Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Ci
przekłuci wykałaczką
zgięci w pół czy niedorośli
wytykani wykluczeni 
nieszczęśliwi i zmąceni
ci zmęczeni
od siedmiu boleści
i depresji
nie mówiąc o chorobie
powszechnej bo

alkoholowej

pokłon złóżmy
bo wielka jest
niemiłość

Edytowane przez beta_b (wyświetl historię edycji)
Gość Franek K
Opublikowano

Lubię takie złączenia w rodzaju niemiłość czy niesamotność, ale przekłóci? Od kłótni? No i złóżymy? Trochę moja nie rozumieć. To celowe?

Opublikowano

@beta_b   Intrygujący tytuł, intrygujące w treści ostatnie trzy wersy... Zgadzam się, że "niemiłość" w wymienionych przypadkach jest wielka, ale składanie pokłonów...? :)

Opublikowano

W okolicach Biedronki kręci się kilku zapuszczonych niemiłosiernie meneli. Czasami ich wspomagam, zwłaszcza jednego z którym czasami wymieniam pozdrowienia. Kiedyś zbierali puszki w lesie, ale już tego nie robią. Nie sprawiają wrażenia nieszczęśliwych.

Gość Radosław
Opublikowano

"Ci" wcześniej często mogli nie dostać, czego potrzebowali. Pokłon np. rozmowa, chleb.  Dziękuję za wiersz. Pozdrawiam. 

Opublikowano

@beta_b zacznę od puenty Beta.

Owa ' niemiłość' moim zdaniem, to jest esencja zwrócenia się przeciwko sobie, wejścia w ramy, które nam ktoś wystrugał niszcząc nasze potencjały, często nieświadomie czerpiąc inspirację z własnych deficytów. Taki portret człowieka uwięzionego przez los którego my nie znamy i ocenić z naszej perspektywy nie umiemy. Bynajmniej ja nie chcę tego robić. 'Żółty szalik' należy się każdemu, ale nie wszyscy wiedzą gdzie go szukać. Dobry wiersz Beta, taki w sam raz na tę porę ( u mnie jeszcze piątkową). Pozdr

Opublikowano

w kilku słowach opisana bolączka, jest wyrzutem i sprzeciwem, a spotyka się z kpinkami i tak odbierana , że sama jest kpiną. Jak umieć trzeba odróżnić ironię od kpiny, czy to nieumiejętność, czy coś znacznie gorszego, czy też gra miłosna kto to wie?

Dziękuję za wiersz i pozdrawiam:)

Opublikowano

Witaj -  ale  większościowo  sami zapracowali na  ową niemiłość

człowieczą  -  bo boska chyba jest...ciekawie dziś u ciebie.

                                                                                                          Ciepłego dnia życzę.

 

Opublikowano

@Franek K Same byki, przepraszam. 

Poprawione, doła miałam.

.@CafeLatte uwikłane ścieżki, tasowania i nikt nie chce być nieszczęśliwy. 

@Marek.zak1 A kto chce być bezdomny?

@Radosław Dokładnie.

@Dag Dziękuję.

@lich_o daleko mi do kpiny i ironii, a kysz; patrzmy na ludzi jak na ludzi.

@wjola Tak. 

@Waldemar_Talar_Talar Korzeń był zbyt słaby by mogli dorosnąć. Boska miłość nie ma z tym wiele wspólnego. Gdyby ktoś ich kochał i nauczył kochać, nie byłoby problemu. 

Dzięki za refleksje, bb

 

Opublikowano

W życiu raz się układa, raz nie. Są problemy, są górki, są dołki i w tych dołkach nałogi też są. To prawda.

Często "niemiłość" jest objawem nad którym nie da się zapanować, a czasem można się też w niej zatracić.

I dobrze, że są jeszcze przyjaciele.

Pozdrawiam.

 

 

Gość Radosław
Opublikowano

Wracam do Litanii, została we mnie. Po dłuższym byciu z tekstem odbieram go również , jako zaproszenie do wglądu w siebie i zadanie pytania. Ile jest tego" przetrąconego" w mnie ? i jaki jest mój stosunek do Niego ? Myślę, że odpowiedzi na te pytania mogą przynieść wiele zaskoczeń. Litanię biorę ze sobą , nie tylko na maj. Pozdrawiam. 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • jak chcę widzieć oczy piwne no to spojrzę do lusterka ja uwielbiam błękit w oczach zieleń kocią czerń niewielką   sił nikomu nie brakuje w czasie figli z jakąś kotką satysfakcję mas niemałą "już dość proszęęę' słyszy słodko :)))
    • Wieczór. Jezioro zapina horyzont ostatnim promieniem światła. Słońce – spóźniony kochanek – tonie w jedwabnej, szepczącej trzcinie. Cisza. Nie pusta. To język pragnienia natury. W niej każde ich tchnienie. Woda milczy Ale to milczenie drży – jak skóra świata przed pieszczotą dłoni. Oni. Bez imion. Miłość nie potrzebuje dźwięku. Spleceni, jakby czas tkany był z ich oddechów, jakby każdy gest, każda ścieżka - prowadziła do tej chwili, czekał zapisany w niebie. A jednak – w ich spojrzeniach cień. Dotyk losu. Świat szepcze kruchą pieśń przemijania. Ich pocałunki – ciepło ciał i drżenie warg, symfonia żywiołów: ogień i wilgoć, wieczny alfabet istnienia. Nie całują się. Oni się stwarzają. Jezioro patrzy: nieme. Wierne. Rozświetlone – bez końca Brzeg milczy, lecz to milczenie kłania się Przedwieczności – ciszą bezmierną.    
    • @Berenika97 dziękuję, to dla mnie ważne, że tak uważasz :) piękne masz imię - już od jakiegoś czasu chciałam to napisać,.ale mi wypadało z głowy :) @Robert Witold Gorzkowski zrobiłeś mi dzień tym komentarzem, dziękuję :) muszę iść dzisiaj na spacer, może jaki wpatrzony w obłoki się potknie i wpadnie wprost w moje ramiona. To brzmi jak dobry patent na podryw :) @Łukasz Jasiński oj Łukaszu, zawsze się trochę boję tego Twojego "oj" :) @Gosława oj ja też - albo wulgarna, albo za smutna, albo nie taka. Posłuchać możemy i tyle, a potem pójść po swoje, bo nam się należy :) Dziękuję Ci bardzo za komentarz (to, że je lubię i, że są dla mnie ważne, to wiesz) i życzę dobrego czasu :)
    • @Gosława ładnie, wzruszająco. Twoje puenty jednak nie raz osłabiają tekst, tutaj tak dla mnie jest, pozdr.
    • @Jacek_Suchowicz Czy zamruczy?   Zamiast gapić się w czerń kliszy, spójrz jak lubisz w piwne oczy. By zabrakło sił wśród nocy, gdy obejmie i zamroczy.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...