Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

GRAFO-MANN


Rekomendowane odpowiedzi

                                              

 

                              1. 

                                  Grafo-Mann, trudno nim nie być

                                  Kiedy wszystko, co możliwe, już napisano

                                  Czy to Żeromski, Mniłosz czy Szymborska

                                  Jakub Ćwiek, Remigiusz Mróz czy Tokarczuk.

 

                               2.

                                  Być kimś takim, jak Thomas Mann, oto me marzenie

                                  Napisać arcydzieło (wierzę, że to przede mną),

                                  Dostać Nobla to mój cel

                                  Grafo-Mannia moim schronieniem.

                                                                      Warszawa, 25.12.2020 godz. 17:29

                                  

Edytowane przez szept wiatru (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@[email protected] Spoko, z tym że Ja nie jestem kobietą, a płeć moja jest zdecydowanie męska. Co się tyczy Twojego pytania, to oczywiście nie pozwalam to byłby plagiat. Nie miej mi tego za złe, po prostu pilnuję swoich interesów. :) Pozdrawiam i życzę wielu owocnych pomysłów.

 

Edytowane przez szept wiatru (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@szept wiatru Baba czy chłop, ale poeta,
                            a wiersz obecnie rzecz święta.

Pozdrawiam Wiaterek od północy.

@szept wiatru A jak dam swój wiersz, to co zabijesz, mam datę napisania 29.11.20 a więc pierwszy od Twego. Grafolodzy niech się bawią, albo grafomani ha ha!
 

Trzymaj się zdrowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te literówki zamierzone?

Temat to śliski. Też byłem tutaj wyzywany od grafo-manów. 

Któż ma to rozsądzać, co jest grafomanią, a co nią nie jest?

Przychodzi mi na myśl tylko prof. Rusinek

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo mnie urzekło, zwłaszcza, że właśnie czytam Czarodziejską Górę. 

Niestety, popełniłem w życiu zbyt wiele błędnych decyzji, młody i głupi jak mawiają, nie wiedziałem, że należy studiować, najlepiej wszystko na raz, z czystej żądzy wiedzy.  Dlaczego tak późno docierają czasami te rewelacje?

W każdym razie o napisaniu czegoś Grafo-Mańńskiego nawet nie marzę, ale zawsze pozostaje grafomania i bełkot :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • dlaczego wiatru nie widać czemu słyszymy echo   dlaczego boimy się śmierci czemu nie widzimy Boga   dlaczego słońce nie gaśnie czemu rzeka nie płynie w tył   dlaczego wymyślono zdrady czemu służą złość i łzy   dlaczego człowiek jest mądry czemu czasem głupieje   dlaczego żółw tak długo żyje czemu nie żyjemy tyle my   dlaczego podczas śmiechu po twarzy płynną łzy   dlaczego nie wszyscy umieją rozumieć wiersze   to nie są dziecinne pytania błądzimy w nich także my  
    • Proszę czytać od tyłu - tam...   Łukasz Jasiński 
    • @Katie   Powtarzam: to nie jest wiersz, tylko: proza i do tego pełna błędów interpunkcyjnych i poligraficznych - u mnie pani znajdzie zwykłe rymowanki, poezję klasyczną, wiersze białe i prozę poetycką, nie wspominając już o opowiadaniach, nowelach, esejach, recenzjach i artystycznych fotografiach.             Dwa nastroje przenikają w sobie ból i miłość, radość i strach, braknie mi już nadziei na lepszy czas.              Ból mnie rozbiera, strach przenika, a radość ze mną tańczy. Boję się przyznać, że te nastroje są jedynie w mojej głowie - rozrzucają mnie na kawałki i nie pozwalają mi utrzymać harmonii.           Z boku na bok rzucam własne ciało, wewnątrz mam huragan, wrzeszczę - drę się wniebogłosy - myśląc czy nadszedł już ten czas? Wzrasta we mnie strach, a także: uczucie odetchnięcia, marzę, aby rozpłynąć niczym mgła - zniknąć...            Nie odejdę, wrócę w harmonii, wrócę jeszcze lepsza, silniejsza, lekka niczym ptak, wrócę piękna jak zachód słońca - niezapomniana jak wspólnie spędzony czas.            Niestety, nie ujrzysz mnie, nie dotkniesz i nie usłyszysz, możesz jedynie rozpłynąć się ze mną - zniknąć jak dziecięce szczęście i już nie będzie zagrażać nam ból i strach.              Będziemy tylko my, zachód słońca i przyjemny, chłodny - wiatr...   Tak powinno być...   Łukasz Jasiński 
    • Tematyka nietuzinkowa, dobrze napisane. Gratuluję. Pozdrawiam.
    • @Konrad Koper ...dziękuję. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...