Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

 

 

                                                                                   A.H.

 

Nie ma Cię na Facebooku nie istniejesz

 

Pomyślałem
szuka dziury w całym

w drugim podejściu nie wytrzymałem nerwowej atmosfery
i mnie poniosło
wypowiedziałem po alkoholu tych kilka słów za dużo

Odwróciła się na pięcie i zasyczała:
przecież ty zacząłeś pracować jak ci matka zdechła!
na odchodne rzuciła butelką wykrzykując

wypierdalaj z mojego życia raz na zawsze

i chybcikiem usunęła z grona znajomych na Facebooku

Najwidoczniej jej nie pasowałem
do budowanego wizerunku kogoś kto
lubi się pławić w sztuce nieżyjących twórców

Żywi ją nie interesują
no chyba że nieznajomi
mieszkający za siódmą i siódmą rzeką

Edytowane przez arkadius (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Nawet jeśli to fikcja literacka to i tak jak z życia wzięte. A jeśli z życia wzięte, to.. i tak chyba było szkoda energii. No ale właśnie. Straszne słowa przy kłótni, obrzydliwe wręcz jak tu, strasznie bolą, szczególnie gdy jednak na relacji zależy, albo jest nam "przypisana" na stałe. Dlatego nie lubię stwierdzenia, że w związku kłótnie są potrzebne. Bo takie kule potrafią utkwić na długo...  No tak, wykasowanie z fejsbuka równa się usunięcie ze swojego życia - peel fajnie wplótł sentencję naszych czasów do inwersyjnej sytuacji z wiersza.

I końcówka jak dla mnie obrazuje najszerzej pewne zależności. I najszerzej można by o tym popisać . Ale skwituję tylko, że bardzo dobrze ujęte. :) Pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @nieporadnik Spotkał Goethe za młodu w Frankfurcie jak elf zwiewną  dziewczynę przy furcie. Chociaż nie jest nam znane, co się działo nad ranem, romantyzmu powstanie skwitujcie! Pozdrawiam

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @jan_komułzykant A może  "zdjął strach, że Stach tak obdarowany" ? Oczywiście to tylko luźny pomysł. Pozdrawiam
    • @zaćmiony Bardzo mi miło, że spojrzałeś i że się spodobało. Dziękuję.
    • @huzarc " Hubble zaobserwował, że galaktyki (niektóre odległe o miliony lat świetlnych) oddalają się od siebie z ogromną prędkością. ". Naukowcy sądzą że Świat powstał podczas jednej eksplozji energii i światła( Wielki Wybuch)   Bóg stworzył świat, uporządkował chaos. Jesteśmy małym pyłkiem, w bezkresach Kosmosu   Zapomnijcie, ludzie, o waszych więzieniach. Porzućcie pisma zawierające tylko to, co mroczne, zgniłe, brudne, jadowite, zakłamane, bluźniercze i zdemoralizowane. Wznieście się – choćby tylko spojrzeniem – w stronę bezkresnej wolności firmamentu. Uczyńcie niebem waszą duszę, patrząc na tyle jasności! Zgromadźcie zapasy światła, żeby je zanieść do waszego mrocznego więzienia! Czytajcie słowo, które wypisujemy, śpiewając w naszych gwiezdnych chórach,bardziej harmonijnie niż wasze organy w katedrach. ( M. Valtorta)   "Bóg stworzył łąkę  i wycisnął nieco barwy z obolałego od krwi, zbieranej jak rosa."   A my co robimy, co robią ludzie. Ludzie obecnie zamalowują  łąki krwią, a z Ziemi robią pustynie.
    • @Lidia Maria Concertina dziś taki czas tak piękny
    • @Lidia Maria Concertina wg. Miodka czy innego gracza cofając się w stecz jest nieuprawnioną frazą moim zdaniem nie jedziemy po torach czasu czasem chodzimy czas porusza się wektorowo my możliwością swoją możemy się obrócić przeciwnie do wektora wtedy cofamy ( idziemy) zgodnie z wektorem . cofając w stecz dla mnie to nie masło maślane tylko tak jak w ruchu szachów cofnięcia myślą w stecz czyli przeciwnie do wektora - zatem cofanie w przód nie jest sprzeczne, to wyjście przed wektor z całym jego bagażem doświadczeń. Wiersz mówi o postępowaniu o rozkładaniu się w około i wtedy może zrozumiemy sens korony cierniowej bo ona to wciąż popełniane błędy i jak ktoś powiedział wszyscy jesteśmy Chrystusami.Twoja z wiersza droga to obu być przed wektorem musimy podobnie cierpieć, mając innych za swój bagaż. To jedyny sposób by już bez korony wyprostować drogę i przestać krążyć - no przynajmniejisietak  Pozdrawiam 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...