Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

chrapiąca sandra bullock 
w ja cię kocham a ty śpisz jest słodsza

niż koty na you tube

 

kiedy ja chrapię mój facet
rozbija namiot i zasypia w śpiworze

 

wybudzona o pierwszej 
piję kawę
obmyślając ze szczegółami
wycięcie mu serca wątroby i kilku innych 
z pamięci

 

po drugiej
przeglądam kreacje jacykowa

 

koniecznie muszę mieć kapelusz

 

 

050121
 

Edytowane przez w kropki bordo (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Taki zapis chwili, sytuacji, ale ma w sobie coś. Fajnie napisane powyżej - 'swadę'. Forma pachnie mi nowożytnim wierszem:) dziwnie urwać i zaskoczyć:) 

@huzarc kolejny raz tutaj żałuję, że oprócz serca i puchara, nie ma ikonki z uśmieszkiem heheszkiem. Mnie też ten namiot podejrzanie ekhm się napatoczył

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Opublikowano

@w kropki bordo dziś przeczytałam wiersz jeszcze raz i ten jacykow rozbawił mnie także i zrozumiałam bardziej - tak, jak się na zamułkę grzebie w necie to dochodzi się do dziwnych odnóg i zakątków.

Kiedyś się przyłapałam, że jestem na jakimś pudelku (gdzie ogólnie nie bywam) i czytam ilu i jakich partnerów miała pewna celebrytka. I myślę sobie- ale od czego ja w ogóle zaczęłam? Aha, sprawdzałam swój bank, jakie ma udziały, zarząd itd.  można? można

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

A wiersz, nadal potwierdzam, sympatyczny:)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Hehe no bo noce bywają bardziej natchnione i tkliwe, a do tego tamta była 'podrasowana' heh więc czasem rano mniej entuzjastycznie reaguję na nocny zachwyt:P Szymborska stosowała próbę nocy na nowopowstałych wierszach, ale potem rano często (ponoć) lądowały w koszu.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Na suto z kotła dał to kotu San.    
    • A do makowca pac - w oka moda.    
    • Karb: dokąd idą? Kodu brak.    
    • Prawdziwa Wiara i Wiara w Prawdę
    • Czy niewysłowione ludzkie cierpienie Może mieć swoją cenę?   Czy bezbronnych przerażonych dzieci łzy Można dziś na pieniądze przeliczyć?   Czy przerażonych matek krzyk Można zagłuszyć szelestem gotówki?   Czy za zrabowane schorowanym starcom przedmioty Mogą młodzi biznesmeni dziś żądać zapłaty?   Czy za zachowane obozowe opaski Wypada dziś płacić kartami płatniczymi?   Czy za wspomnienia młodzieńców rozstrzelanych Godzi się płacić przelewami sum wielomilionowych?   Niegdyś zabytkowe monstrancje i menory, Padały ofiarą rasy panów chciwości, Kiedy SS-mani pieniądze za nie liczyli, Jak przed wiekami Judasz za Chrystusa srebrniki.   I bezcenne pamiątki rodzinne, Często zacnym ludziom zrabowane, Nierzadko kryjące wyjątkową historię, Przez SS-manów były przeliczane na pieniądze…   Dziś niemieccy biznesowi magnaci, Zapominając o prostej ludzkiej przyzwoitości, Nie licząc się z swymi wizerunkowymi stratami, Na tamtym cierpieniu znów chcieliby zarobić,   Na głosy sprzeciwu pozostając głusi, Topiąc w drogich alkoholach sumienia wyrzuty, Tragedię tylu ludzi chcieliby spieniężyć, Kalkulując cynicznie łatwy zysk…   Niegdyś oni do naga rozebrani Głodni, wychudzeni, bezsilni Będąc na łasce SS-manów okrutnych, Bez pozwolenia nie śmiąc się poruszyć.   Niewysłowionym strachem wszyscy przeszyci, Z zimna i strachu przerażeni drżeli, Czekając na śmierć w komorach gazowych Wyszeptywali słowa ostatnich swych modlitw…   A dziś na niemieckich salach aukcyjnych, Panuje wszędobylski blichtr i przepych, Wszędzie skrojone na miarę garnitury, Połyskujące sygnety i sztuczne uśmiechy,   Szczęśliwi potomkowie katów i oprawców, Bez poczucia winy ni krztyny wstydu, Za tamtych ich ofiar niezgłębiony ból Żądają butnie wielocyfrowych sum…   Lecz my otwarcie powiedzmy, Że cierpienia spieniężyć się nie godzi, Niezatarte przyzwoitości zasady I tym razem spróbujmy uchronić...   Lecz my ludzie szczerzy i prości, Choć symbolicznie się temu sprzeciwmy, Może oburzenia głosem stanowczym, A może prostych wierszy strofami…   By te padające bezwstydnie ceny wywoławcze, Cywilizowanego świata wstrząsnęły sumieniem, Milionów ludzi budząc oburzenie, Głośnego sprzeciwu będąc zarzewiem.   By ten kolejny skandal Godzący w pamięć o ludobójstwa ofiarach I tym razem nie był zamieciony pod dywan, By upokorzoną była niemiecka buta...        
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...