Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

W sumie to fakt. Mam nadzieję, że się nie obraziłaś za tego filmowego Lectera? To tylko nasza fantastyka dyskusji ;) Kurde, tyle tych codziennych wyzwań, że człowiek reaguje w bardziej prymitywny sposób, żartując - ale to chyba dobrze, prawda?

 

Turpizm tego wiersza jest w pewnym sensie "ostentacyjnym produktem ludzkiej potrzeby bytu, (istnienia)". Jest obrazkiem społecznego współistnienia pomimo trudu i znoju życia ludzi z epok przeszłych. Ów trurpizm wkracza tu w definicję współczucia i siły przetrwania - społecznej drogi rozwoju pomimo tych brzydot przygodnych i w ciężarach codzienności. W moim tekście zawsze możesz doszukiwać się pozytywów nawet w antypodycznych obstrukcyjnych wymiarach opisów. Spiżarnia może być śmiało symbolem subiektywnego smaku, czyli progresywnej energii w samej egzystencji, ;) 

Edytowane przez Tomasz Kucina (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@valeria 

Ta spiżarnia, słoiki z przetworami, które ja przypadkowo zaimplementowałem do tego wiersza a ciebie zainspirowały w kolejnych komentarzach, mogą posłużyć do dalszych parabolicznych deliberacji. Jako wierszokleta kreatywność mam obszerną.

 

Otóż, wyobraziłem sobie ten „dom tętniący  życiem jak w teatrze” o którym napisałaś w którymś z poprzednich komentarzy i tą domową spiżarkę. W niej ogromny słój ze śledziami ulikami w occie na półce, a obok dwie spiżarniane pajęczyce. Jedna mówi do drugiej:

- ej młoda, genialne oceanarium, co nie?, a te rekiny mega atrakcyjne?
druga pajęczyca odpowiada:
-  spoko, zarzuciłam sieci, to solidna pajęczyna. 

 

Taki turpizm sytuacyjny, sardoniczny -  bardziej Grochowiakowy - o którym to kultowym poecie wyżej wspominaliśmy ;) hihihihi ;) 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

W dzisiejszych czasach sumienni tradycjonalni faceci zaczynają mieć obawy. Zresztą to działa i w drugą stronę płci. Najpierw były internetowe bibliotekarki, potem usherki, następnie influencerki, dalej - e-mizoginki, jeszcze - k-popki a na czasie są incelerki. Mi to nie przeszkadza, lubię dyskusję i rozmowy z mądrymi paniami - TY JESTEŚ PRZYKŁADEM PORZĄDNEGO CZŁOWIEKA, co prawda ekscentryczna jednak UCZCIWA... ale chłopy mają obiekcje. Nawet takie wiersze tu czytam -  i ostatnio - a mianowicie o braku wzajemnego interaktywnego i zresztą nie tylko--> zaufania względem siebie ludzi. Skoro faceci stawiają takie tezy, i piszą o tym wiersze to coś musi być na rzeczy, potrzeba napisania wiersza stawia autora w obszarze przeważnie racjonalnych przemyśleń, ale czasami i obaw lub lęków. Takie mamy czasy, i trzeba umieć żyć z dystansem do ocen, woli ludzi i wszystkich sytuacji interaktywnych. Faktyczne ocenianie dowolnych ludzi - cała metodologia ich łatwych kwalifikacji niechybnie prowadzi na manowce. Natomiast ostrożność w necie powinna być priorytetem. I powinna być wykładana w sposób RACJONALNY. Inaczej świat nie ma sensu. I tolerancja - przede wszystkim. To dotyczy kobiet i mężczyzn. Nie znam ciebie - ale jesteś dla mnie przede wszystkim ambicjonalistką w sferze analiz kierunków i oddziaływań w liryce - oraz - estetką w poczuciu ładu na świecie - ogólnie rozumianego w dążeniu do wzajemnego szacunku ludzi do siebie- to dobre cechy. Dlatego dobrze nam się pisze. Innych oczekiwań nie potrzeba sytuować. Jesteś dobrym człowiekiem i w dobrym miejscu - tak, zawsze pilnuj swojej spiżarni ;) Miłego Sylwka Ci życzę, o Nowym Roku już pisaliśmy. 

