Zamiar

[fregamo]

walczyłem o ciebie w ciszy

ona mi domem i karą

gdy wszystko się nie liczy

wola bywa zamiarem

 

teraz stanę z boku

obejdę wszystkie podwórza

może się znajdzie flaszka

nasyci kroki kurzem

 

potem przytulę cienie

spod powieki istnienia

w końcu kara jest za co

tylko szept szmer szelest

 

Edytowane 30 Stycznia 2020 przez fregamo (wyświetl historię edycji)

[Wędrowiec.1984]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Myślę, że tu masz błąd i powinno być napisane spod, (spod kogo/czego? spod powieki)

 

Muszę to jeszcze trochę poczytać, bowiem jeszcze nie do końca wiem o czym jest, niemniej stylistyka mi się podoba. :)

 

Szczególnie to:

 

 

Edytowane 30 Stycznia 2020 przez Wędrowiec.1984 (wyświetl historię edycji)

[fregamo]

racja

dzięki

[mamoh]

Zgadzam się  z Wędrowcem. Podoba mi się przytulę cienie....mnóstwo emocji...

wola bywa zamiarem :) interesujące

[fregamo]

Dziękuję za komentarz

doceniam