Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Bez chleba powszedniego


Gabrys

Rekomendowane odpowiedzi

Przetarł szmatką chmury.
Patrzy teraz z góry.
Komu niebo temu niebo,
raczej nie dla leniwego,
lub dla zbuja jakiego.

NIE.

Żebrze żebrak z panem Bogiem,
Bóg przebrany nie pomogę.
Chodzą od domu, do domu,
ale drzwi nie było komu,
nie przyjęto ich.

Miałeś serce boskie miałeś.
Obok Boga widziałaś,
jak ty przybranego,
ale nie widziano jego,
tylko ciebie żebrzącego.

Więc głodny chodziłeś
chodziłeś,
bez chleba powszedniego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...