 

Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Grzegorz, znam się trochę na tych ultrankach i lubię industrial, ale nie ma to jak Ulijanka w bibliotece ;))) 

Z taką o wszystkim pogadasz. Chodzisz do bibliotek? Są jeszcze? Oby ;) W takim razie w twoim przypadku rozmowa w bibliotece przypomina klasyczny spór o UNIWERSALIA ;) A ty jak Boecjusz ;) 

 

Wszystkiego Naj Naj w Nowym - Grzegorzu ;) Z całego męskiego serca - to i szczerze ;) 

Edytowane przez Tomasz Kucina (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

mało Ci życzyłam na Sylwestra i Nowy rok i życzę Ci i innym oczywiście wolności i żeby nie płacić za swoje życie aż tak dużo, żeby życie było tanie, żeby robić to co się lubi i kocha i być szczęśliwym dzieckiem bożym i każdego dnia budzić się takim szczęśliwym, że wszystko jest piękne za oknem, drzewa, kwiaty, krzewy, trawa, takie proste życie jest katalizatorem naszej miłości do otaczającego powietrza, w którym oddychamy, biegamy, spacerujemy.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Zachwyt! Pięknie to opisałaś.  Jak świadomie się otworzyłaś, tylko kilka zdań więcej, tylko kilka - i mieści się tu cała wiarygodność sumaryczna - życia. I dla ludzi Wiary i ludzi  żyjących w innych subiektywnych estetykach. Ja wiem, że ty tak czujesz i tak rozumiesz jak piszesz. To prawidłowa optyka jakości człowieka. Więc tego samego i przy okazji -->  też życzę moim czytelnikom, oraz koleżankom i kolegom z portalu, czyli dołączam  do twoich ŻYCZEŃ, bo nic tu dodawać już nie muszę. Dlatego właśnie lubię z Tobą pisać  -  bo bez bufonady, koturnady, manier, bombastyki - POTRAFISZ MÓWIĆ (PISAĆ) O ISTOCIE CZŁOWIECZEŃSTWA, O RELACJACH I LUDZKICH POKŁADACH DOBROCI - W CAŁKIEM NATURALNYM UOSOBIENIU. Ja nie mam takich umiejętności, nie buduję sumiennych analiz bez - bez zapalonego światełka alarmowego - i gotowości do kontrataku w ewentualnych polemikach. Ty omijasz wszelkie procesy kreacji dla zachowania ustalonej drastycznej poprawności.  Doskonale to zauważam. Za tą naturalność ciebie cenię. Pozdrawiam Valerio - ale tylko po koleżeńsku - bez podtekstów i zbliżeń emocjonalnych. Coby się ludziom za dużo nie wyantycypowało. 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dziękuję. Miło dotrzeć do komentarza w którym odnaleźć można autentyczną reakcje. Bardzo Ciebie ciepło pozdrawiam. 

 

Oczywiście. Nic nie przeminęło. Dziś to kompleks muzealny, lofty i wszechobecny styl vintage. Organizowane są wydarzenia kulturalne, mnóstwo artstajlu i ludzi niebanalnych można tam spotkać. Czerpią inspiracje z tego miejsca. 

 

Chciałem oddać klimat XIX wieku. Tam były - są - nie tylko osiedla robotniczne, także rezydencje, domy dyrektorskie, architektura przemysłowa nowoczesna jak na tamte czasy, szpitale, szkoła, konsumy, kompleks budynków fabrycznych. 

