Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Kochany interes


Tomasz Hęś

Rekomendowane odpowiedzi

Nazywam się Pan Kochaś, mam miłość do sprzedania

Oprócz niej, mam wiele do zaoferowania

Obiecuję, że Pani nie pożałuje bycia w tym układzie

Bo miłości zawsze pełno mam na składzie

A w cenie sprzedam lojalność i dużo opieki

Aż nie zmruży Pani po raz ostatni swej lekkiej powieki

Akceptuję każdy sposób zapłaty, bez dodatkowych kosztów

I bez żadnej przedpłaty i żadnych cen wzrostów

Dostępne od zaraz, wystarczy Pani mały podpis

Już wyciągam mój złoty kieszonkowy długopis

Słyszy Pani ten delikatny, miłosny blues?

Aż można zapomnieć, że tu taki ostry mróz

Proszę się nie spieszyć z podpisaniem umowy

Bo ja jestem tu zawsze, cały czas gotowy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...