Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zdarzyła się kiedyś zbrodnia w Smutkostanie

O okolicznościach dziwnych niesłychanie.

Odbiła się w kraju dosyć głośnym echem,

Ktoś zabił Smutasa - najwyraźniej śmiechem.

 

Nie było tu mowy raczej o wypadku,

Nie odnaleziono jednak żadnych świadków.

Do śmiechu nikomu nie było więc wcale.

Było to morderstwo niemal doskonałe,

 

Charakter przybrała sprawa polityczny,

Naczelnik policji dostał rząd wytycznych.

Dla władz dość brzemienny mogłaby mieć skutek

- Do akcji przystąpił sam inspektor Smutek.

 

Udał się na miejsce zrobić oględziny:

- Morderca z nas zadrwił i urządził kpiny.

Widzę na podłodze poszlaki turlania.

Rzucają się w oczy też ślady tarzania.

 

Dostrzegł u ofiary pęknięcie na brzuchu:

- Gość musiał przed śmiercią śmiać się do rozpuku!

W grę wchodziło także i torturowanie,

Bo denat obydwa boki miał zerwane.

 

Były też zapachy, dość przykre niestety,

Widocznie biedaczek chciał do toalety.

Ale tam nie dotarł, pomimo pośpiechu.

- Czyżby go zabiła wielka kupa śmiechu?

 

Smutek aż pokiwał swą głową ze smutkiem:

- Śmierdząca to sprawa, zabójstwo okrutne.

Mordem na zlecenie coś mi tutaj pachnie,

Czyżby Rechoczący? - on tak robi właśnie.

 

Myślał intensywnie - przyszło mu do głowy,

Że może to zrobił jednak Wybuchowy,

Który na gościnnych bawił tu występach,

Ale wtedy denat byłby cały w strzępach...

 

Bardziej podejrzany był jednak Szyderczy,

On psychopatycznym typem jest mordercy.

Sadysta to straszny i znany oprawca.

Zwykle stoi za nim Drwiący mocodawca.

 

Inspektor snuł dalej swoje przypuszczenia...

- Chyba że z Seryjnym mamy do czynienia.

Choć on raczej strzela swoimi salwami,

Jeśli to on jednak, to wszystko przed nami…

 

Ciąg dalszy (prawdopodobnie) nastąpi...

 

Opublikowano

@Marek.zak1

 

Będzie chyba i seksowny, i niewinny śmiech ;)

@dot.

 

Dzięki Dot. O homeryckim nie pomyślałem. Kto wie... Może to on?

@[email protected]

 

Dzięki Grzegorzu. Do świąt jeszcze chwila, ale dziękuję i wzajemnie :)

Masz śnieg? Bo u mnie bryndza :(

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Arsis jeżeli by były te bakterie, to zasiały by atmosferę, a tam się nic nie dzieje:) na Ziemi stromatolity bakterie w skałach w oceanach wydzielały przez miliardy lat ogromną ilość tlenu i dalej istnieją i ją wytwarzają. Ludzie sobie nie zdają sprawy jak natura, przyroda jest potrzebna do życia.
    • @violetta w oceanach skrytych grubą warstwą lodu. jest na tych księżycach ciepło z powodu grawitacji jowisza i saturna. życie może być w zaskakujących miejscach np w atmosferze wenus... na ziemi istnieją ekstremofile, bakterie lubiące wielki mróz, gorąc albo promieniowanie... @Somalija hej, Aga, odpoczęłaś?
    • @matfiziol przegrałeś w najgorszym wypadku bitwę, nie wojnę. " Miłość jest cierpliwa i życzliwa." Pierwszy list do Koryntian 13 rozdział , pięknie mówi o w/w uczuciu.  Polecam, przeczytaj . 
    • @huzarc „Wszystkie zwierzęta są sobie równe, ale niektóre są równiejsze od innych”. Orwell. 
    • @Manek   konkret jakiś masz czy tylko tak dziadku bredzisz ?   coś ci się brzydkiego pod nosem przykleiło !!!   może żyłeś w tamtych czasach ale z poziomu kolejarza czy innego spawacza nie widac za dużo.     jak masz jakieś konkrety to dawaj - pogadamy.   a jak przyszedłaś bredzić o czymś o czym nie masz pojęcia to spadaj.           @Manek   konkrety.       Trasę Warszawa-Katowice (Gierkówka, niecałe 300 km – jedna z nielicznych dziś dróg dwujezdniowych o tej długości w Polsce); Trasę Łazienkowską wraz z drogami dojazdowymi w Warszawie; Dwujezdniową drogę Tuszyn-Łódź; Szpital „Centrum Zdrowia Dziecka”; Szpital „Centrum Zdrowia Matki Polki”; Rafinerię ropy naftowej w Gdańsku; Odlewnię żeliwa w Koluszkach; Zakłady Dziewiarskie „Kalina” w Lodzi; Zakłady produkcji dywanów „Dywilan” w Lodzi; Zakłady odzieżowe „Cotex”; Zakład produkcji profili giętch w Bochni; Zakłady przetwórstwa owocowo-warzywnego w Leżajsku i Lipsku; Hutę miedzi w Głogowie; Produkcja blach walcowanych na zimno w Hucie im. Lenina (obecnie im. Tadeusza Sendzimira); Płocką Fabrykę Maszyn Żniwnych (wyd. 2,5 tys. sztuk kombajnów zbożowych BIZON); Zakłady mleczarskie w Węgrowie, Ciechanowie, Chodzieży, Zabrzu; Produkcja autobusu Jelcz w Kowarach; Zakłady mięsne w Ostródzie, Sokołowie Podlaskim, Zielonej Górze; Port Północny i nafto-port (mieliśmy wtedy własne tankowce); Zakład kineskopów kolorowych na licencji amerykanskiej w Piasecznie (wtedy jedyny zakład w Europie produkujący tej klasy sprzęt); Produkcja układów scalonych i półprzewodników w Naukowo-Produkcyjnym Centrum Półprzewodników CEMI w Warszawie, 11 elektrowni (w tym największa, Kozienice I – o mocy 1200 MW; po 1989 r. – zero elektrowni) – i wiele, wiele innych. W latach 70′ oddawano do użytku ok. 300 tys. mieszkań rocznie, a obecnie ok. 1/3 tej liczby, w latach 90-tcyh jeszcze mniej; W latach 1970-75 płace wzrosły o 40%; W dekadzie 1970-80 – wzrost PKB o ok. 80% (po 1989 r. potrzeba było na taki sam wyczyn 20 lat); Spożycie mięsa na głowę było wyższe niż dziś, mięsa nie myto i nie nasączano (Constar); 1982 (rok kryzysu wywołanego przez „Solidarność” finansowaną przez CIA); Od tego roku mierzy się w Polsce liczbę osób żyjących poniżej minimum socjalnego na 24 %, obecnie – powyżej 60%! We wrześniu 1980 r. (kiedy Gierek odchodził) zadłużenie Polski w Klubach Paryskim i Londyńskim wynosiło ok. 17,6 miliardów dolarów. Na osobę (615 USD) było ono mniejsze niż na Węgrzech (836 USD) lub Jugosławii (856 USD).”        
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...