nie wkładam ręki do ognia

[iwonaroma]

nie dotykam

 

nawet nie myślę 

[jan_komułzykant]

a czasem trzeba

przez tę zapobiegliwość

ciężko się sparzyć

;)

[iwonaroma]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Tekst został napisany a posteriori :)

[jan_komułzykant]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

dlatego jedni maja blizny inni doświadczenie ;)

[iwonaroma]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

;) :)

[Lach Pustelnik]

@jan_komułzykant Hmmm.... Rzekłbym, iż ci którzy mają blizny, mają też doświadczenie. I vice versa:)

@iwonaroma Dotknij. Poczujesz:)

[jan_komułzykant]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

zgadza się, chociaż ci z bliznami mniej miłe. Jednak to nie koniec, bo tu w grę wchodzi,

mimo że medale - niejedno "ale" ;))

[Lach Pustelnik]

Oczywiście. Też się zgadzam. Chociaż nie bardzo wiem na co...??:)

[iwonaroma]

Lachu, nie przeczytałeś wszystkiego dokładnie. 

[Lach Pustelnik]

Niemniej starałem się. Logika mi podpowiada, że skoro nie dotyka, to ma ku temu powody. Przemyślane:)

[jan_komułzykant]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

a Matka Teresa, nie miała? :)

[Gość]

@iwonaroma daję mój głos uznania, bo powinnam mieć to na czole zapisane...ktoś mi kiedyś tak powiedział,w podobnym sensie. Nie cierpię kokieterii u kobiet, chyba urodziłam się z alergią na miłe słówka i komplementy....Muszę w tym dziale częściej szperać. Thx

[iwonaroma]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

:)

Nic nie muś, bo się zajedziesz.

(sorry, mam czasem inklinacje do dydaktyzmu :))