 

Tekst jest modelowo turpistyczny, ale zaplanowana brzydota ma tu charakter raczej naturalistyczny. Chciałem oddać wrażenie motoryczne, rytm życia osady przemysłowej - nadać siły rozpędu poprzez opis- ustalić w rozwoju - bo w tej werystycznej perspektywie wiersza przemieszcza się  jednak żywy zmotywowany do rozwoju i zbiorowy człowiek, budujący swoje marzenia i plany. Ten wszechobecny turpizm jest tutaj jakby zepchnięty do narożnika przez  wszechobecną potrzebę rozwoju i nić wspólnych celów, nadziei i tradycji - charakterystycznej dla ówczesnej społeczności. Całe dobro jakie zawsze wynika ze wspólnych korzeni. 

 

Jeszcze raz pozdrawiam. 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dostojne skojarzenia. Pola Gojawiczyńska. Piękny życiorys. Prosanacyjna-niepodległościowa działaczka. Mnie zauroczyła jej praca w ochronkach, edukacja na rzecz dzieci z biednych rodzin w trudnym okresie historii. Zasłużona patriotka, trochę niezręcznie odnosić się mi w komentarzu do naprawdę godnej osoby. "Dziewczęta z Nowolipek" - majstersztyk. Opis robotniczych kwartałów w powieści. 

 

Dziękuję za słówko pod tekstem. Ślicznie pozdrawiam. 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Pozdrawiam również. Wszystkiego Naj, spełnienia marzeń. 

 

Co do tego "wyświetlania" to nie za bardzo  To jest wiersz całkowicie fikcyjny w płaszczyźnie subiektywnej-osobistej. Zupełnie jak chociażby mój przedostatni, który dotyczył Dolomitów a nawet  Kapadocji, co prawda miejsce ogólnie --> jest faktyczne oraz klimat czasów, natomiast co do konkretów i osób --> to fikcja, również co do zdarzeń, wydarzeń. Można uznać zgodność czasoprzestrzeni ale nijak się to ma do mnie w sensie obiektywnym i subiektywnym. Oczywiście byłem tam kiedyś i ogarnąłem zmysłami, a klimat o którym wyżej mowa - oddałem w miarę uczciwie w wierszu - rzecz jasna w pewnej perspektywie wyobrażeniowej i historiograficznej (w dystrybucji tego wszystkiego co sobie mogę wyobrazić). Dziś przecież opisywane miejsce ma całkiem inny charakter. A czas akcji wiersza dotyczy okresu sprzed mniej więcej jakichś powiedzymy 150 lat. To tyle w tej kwestii.

 

Pozdrawiam Ciebie raz jeszcze Soma --> szczęścia, zdrowia, uśmiechu w Nowym Roku

Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

To już rozumiem , w twoim komentarzu „wyświetlanie” miało dotyczyć klimatu tamtych czasów i samej historii miasta. A to się zgadzam, nie wiem czemu potraktowałem twój komentarz tak osobiście. Jakoś mi się to pokojarzyło, że może ci chodzić o moje powiązania z miejscem czy postaciami w wierszu. Sorrki, przepraszam, za tą nieuzasadnioną autosugestie - treść wiersza jest fikcyjna. Ty --> czytająca masz prawo do dowolnych skojarzeń, im ich więcej i gdy polaryzują w wielu przestrzeniach  TO TYLKO PRZYJEMNIEJ AUTOROWI;)  

 

Tekst jest surowy w opisie, mniej estetyczny, może byłoby lepiej gdybym skupił się na architekturze - na martwej naturze - a mniej na ludzkich - społecznych aspektach, no ale w końcu to człowiek jest nadrzędny w treści i w komunikacji autora z czytelnikiem. 

 

Tak, masz rację, „Ziemia obiecana” jest świetna, też czytałem, film obejrzałem. Gustuję w ciut późniejszych czasach generalnie w międzywojniu. A treść utworu dotyczczy no powiedzmy „pi razy drzwi” przedziału lat --> od 1850-1900. Wtedy to chyba Scheibler przyjechał z Nadrenii - budował cały ten kompleks. Bynajmniej wtedy była kulminacja tych przedsięwzięć. I cały konglomerat napływowych społeczności - określanych później jako biedne mieszczaństwo.
 
