Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Położyli ją na marmurowym blacie,
Zapalili lampy,
Pochylali się, oglądali, cmokali z zachwytem.
Prężyła się, mieniła barwami, tętniła, błyszczała.
Słowa dotknęły jak stal skalpela.
„ Przecież to tylko zwykła kobieca miłość”.
Zadrżała..... poszarzała...... znieruchomiała..........

Opublikowano

dziekuję za uwagi , nie są nieistotne , pozwolę sobie wyjaśnić kwestię tego zakończenia.......tę miłość zabiły beznamiętne słowa, stąd nie przybladła ale poszarzała. blednięcie kojarzy mi się ze zmniejszeniem natężenia barw, szarzenie z zupełną utratą koloru, serdecznie pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...