Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Skadrowali, lecz nie tego

ten statystą był na planie

oj dostanie ktoś po krzyżu

i już z kolan nie powstanie

 

bowiem sponsor trzyma cugle

które robią tu za sznurki

a aktorzy i statyści

sterowani jak figurki

 

skaczą, płaczą lub kochają

lecz nie wedle scenariusza

i scenopis tu zbyteczny

bo pan sponsor ich przymusza

 

mamiąc gażą kilkakrotnie

wyższą od tej, co w umowie

ci się cieszą z większej kasy

on zaś skacze im po głowie

 

nawet krytyk go nie złaje,

(sponsor nieuk i miernota)

tego też w kieszeni trzyma

temu też popędzi kota.

 

Sponsorowi nie żal grosza

bo on jego ma w nadmiarze

tu się liczy tylko jedno

sługa musi, gdy pan każe.

 

Opublikowano

@Marek.zak1

Też korzystam i to często

ze sponsorów hojnej ręki

i też im się rewanżuję

w grę nie wchodzą jednak wdzięki

 

ja odpłacam dobrym słowem

przed szeroką publicznością

albo wierszem i dyplomem

który dla nich jest radością

 

a do tego uśmiech dzieci

jest nagrodą dodatkową

szczery a niewyuczony

stwarza aurę wyjątkową.

 

HeJa

:)

 

Opublikowano

@Waldemar_Talar_Talar

Dzieci z małych miejscowości

możliwości mają mniejsze

na spełnianie swoich marzeń

przyszłych, bowiem te dzisiejsze

 

jutro staną się historią

po dwóch stronach zapisaną

na minusie, gdy brak wsparcia

a na plusie, gdy dostaną

 

nasze wsparcie i opiekę

wolontariat tu się kłania

bo robimy to od serca

nieodpłatnie, z powołania.

 

HeJa

:)

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • W ciechocińskim parku tłumy kuracjuszy, tworzą pary łabędzie śpiewając bezgłośnie. Kwiatowe dywany pięknem mogą wzruszyć, kolorowe fontanny przywiodą garść wspomnień. W łowickich pasiakach skazane na niebyt; obertasy, mazurki czynią rwetes spory. Wraz z piwem czas spływa, zdjęcia bez potrzeby, ławeczkowe uśmiechy liczą na sponsoring. Współczesny makijaż zmarszczki złożył w grobie, puszystości ścisnęły spinki i suwaki. Brzuszki nie dopuszczą do zbyt czułych objęć, w zapomnieniu zginęła gdzieś granica smaku. W skocznych dyskotekach większość dyskopatów. Przypadkowo usłyszysz coś tam po cygańsku. W ręku czyjaś ręka, jak karciany atut, zaś prawdziwki się bawią grzecznie i po pańsku. Dość wiekowy młodzian chce marzenia ziścić, balzakowska podlotka też szuka przygody. Kruche możliwości w mig ugaszą wyścig. Tylko wstydem zbielały śmietankowe lody. Kilka drobnych szaleństw i już zawrót głowy, a rytm disco podgrzewa pięćdziesiątką czystą. Jeszcze krople potu w pędzie zabiegowym i markotne powroty w swoją rzeczywistość.
    • @SuzanaD   fajne jest potencjał   dzisiaj to wszystko jest passe marudzą wokół że bardzo źle nihilizm wokół już żniwa zbiera samotność wszystkim już doskwiera   najwyższa pora by się zmienić z własnego ego dać trochę innym stworzyć wspólne miłe przestrzenie :))
    • Zgadzam się, werbalnie i nie tylko, z przesłaniem, a temat znam z autopsji. Wychowanie dzieci jest pracochłonne i czasochłonne, stąd wielu się nie chce, a bywa, ze nie może osobiście angażować walcząc o dobra materialne, czy nawet przetrwanie. A jednak po latach, jak się ma jeszcze szczęście,  jest poczucie spełnienia i satysfakcji, czego wszystkim życzę. 
    • Życie funta kłaków warte, chociaż to niestabilna waluta, jednak cóż poradzisz – galopująca inflacja.   Dlatego w ostatecznej wersji jestem niedopracowany jak cholera jasna. Lub inne przekleństwo, które akurat wiatr przyniósł na język.   Czas splunąć przez lewe, ewentualnie uciekać przed siebie, aby wyrżnąć głową w mur. Albo potknąć się o perfidny kamień, na nim podobno się rodzą, ale nie wiadomo kto, kiedy i dlaczego.   Wypada więc pozostać sam na sam ze swoją niewiedzą, puszczając oko w kierunku niewiadomego. Przecież śmierci nie wyśnisz, a życie – jak było na początku, oraz najoczywistsze: i tak dalej.  
    • @Sylwester_Lasota Annna2 nie pisze wierszy z użyciem AI
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...