Brzoza

[Andrzej Borecki]

Brzoza listki wypuściła,
Srebrne listki, drobne takie.
Wiatru tchnienie uchwyciła,
Zaśpiewała z rannym ptakiem.

Swe gałązki rozpostarła
By przywitać słońca promień,
Lecz jemioła, ta uparta
Bólu w korze wzbudza płomień.

Szepce brzózka - przyjdź aniele,
Zdejmnij z ciała ciężar wielki.
Bym poczuła w całym ciele,
Że świat piękny a Bóg wielki.

Bym jej żywić nie musiała
Bo mych soków brak już dla mnie.
Tak szeleścić już bym chciała
Tylko ptakom, kwiatom na dnie.

Kora moja srebrem błyszczy,
Niepotrzebny rak w mym ciele,
Który urok drzewa niszczy.
Więc cię proszę - PRZYJDŹ ANIELE!!!

[Agnieszka_Gruszko]

brzoza.... to drzewo bardzo szybko rosnie.... moze za szybko chce przezyc zycie... dorosnac, wydac owoc, stac sie kims innym...

[Dotyk]

mam kilkanaście brzóz..w ogrodzie....jedna włazi mi do okna...
dlatego wszystko co o brzozie..zabieram:)
pozdrawiam
Mirka

[Krzysia Skrzypczynska]

jestem za

[Beata Szymańska]

Czytam i czytam, i ciągle nasycić się nie mogę Pana słowami. Wiersz jest niesamowity. Zaczarował mnie. Czar jego polega na tym, że ja widzę w nim modlitwę o śmierć. Ostatnie wezwanie o pomoc do Boga. Może się mylę, ale jest po prostu... wspaniały
Pozdrawiam bardzo serdecznie

[Andrzej Borecki]

Beato w jednym przyznam Ci rację. Jest to rzeczywiście rodzaj modlitwy.

[Dorma]

Modlitwa, niemodlitwa..Wiersz swietny sam w sobie

[Kornelia Zawrzykraj]

Bardzo ujmujące
Pięknie zobrazowane za pomocą tak często spotykanego zjawiska jak jemioła pasożytująca na drzewach
To faktycznie podobne do raka w organizmie ludzkim, z którym często walczyć nie jesteśmy w stanie ...
Poza treścią podoba się forma i styl bardzo pasujący mi do tak przedstawionego tematu

[staszeko]

Brzoza i jemioła… Zabawna alegoria walki dobra ze złem.

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.