlają się  kasztany - kasztanowe, jak niegdyś moje włosy. Dzisiaj, przewrotny czas ochoczo je popieli.      wrzesień, 2025    
    • @Annna2... @piąteprzezdziesiąte... :) dziękuję Wam Kobietki i.. niech tak będzie. @Starzec... miło to czytać... :) dziękuję.    

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        i niechby został, na każdym suple, a myśleć trzeba, po to mam głowę... ;) czasami tylko złoszczę się w myślach, bo stołki w górze, cały czas modne.     Pozdrawiam Was.       Jacku... bardzo, bardzo dziękuję.... :)  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...