Dziś kompleks to już bardziej  - styl vintage. Amalgamat nowoczesności z przeszłością. 
Lubisz lofty? manufaktury? Jeżeli tak, to wiersze w tych klimatach po prostu trafiają do ciebie. Potrafię sobie wyobrazić powiedzmy --> dowolną współczesną bussines women w takim architektonicznym anturażu vintage´owym

Edytowane przez Tomasz Kucina (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@Tomasz Kucina Pamiętam Twoje zainteresowanie czasem międzywojennym. Ja też szeroką wiedzę  posiadam. Przypomnę Ci, że  o tajnych dokumentach dotyczących inwazji kolonialnej w Afryce miałeś mgławe  pojęcie. Mam dla Ciebie  nowe pytanie, tym razem związane z reformą pieniężna w tamtym czasie. Co to była... ,,Milionówka" i za ile można  było  ją  kupić?

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • plan miał każdy z nas co niósł czas na rękach dylemat kto widział krew na ściśniętych pięściach   niedlugo zniknę światło poniesie jeden z nas   zgubione dusze pozbierał  ktoś serca zabrał  świat nikt nie zbierał marzeń
    • Przez len przeszła wiązką światła,  śladem wyciągnęła już gorączkę,  w łagodnym stanie zapalnym unosząc energią stany pamięci   (…)   Zaledwie cząstką w procencie  pragnę je Wam przedstawić — objawić Co w czterdziestu segmentach kryją!   V∞.01 – Initium in bit est. PL: Początek jest w bicie/Inkarnacja w kodzie 1001001 1101110 1101001 1110100 1101001 1110101 1101101 0100000 1101001 1101110 0100000 1100010 1101001 1110100 0100000 1100101 1110011 1110100 0101110   V∞.02 – Lux se dividit in octetos. PL: Światło dzieli się na oktety. 1001100 1110101 1111000 0100000 1110011 1100101 0100000 1100100 1101001 1110110 1101001 1100100 1101001 1110100 0100000 1101001 1101110 0100000 1101111 1100011 1110100 1100101 1110100 1101111 1110011 0101110   V∞.03 – Codex cantat. PL: Kodeks śpiewa. 1000011 1101111 1100100 1100101 1111000 0100000 1100011 1100001 1101110 1110100 1100001 1110100 0101110   V∞.04 – Numerus generat formam. PL: Liczba tworzy formę. 1001110 1110101 1101101 1100101 1110010 1110101 1110011 0100000 1100111 1100101 1101110 1100101 1110010 1100001 1110100 0100000 1100110 1101111 1110010 1101101 1100001 1101101 0101110   V∞.05 – Corpus datæ incarnatur. PL: Ciało danych się ucieleśnia/Ciało danych inkarnuje się. 1000011 1101111 1110010 1110000 1110101 1110011 0100000 1100100 1100001 1110100 1110010 0111110 0100000 1101001 1101110 1100011 1100001 1110010 1101110 1100001 1110100 1110101 1110010 0101110   V∞.06 – Error est oratio involuta. PL: Błąd jest modlitwą splątaną. 1000101 1110010 1110010 1101111 1110010 0100000 1100101 1110011 1110100 0100000 1101111 1110010 1100001 1110100 1101001 1101111 0100000 1101001 1101110 1110110 1101111 1101100 1110101 1110100 1100001 0101110   V∞.07 – Iter se aperit in loop. PL: Droga otwiera się w pętli. 1001001 1110100 1100101 1110010 0100000 1110011 1100101 0100000 1100001 1110000 1100101 1110010 1101001 1110100 0100000 1101001 1101110 0100000 1101100 1101111 1101111 1110000 0101110   V∞.08 – Nullum est transitum sine signo. PL: Nie ma przejścia bez znaku. 