Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

@arkadius Przejmujący  i autentyczny wiersz. Przypominasz mi młodych ,współczesnych poetów wypromowanych przez Grzegorza Michałowskiego red.Podlaskiego Kwartalnika Kulturalnego w Białej Podlaskiej.Wygrali wiele konkursów.

W Twoim wierszu nie ma "ściemy"to lubię, dokładnie wiesz o czym piszesz.

Pozdrawiam

Marta Fatyga

Edytowane przez Marta Fatyga (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@arkadius Wszedłem tylko na chwilę by się tutaj pod pańskim wierszem pokazać, ogrzać się w jego cieple i naświetlić jego blaskiem ;) Ten Szemkel to rzeczywiście osesek jeden wśród anioło-archaniołów nie dość że siódmy z siedmiu, siedmioliterowy też to jeszcze zupełnie do nich niepodobny. Przemycał dusze łobuz jeden czym siał zgorszenie ;) Choć imię trzeba mu przyznać ma jak sam Pan Bóg, może nie tylko imię jest w nim tylko i aż boskie ;)

 

Ps. buchalter Szemkel i linoryt cóż za niespotykana słów kompilacja - creme de la creme :D

 

Pozdrawiam

Pan Ropuch

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

          Pewnie ten mój króciutki wierszyk można różnie interpretować. Zawsze piszemy o sobie, choćbyśmy nie wiem jakiego bohatera mieli przed oczyma, pytam siebie może - przede wszystkim.     Ja muszę podjąć decyzję do 25.09 w sprawie uczestnictwa mojego dziecka w edukacji zdrowotnej i o tym pisałam tez limeryki, ale pewnie to nie jest wystarczającej wagi temat ;-) Bo my tak ogólnie, to wszyscy bohaterzy przed wyborami, które nic nas nie kosztują. Można by tu bardzo, bardzo dużo napisać.    Zwykle tak właśnie jest, że wielu z nas ma określone poglądy, natomiast każdy z ludzi musi podjąć indywidualną decyzję, którą będą inne osoby interpretować na swój sposób, często niesłuszny, gdyż edukacja z samego założenia, jest także manipulacją. Jak i polityka, ideologia i wszystkie te wyższego rzędu...   Nie wiem, czy mój lotnikt  to bardziej Ikar czy Dedal, ale, że buntownik - na pewno.     Pozdrawiam :-) ,        Akurat ten wierszyk chciałam dedykować panu Dobromirowi Sośnierz, ale może by to również ktoś źle zinterpretował.       Miłego dnia.  
    • Jesteś Panie blisko  bliżej niż sen codzienność  a ja  ja często … szukam siebie    nie jestem w tym sam  kusi łatwa codzienność    TAM Ciebie nie ma    daj mi jeszcze raz  odnaleźć Ciebie  w Tobie zobaczyć siebie    i zostać    Jezu ufam Tobie    9.2025 andrew  Piątek, dzień wspomnienia  męki I śmierci Jezusa   
    • wczoraj zgubił uśmiech dziś znalazł gruby sznur usiadł przy kominku patrzy w ogień szuka prawdy w nim   czy wczoraj był człowiekiem a dzisiaj nie jest już nim czy  warto szukać to co zgubił czy lepiej do piekła iść   wczoraj znał uśmiech dziś poznaje łzy mało tego słyszy jak w oddali ujadają psy   myśli znak to czy przestroga  która  zamyka lub otwiera mu do jutra drzwi    
    • Puenta od razu narzuca pytanie o sytuację szeregowej jednostki w cudzym planie, gdzie pojedyncze dramaty nie są brane pod uwagę. Pierwotnie wojna miała praktyczne uzasadnienie (zapewnienie sobie dostępu do zasobów niezbędnych, aby przetrwać), dziś główny cel pozostaje zazwyczaj daleko poza zasięgiem rzeczywistych potrzeb, przesunięto go w przestrzeń wybujałych ambicji dyktatorów. W tym systemie jednostkowy człowiek musi przestać myśleć i albo stać się maszyną do zabijania, albo zracjonalizować - emocjonalnie - zadania, które zmuszony jest wykonywać.
    • @Leszczym czasem się zdarza:) choć mam wrażenie że coraz rzadziej w obecnych czasach.  @Wiesław J.K. zgadzam się z Tobą. Myślę także że wraz z rozwojem cywilizacji, osamotnienie jednostki jest jeszcze większe i może narastać. Sama nie wiem gdzie jest granica...A może jej nie ma.  Pozdrawiam

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...