Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@Natuskaa tak zwyczajnie, a tak nadzwyczajnie, bardzo czytelnie i do przemyślenia zarazem.

 

                       to wszystko razem do kupy emanuje świeżością, orzeźwieniem.

 

pzdr

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Również pozdrawiam :)

Dziękuję. Pozdrawiam:)

Obrazowo jak zawsze mnie cieszy, ale i sens się przydaje .

Pozdrawiam:)

Kraść trzeba się nauczyć, a najlepsza jest mina okradzionego złodzieja.

Dzięki i pozdrawiam :)

Postaram się.

Pozdrawiam:)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Ale czy to warto? Miałam do czynienia z dwoma rodzinami zajmującymi się porządkiem społecznym, obu mi ich żal, przede wszystkim żal mi ich życia w strachu o siebie.

Dzięki i pozdrawiam:)

Tyle, że ja nie mam wątpliwości. Komin i dym zostały uznane za wszelkie zło... bo z tego jest smog itp. Przyroda jest w odwrocie, bo kto ma dla niej czas, po co komu drzewo na podjeździe? A dzieci co widzą to malują.

Co do reszty dziękuję, szczególnie za scrollowanie.

Pozdrawiam :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Chciałabym widzieć w nim tę nadzwyczajność, dla mnie jest taki zwykły, jak inne moje. Dlatego lubię tu wchodzić, żeby poczytać coś innego, wtedy jest jakoś mniej zwykle, a i bywa inspirująco. I szczerze wcale nie spodziewałam się po tym wierszyku jakiegoś specjalnego odbioru. Jeśli skłania do przemyśleń to dobrze, nawet bardzo.

Dzięki i pozdrawiam :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • MRÓWKI część trzecia Zacząłem się zastanawiać nad marnością ludzkiego ciała, ale szybko tego zaniechałem, myśli przekierowałem na inny tor tak adekwatny w mojej obecnej sytuacji. Podświadomie żałowałem, że rozbiłem namiot w tak niebezpiecznym miejscu, lecz teraz było już za późno na skorygowanie tej pozycji.  Mrówki coraz natarczywiej atakowały. W pewnej chwili zobaczyłem, że przez dolną część namiotu w lewym rogu wchodzą masy mrówek jak czująca krew krwiożercza banda małych wampirów.  Zdarzyły przegryźć mocne namiotowe płótno w 10 minut, to co dopiero ze mną będzie, wystarczy im 5 minut aby dokończyć krwiożerczego dzieła. Wtuliłem się w ten jeszcze cały róg namiotu i zdrętwiały ze strachu czekałem na tą straszną powolną śmierć.  Pierwsze mrówki już zaczęły mnie gryźć, opędzałem się jak mogłem najlepiej i wyłem z bólu. Było ich coraz więcej, wnętrze  namiotu zrobiło się czerwone jak zachodzące słońce od ich małych szkarłatnych ciałek. Nagle usłyszałem tuż nad namiotem, ale może się tylko przesłyszałem, warkot silnika, chyba śmigłowca. Wybiegłem z namiotu resztkami sił, cały pogryziony i zobaczyłem drabinkę, która piloci helikoptera zrzucili mi na ratunek. Był to patrol powietrzny strzegący lasów przed pożarami, etc. Chwyciłem się kurczowo drabinki jak tonący brzytwy, to była ostatnia szansa na wybawienie od tych małych potworków. NIe miałem już siły, aby wspiąć się wyżej. Tracąc z bólu przytomność czułem jeszcze, że jestem wciągany do śmigłowca przez pilotów. Tracąc resztki przytomności, usłyszałem jeszcze jak pilot meldował do bazy, że zauważyli na leśnej polanie masę czerwonych mrówek oblegających mały, jednoosobowy zielony namiot i właśnie uratowali turystę pół przytomnego i pogryzionego przez mrówki i zmierzają szybko jak tylko możliwe do najbliższego szpitala. Koniec   P.S. Odpowiadanko napisałem w Grudniu 1976 roku. Kontynuując mrówkowe przygody, następnym razem będzie to trochę inną historyjka zatytułowana: Bitwa Mrówek.
    • Ma Dag: odmawiam, a i wam Doga dam.        
    • Samo zło łzo mas.    
    • Na to mam ton.    
    • A pata dawno wymiotłam: imał to i my - won, wada ta - pa.    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...