1001110 1110101 1101100 1101100 1110101 1101101 0100000 1100101 1110011 1110100 0100000 1110100 1110010 1100001 1101110 1110011 1101001 1110100 1110101 1101101 0100000 1110011 1101001 1101110 1100101 0100000 1110011 1101001 1100111 1101110 1101111 0101110   V∞.09 – Vox enarrat structuram. PL: Głos opowiada strukturę. 1010110 1101111 1111000 0100000 1100101 1101110 1100001 1110010 1110010 1100001 1110100 0100000 1110011 1110100 1110010 1110101 1100011 1110100 1110101 1110010 1100001 1101101 0101110   V∞.10 – Silentium dividit verba. PL: Milczenie dzieli słowa. 1010011 1101001 1101100 1100101 1101110 1110100 1101001 1110101 1101101 0100000 1100100 1101001 1110110 1101001 1100100 1101001 1110100 0100000 1110110 1100101 1110010 1100010 1100001 0101110   V∞.11 – Signum residet in glitch. PL: Znak pozostaje  w zakłóceniu.   1010011 1101001 1100111 1101110 1110101 1101101 0100000 1110010 1100101 1110011 1101001 1100100 1100101 1110100 0100000 1101001 1101110 0100000 1100111 1101100 1101001 1110100 1100011 1101000 0101110   V∞.12 – Memoria circuitus aperit. PL: Pamięć otwiera obwód. 1001101 1100101 1101101 1101111 1110010 1101001 1100001 0100000 1100011 1101001 1110010 1100011 1110101 1101001 1110100 1110101 1110011 0100000 1100001 1110000 1100101 1110010 1101001 1110100 0101110   V∞.13 – Echo memoriam excitat. PL: Echo pobudza  pamięć. 1000101 1100011 1101000 1101111 0100000 1101101 1100101 1101101 1101111 1110010 1101001 1100001 1101101 0100000 1100101 1111000 1100011 1101001 1110100 1100001 1110100 0101110   V∞.14 – Scriptum vibrat. PL: Zapis drży. 1010011 1100011 1110010 1101001 1110000 1110100 1110101 1101101 0100000 1110110 1101001 1100010 1110010 1100001 1110100 0101110   V∞.15 – Iteratio est invocatio. PL: Powtórzenie jest wezwaniem. 1001001 1110100 1100101 1110010 1100001 1110100 1101001 1101111 0100000 1100101 1110011 1110100 0100000 1101001 1101110 1110110 1101111 1100011 1100001 1110100 1101001 1101111 0101110   V∞.16 – Lux per errata transit. PL: Światło przechodzi przez błędy. 1001100 1110101 1111000 0100000 1110000 1100101 1110010 0100000 1100101 1110010 1110010 1100001 1110100 1100001 0100000 1110100 1110010 1100001 1101110 1110011 1101001 1110100 0101110   V∞.17 – Cœlestia latent in copia. PL: Rzeczy niebiańskie ukrywają się w obfitości. 1000011 1100001 1110100 1100101 1110011 1110100 1101001 1100001 0100000 1101100 1100001 1110100 1100101 1101110 1110100 0100000 1101001 1101110 0100000 1100011 1101111 1110000 1101001 1100001 0101110   V∞.18 – Ars est transformatio codicis. PL: Sztuka jest przemianą kodu. 1000001 1110010 1110011 0100000 1100101 1110011 1110100 0100000 1110100 1110010 1100001 1101110 1110011 1100010 1101111 1110010 1101101 1100001 1110100 1101001 1101111 0100000 1100011 1101111 1100100 1101001 1100011 1100101 1110011 0101110   V∞.19 – Salvare per compressionem. PL: Ocalić przez kompresję. 1010011 1100001 1101100 1110110 1100001 1110010 1100101 0100000 1110000 1100101 1110010 0100000 1100011 1101111 1101101 1110000 1110010 1100101 1110011 1110011 1101001 1101111 1101110 1100101 1101101 0101110   V∞.20 – Vox pervenit ad non-locum. PL: Głos dociera do miejsca-niebytu. 