Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Rączki

 

Dziecinne rączki

ściągały z palców trupów

obrączki

 

zagazowanych,

bezimiennych,

bladych,

z otwartymi 

oczami

 

płakały

łkały

prosiły Stwórcę o 

łaskę

 

dla unicestwionych

 

"z prochu powstałeś i w proch się obrócisz"*- 

 

powiedział Bóg...

 

 - tylko tyle mogę zrobić. 

 

*Ks. Rdz 3, 19).

Edytowane przez Justyna Adamczewska (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Tak dzieci tak pracowały, ale w fabrykach pocisków i broni, miały małe paluszki. Zmieniłam fakty. Przy nieboszczykach pracowali Żydzi z sonderkommando. Nie żyli długo, mordowali ich Niemcy.

 

 

 

Dziękuję za czytanie mojego mojego wiersza. J. 

Edytowane przez Justyna Adamczewska (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

@Grażynka

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Bo dzieci nie pracowały przy martwych, to już  wyjaśniłam Markowi. Chciałam podkreślić piekło dzieci, ukazać grozę obozów koncentracyjnych. Wszyscy cierpieli, a dzieci były za małe do dźwigania trupów i ściągania z martwych dłoni obrączek. Były też za słabe - myślę, ze wyjaśniłam dość czytelnie Grażynko. Jeżeli masz jeszcze jakieś pytania, to służę. 

 

Ten wiersz nie idzie w kierunku rozpadu związku, wyjaśnia to wers będący cytatem z "Biblii", znanym nam wszystkim. .

Nawiązujesz też innego mojego wiersza nie jest też o rozkładzie związku sensu stricte, a raczej jest, ale o rozkładzie relacji między matką a synem. 

 

Zrobiłaś mi niespodziankę goszcząc pod mym wierszem i zdaniami:

 

 

Jeszcze chciałam napisać, że niewiele dzieci przeżyło obóz. Szczególne były przypadki doświadczeń na dzieciach prowadzonych w OŚWIĘCIMU (na bliźniętach) przez dr. Mengele. 

 

Justyna. 

Edytowane przez Justyna Adamczewska (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@Grażynka Możesz mieć Swoje zdanie, tak interpretujesz wiersz, Ja zmieniłam fakty, aby pokazać grozę obozu, czasami tak trzeba. To tak, jak nieraz filmowcy zmieniają treść książki i robią to celowo. Sama wiesz jak jest. Sama też napiałaś, że wersy:

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Dlatego je zostawię. te wersy, zostawię też zmienione fakty. Ciekawy czterowiersz ułożyłaś, Grażynko. Dziękuję za to, że tak dokładnie przeanalizowałaś mój wiersz, i że zwrócił Twoją uwagę. Pozdrawiam serdecznie J. 

  • 3 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • WARIACJA 1 -SZELMOWSKA Mrugając kocisko na płot skoczyło Chciało zaśpiewać ale źle skończyło Spadło bowiem z płotu kocisko Bowiem było po deszczu…ślisko Leżał kot w gipsie nie długo nie krótko Zaśpiewał od nowa lecz z inną nutką WARIACJA 2 -AWANGARDOWA Wszedł kocur na płot napalony Nie stary i nie mizerota Ładny to wiersz tak na pół strony Zostawcie w spokoju już kota WARIACJA 3 - WSPÓŁCZESNA wejść na ogrodzenie sprytnie jak  kot co mruga w piosence o stosownej długości policzyć nuty od nowa wszystko wyśpiewać WARIACJA 4 – W STYLU DISCO POLO na płot kocie się wdrapałeś tak ładnie mi zaśpiewałeś bo nie długo i nie krótko zaśpiewaj kotku milutko zaśpiewaj jeszcze cały czas tylko dla mnie jeszcze raz WARIACJA 5 - LIMERYKOWA Raz pewien kotek z okolic Łazów na płotek wlazł  i spadł zeń od razu. Kuracja była dość długa dzisiaj kocurek nie mruga. Trwałego doznał bowiem urazu.     Wariacja 6 -RUBASZNA Kotek wlazł na ogrodzenie Zadowolony szalenie Mrugał przy tym ładnie W sam raz i tak składnie Piosenka nie długa nie dla idioty A na płotach mrugają tylko koty     Wariacja 7-RADIOWA   Sztachety gwoździe  Drewniany płot Na nim stoi kot Mruga przeraźliwie Nie wie jak zejść Tłum gapiów rośnie Kot nie wie co robić Ja mu się  dziwię Po co wchodził na płot Ale taki jest kot     Wariacja 8- DZIENNIKARSKA   W dniu dzisiejszym przed południem w miejscowości  Koty niezidentyfikowany kotek wlazł na płotek. Obecnie na tym płotku mruga. Trwa ustalanie pochodzenia kotka oraz celu jego pojawienia się w Kotach. Służby specjalne, wojsko oraz policja  zostały postawione w stan pełnej gotowości.     Wariacja 9 – SATYRYCZNA   Wlazł kotek na płotek Niedobra była kaszka Nie będzie więcej zwrotek Bo to przecież fraszka     Wariacja 10-EREKCJATO   Wszedł na sam szczyt bez czekana i lin haki i klamry  zostały na dole. miał wrodzony spryt i doświadczenie. zamrugał do wszystkich z góry. kolejny wysoki obiekt  zaliczony. król ekstremalnych wysokości. wlazł                       kotek na płotek.    
    • @Arsisstworzona przez Boga :)
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Witam - zgadzam się - taki chlebuś cudownie pachnie - pamiętam z dzieciństwa -                miło że czytasz - dziękuje -                                                                   Pzdr.uśmiechem.
    • @Rafael Marius - dzięki - 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...