Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Zerka na Słoneczko


Rekomendowane odpowiedzi

*≈•≈•≈•≈•≈•≈•≈•≈*

zerka na słoneczko

dzieweczka nieznośna

jak zwykle pyskata

i strasznie żarłoczna

 

już wtranżala pyzę

z tarczy gorejącej

spadło trochę kluski

usmażyła łąkę

 

*

drzewo mówi do niej

tyś śliczna bądź moja

a ona mu za to

walnęła po słojach

 

drzewo się wnerwiło

konarami dzwoni

nicpoń dziewczę rzekło

tak mnie nie dogonisz

 

*

krasnal dziś robaki

wygnał znów na nowo

ta mu dom ukradła

na zupę grzybową

 

goni malec biedny

złodziejkę domostwa

aż mu druga broda

ze smutku wyrosła

 

*

figlarna dziewucha

pajęczynę trąca

pająk do niej podszedł

i jak muchę wącha

 

przestań mnie tu macać

nitkami się chełpić

związała mu nóżki

na piękne supełki

 

*

ciemną zjawę widzi

lecz chyba nie kota

mrokiem zapachniało

zrobiła się płocha

 

na pniu wymyśliła

pragnę pomoc dostać

wystukała prośbę

alfabetem morsa

 

*

krasnal jej dopomógł

drzewo oraz pająk

czarna postać zwiała

jak pijany zając

 

lubiana choć taka

psotna i urocza

chociaż jak się wnerwi

może tyłek skopać

  

(O≈*—•°•¯•°•—*≈O)

 
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • X , Y albo D                          …   Z przed A
    • nigdzie indziej tylko tu... cisza i spokój nas boli nigdzie indziej tylko tu na cmentarzu płacz od smutku nas uwolni
    • zachód słońca infantylny my już z tego wyrośnięci snują wszyscy plany nocy wszyscy mniej lub bardziej śnięci śnięci! śnięci! czyż nie piękny przeddzień śmierci? w swoich własnych rzygowinach szczur się snuje po godzinach ka ba re cik! tango siarczyste nade mną i tango moralne we mnie i kręcą się kola (oszczędnie) z nienajgorszą whisky niechaj krążą niech się świecą jasny fiolet - neonowo neon - jasnofioletowo obaj jasno filisternie wszystko we mnie we mnie! we mnie! we mnie! do mnie! hasło: alarm! tracę głownię! reszta leży na chodniku wypadam dziurą w kieszeni dziura pełna nie jest dziurą fiolet dąży ku zieleni powieki-kotary chcą prosić o bis forma za brudna Witkacy chce dziś złapał mnie w talii słowami ciężkimi imponderabiliami arty-anomaliami takim i owym z podejściem zbyt nowym kieszeń! ręka w bezwładzie zaczęła gdzieś fruwać kieszeń! czego nie znajdziesz tego będziesz szukać kieszeń! kieszeń! udręka dzisiejsza musiała się rozpruć nie dalej niż wczoraj archiprotektorze! na żywo i w kolorze pomóż dźwignąć mi krzyż osobliwie metaforyczny jak prawie wszystkie pozostałe O Loch Lomond! O Loch Lomond! zieleń dąży w ciemny blond idzie twardo w dojrzewanie dojrzewaj mój ty, chmielny kwiatostanie kwiato-stanie stanie stanie! stanie się coś! stanie! stanie! czuje drganie w członkach! stanie! miałeś rację święty janie! przedszum trąb mi dzwoni w uszach płynie naokoło czaszki do jednego, do drugiego potem w trąbke eustachiusza w gardła jamę i do flaszki
    • Raz pomogę, a innym razem zaszkodzę w idealnych proporcjach pół na pół, innymi słowy jeden do jednego. Ta okoliczność zaczyna mnie wręcz bawić. Bawić doskonale. Generalnie rzecz biorąc przegrani nie bardzo nadają się do wygrywania, a wiedzą już lepiej niż doskonale, że wcale nie muszą tego uczynić. Właściwie przecież nie bardzo znają smak zwycięstwa, bo niby skąd mieliby go znać? Wbrew pozorom Widmo Porażki nie różni się aż tak bardzo od Pieśni Zwycięstwa, co zresztą najlepiej wie ten kto widział, a wielu widziało, choć nie każdy ma chęć o tym napisać.   Warszawa – Stegny, 14.11.2024r.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      bywają bardzo potrzebne kluczem do siebie bywają :-)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...