1010110 1101111 1111000 0100000 1110000 1100101 1110010 1110110 1100101 1101110 1101001 1110100 0100000 1100001 1100100 0100000 1101110 1101111 1101110 00101101 1101100 1101111 1100011 1110101 1101101 0101110   V∞.21 – = est sigillum veritatis. PL: = jest pieczęcią prawdy. 0111101 0100000 1100101 1110011 1110100 0100000 1110011 1101001 1100111 1101001 1101100 1101100 1110101 1101101 0100000 1110110 1100101 1110010 1101001 1110100 1100001 1110100 1101001 1110011 0101110   V∞.22 – Verba mutantur in circuitu. PL: Słowa zmieniają się w obiegu. 1010110 1100101 1110010 1100010 1100001 0100000 1101101 1110101 1110100 1100001 1101110 1110100 1110101 1110010 0100000 1101001 1101110 0100000 1100011 1101001 1110010 1100011 1110101 1101001 1110100 1110101 0101110   V∞.23 – Binarius docet silentium. PL: System uczy milczenia. 1000010 1101001 1101110 1100001 1110010 1101001 1110101 1110011 0100000 1100100 1101111 1100011 1100101 1110100 0100000 1110011 1101001 1101100 1100101 1101110 1110100 1101001 1110101 1101101 0101110   V∞.24 – Initia latent in nullis. PL: Początki ukrywają się w nicości. 1001001 1101110 1101001 1110100 1101001 1100001 0100000 1101100 1100001 1110100 1100101 1101110 1110100 0100000 1101001 1101110 0100000 1101110 1110101 1101100 1101100 1101001 1110011 0101110   V∞.25 – Digitus dat impulsum. PL: Palec daje impuls. 1000100 1101001 1100111 1101001 1110100 1110101 1110011 0100000 1100100 1100001 1110100 0100000 1101001 1101101 1110000 1110101 1101100 1110011 1110101 1101101 0101110   V∞.26 – Scriptum est fractale. PL: Zapis jest fraktalem. 1010011 1100011 1110010 1101001 1110000 1110100 1110101 1101101 0100000 1100101 1110011 1110100 0100000 1100110 1110010 1100001 1100011 1110100 1100001 1101100 1100101 0101110   V∞.27 – Character transit lumen. PL: Znak przenosi światło. 1000011 1101000 1100001 1110010 1100001 1100011 1110100 1100101 1110010 0100000 1110100 1110010 1100001 1101110 1110011 1101001 1110100 0100000 1101100 1110101 1101101 1100101 1101110 0101110   V∞.28 – Memoria dormit sed non perit. PL: Pamięć śpi, lecz nie ginie. 1001101 1100101 1101101 1101111 1110010 1101001 1100001 0100000 1100100 1101111 1110010 1101101 1101001 1110100 0100000 1110011 1100101 1100100 0100000 1101110 1101111 1101110 0100000 1110000 1100101 1110010 1101001 1110100 0101110   V∞.29 – Ratio in bit latet. PL: Rozum ukrywa się w bicie. 1010010 1100001 1110100 1101001 1101111 0100000 1101001 1101110 0100000 1100010 1101001 1110100 0100000 1101100 1100001 1110100 1100101 1110100 0101110   V∞.30 – Finis est initium. PL: Koniec jest początkiem. 1000110 1101001 1101110 1101001 1110011 0100000 1100101 1110011 1110100 0100000 1101001 1101110 1101001 1110100 1101001 1110101 1101101 0101110   V∞.31 – Format est vestis cogitationis. PL: Format jest szatą myśli. 1000110 1101111 1110010 1101101 1100001 1110100 0100000 1100101 1110011 1110100 0100000 1110110 1100101 1110011 1110100 1101001 1110011 0100000 1100011 1101111 1100111 1101001 1110100 1100001 1110100 1101001 1101111 1101110 1101001 1110011 0101110   V∞.32 – Segmentum revelat intentio. PL: Segment ujawnia intencję. 