Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Warto mówić, ale nie paplać - zawsze :)

I trzeba też to umieć.

Wchodząc kiedyś do autobusu, a było to jesienią, powiedziałem dość głośno:

- Dzień dobry państwu! Wywołałem lekkie poruszenie, może i zainteresowanie?

Trzy osoby (tyle zauważyłem) odpowiedziały, kilka się uśmiechnęło,

ale nie porozumiewawczo, czy z pobłażaniem, nie. Normalnie.

Dwie natomiast, z końca autobusu, niemal wyrywając zamykające się już drzwi,

w ostatniej chwili wyskoczyły z powrotem na przystanek. Uśmiechały się

z satysfakcją, kuźwa!

Zrobiło mi się smutno, bo na 'kanara' raczej nie wyglądam

(chociaż, może mi się tylko tak wydaje), albo to ta jesień, cholerna?

;)

Opublikowano

Kurde, Iwon, Twoje wiersze refleksyjno-życiowe to ja też (a niech będzie!) Kocham!

Bo normalnie to nie....xD

Ale można bez rozdęcia, lekko i oryginalnie? Można!

Dziękuję. 

 

 

Deo

 

Opublikowano

Bezinteresownie, bezpiecznie, bez zagrożenia, czysta miłość oddana. Iwonko, Twój wiersz jest genialny, wielka POETKO:)GRATULUJĘ!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ewa

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

No... ciężko nam (ludziom) idzie z tą bezinteresownością...

Ale, może nie permanentnie, jednak wielu ma szczere odruchy serca :)

Dzięki 

 

 

 

 

Janku :) podziwiam Cię za odwagę :) 

W sumie dobrze, że Cię wzięli za kanara a nie za stukniętego, któremu trzeba założyć kaftan bezpieczeństwa  ;)

Też jestem zwolenniczką mówienia a nie paplania, ale jak mi to wychodzi w realności to sama nie wiem... 

Dzięki 

 

 

 

 

Dzięki :)

Moja odwaga przykryta jest ekranem monitora ;)

Co do rozwinięcia to wiem, że to tak trochę po łebkach, ale nie chciałam rozciągać nadmiernie..

Tak, pewnie też jest różnica w tym, czy oczekujemy, mamy nadzieję, marzymy, czy też żądamy... (np. poprzez tzw. dowód miłości ;))

Zdrówka też

 

 

 

 

Dziękuję bardzo

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

 

 

 

Ewuś, ja mam tylko 162 cm :) gdzie mnie tam do wielkości :)

Dzięki :)

 

 

 

 

 

Gość Radosław
Opublikowano (edytowane)

Wyższa szkoła jazdy!

Przez wiersz przebija się również miłość peela do peeela. 

 

Niecodzienna, budująca konstatacja. 

 

Pozdrawiam serdecznie. 

Edytowane przez Radosław (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • jak zwykle obrazy - ciekawe ale   miłość dźwięków potrzebuje słów i wyznań i czułosći seks namiętność fizys czuje bo ulega swej "wolności"   pozdrawiam
    • jak chcę widzieć oczy piwne no to spojrzę do lusterka ja uwielbiam błękit w oczach zieleń kocią czerń niewielką   sił nikomu nie brakuje w czasie figli z jakąś kotką satysfakcję mas niemałą "już dość proszęęę' słyszy słodko :)))
    • Wieczór. Jezioro zapina horyzont ostatnim promieniem światła. Słońce – spóźniony kochanek – tonie w jedwabnej, szepczącej trzcinie. Cisza. Nie pusta. To język pragnienia natury. W niej każde ich tchnienie. Woda milczy Ale to milczenie drży – jak skóra świata przed pieszczotą dłoni. Oni. Bez imion. Miłość nie potrzebuje dźwięku. Spleceni, jakby czas tkany był z ich oddechów, jakby każdy gest, każda ścieżka - prowadziła do tej chwili, czekał zapisany w niebie. A jednak – w ich spojrzeniach cień. Dotyk losu. Świat szepcze kruchą pieśń przemijania. Ich pocałunki – ciepło ciał i drżenie warg, symfonia żywiołów: ogień i wilgoć, wieczny alfabet istnienia. Nie całują się. Oni się stwarzają. Jezioro patrzy: nieme. Wierne. Rozświetlone – bez końca Brzeg milczy, lecz to milczenie kłania się Przedwieczności – ciszą bezmierną.    
    • @Berenika97 dziękuję, to dla mnie ważne, że tak uważasz :) piękne masz imię - już od jakiegoś czasu chciałam to napisać,.ale mi wypadało z głowy :) @Robert Witold Gorzkowski zrobiłeś mi dzień tym komentarzem, dziękuję :) muszę iść dzisiaj na spacer, może jaki wpatrzony w obłoki się potknie i wpadnie wprost w moje ramiona. To brzmi jak dobry patent na podryw :) @Łukasz Jasiński oj Łukaszu, zawsze się trochę boję tego Twojego "oj" :) @Gosława oj ja też - albo wulgarna, albo za smutna, albo nie taka. Posłuchać możemy i tyle, a potem pójść po swoje, bo nam się należy :) Dziękuję Ci bardzo za komentarz (to, że je lubię i, że są dla mnie ważne, to wiesz) i życzę dobrego czasu :)
    • @Gosława ładnie, wzruszająco. Twoje puenty jednak nie raz osłabiają tekst, tutaj tak dla mnie jest, pozdr.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...