Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Dusza smętnie się snuje pod całunem smogu,
Usmolona w żelazkach i oparach rtęci.
Po dusznych alejczynach bezwiednie się kręci,
Omija suche grzędy betonów odłogu.

 

Przystaje przy witrynie oszklonej soczyście-
Z rodzinnego zapiecka tam leżą fajerki,
Zestaw szachów bez pionka, znad rzeki muszelki
I jesienią zebrane, zasuszone liście.

 

"Graj muzyko! Trwaj chwilo! Ale iść już muszę."
Odwraca się i spluwa na ściekową kratę.
Powietrze zaś tężeje i w krtań gryzie duszę.

 

Wysysa z niej ostatnie przebłyski skrzydlate,
Tak, że nigdy nie wzleci. To co pozostanie,
To codzienne pod szybę jej pielgrzymowanie.

Edytowane przez dmnkgl (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Łukasz Jasiński

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Dwa górne zdjęcia ....Pan Łukasz w swobodnej zabawnej odsłonie Miłego dnia 
    • @Kwiatuszek     Tak, powstaje.     A skoro o książkach mowa, przesyłam Ci zdjęcia już wydanych.     Pozdrawiam serdecznie.   

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Ewelina Ale dziękuję. Za 2 godziny idę na piwo, a za 4 na następne 3 piwa i mnie nie ma. A najchętniej bym zniknął, ale system takiej opcji nie przewiduje ;)))) Więc mam gorące postanowienie kłócić się z nim, tylko może w wymyślny sposób, notabene na tylko taki na jaki potrafię... Pozdrawiam, Michał
    • @Ewelina Tak, może, ale są minusy, dużo minusów tylko ja generalnie mam to w dupie, a z tymi tam gdzieś wyżej postanowiłem pokłócić się o kasę, a wiesz tak nawet, dla zasady, bo są tutaj jeszcze podobno zasady...
    • @Wewnętrzny Odgłos patrzysz na duchowość z naszego punktu widzenia, cywilizowanego i w dodatku chrześcijańskiego świata, tak jest z reguły czemu się dziwić nie za bardzo można , ponieważ zostaliśmy tak sformułowanie, przez to , że tu się urodziliśmy i wychowaliśmy, to tak patrząc ogólnie. Nie można tamtym ludziom odmawiać duchowości , ona jest po prostu inna, a czasem i nie , bo też wierzą w siłę wyższą i oddają jej cześć, może są też bliżsi natury niż my. Kiedyś jakąś Murzynka z Kenii wypowiadała się, że była zdziwiona gdy usłyszała o sobie, że jest z biednego zacofanego kraju, bo ona tego zupełnie nie czuła i czuła się w rodzinnej wiosce bardzo szczęśliwa mieszkając rzeczywiście w lepiance. Nie była nigdy głodna i nie czuła się niekochana. A Ty np. dowiadując się co nie daj Boże ,

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      że jesteś ciężko chory, myślisz tylko o przetrwaniu, tracisz całą duchowość, czy może wręcz przeciwnie właśnie wtedy zwracasz się do Boga lub zaczynasz dostrzegać inne sprawy?  Kredens pozdrawia 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...