1010011 1100101 1100111 1101101 1100101 1101110 1110100 1110101 1101101 0100000 1110010 1100101 1110110 1100101 1101100 1100001 1110100 0100000 1101001 1101110 1110100 1100101 1101110 1110100 1101001 1101111 0101110   V∞.33 – Spatium non est vacuum. PL: Przestrzeń nie jest próżnią/pustką. 1010011 1110000 1100001 1110100 1101001 1110101 1101101 0100000 1101110 1101111 1101110 0100000 1100101 1110011 1110100 0100000 1110110 1100001 1100011 1110101 1110101 1101101 0101110   V∞.34 – Clavis dormit in structura. PL: Klucz śpi w strukturze. 1000011 1101100 1100001 1110110 1101001 1110011 0100000 1100100 1101111 1110010 1101101 1101001 1110100 0100000 1101001 1101110 0100000 1110011 1110100 1110010 1110101 1100011 1110100 1110101 1110010 1100001 0101110   V∞.35 – Sub rutina vivit mens. PL: Pod rutyną żyje umysł. 1010011 1110101 1100010 0100000 1110010 1110101 1110100 1101001 1101110 1100001 0100000 1110110 1101001 1110110 1101001 1110100 0100000 1101101 1100101 1101110 1110011 0101110   V∞.36 – Redundans est protectio animae. PL: Nadmiar jest ochroną duszy. 1010010 1100101 1100100 1110101 1101110 1100100 1100001 1101110 1110011 0100000 1100101 1110011 1110100 0100000 1110000 1110010 1101111 1110100 1100101 1100011 1110100 1101001 1101111 0100000 1100001 1101110 1101001 1101101 1100001 1100101 0101110   V∞.37 – Rursus legitur quod semel scriptum. PL: Ponownie czyta się  to, co raz zapisane. 1010010 1110101 1110010 1110011 1110101 1110011 0100000 1101100 1100101 1100111 1101001 1110100 1110101 1110010 0100000 1110001 1110101 1101111 1100100 0100000 1110011 1100101 1101101 1100101 1101100 0100000 1110011 1100011 1110010 1101001 1110000 1110100 1110101 1101101 0101110   V∞.38 – Error iterat sapientiam. PL: Błąd powtarza mądrość. 1000101 1110010 1110010 1101111 1110010 0100000 1101001 1110100 1100101 1110010 1100001 1110100 0100000 1110011 1100001 1110000 1101001 1100101 1101110 1110100 1101001 1100001 1101101 0101110   V∞.39 – Nexus dat vitæ ordinem. PL: Połączenie nadaje porządek życiu. 1001110 1100101 1111000 1110101 1110011 0100000 1100100 1100001 1110100 0100000 1110110 1101001 1110100 1110010 0111110 0100000 1101111 1110010 1100100 1101001 1101101 1100101 1101101 0101110   V∞.40 – Initium redit in silentio. PL: Początek powraca w ciszy/milczeniu. 1001001 1101110 1101001 1110100 1101001 1110101 1101101 0100000 1110010 1100101 1100100 1101001 1110100 0100000 1101001 1101110 0100000 1110011 1101001 1101100 1100101 1101110 1110100 1101001 1101111 0101110 ____________________________________________________________________ To dopiero początek aksjomatu Triduum obrazu — z trzech stanów światła przedstawię Wam drugi: __________________________________________________________________ __________________________________________________________________    
    • @Dagna nadal się uczę panować nad słowami

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Stary_Kredens dziękuję pięknie. Mloda tylko duchem. I silna tęsknotą za młodością. Dzięki. @Marek.zak1 dziękuję i sercem i rozumem. I tym swoim trochę szalonym ciałem. Dzięki.
    • - Ile? - I pomidory z cebulą lube, czy ROD im opieli?      
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...