Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Trupożerstwo skraca życie

wie to każde małe dziecko

złe jest mięsożercą bycie,

śmiało dalej odchyl serce,

 

a zobaczysz!

 

Idealnym, dziwny świat jak kwiat,

zadajesz ból prawem silniejszego,

tyś jest przecież starszy brat,

zachowujesz się jak kat.

 

zdrowo jedząc dbasz o dom,

zdrowo jedząc dbasz o dom,

chcesz przekonaj siebie śmiało,

zdrowo jedząc dbasz o ciało,

odłącz zdrowie od etyki!

...

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Edytowane przez Gieesz (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

A bo ja  miałem odpoczątku zamysł żeby zawalić argumentami pro wegetariańskimi cały wiersz o taki wielo zwrotkowy. I wszyscy wege z portalu pisali by swoje zwroty. Z tego wywiązał by się w końcu oddolny ruch antytrupożerczy w całej Polsce. Potem rozprzestżeniło by się to na cały świat.A wnukowie naszych wnuków nie pamiętali by nawet jak się to zaczęło i że wogle było i inaczej. No i jak zwykle wyszła mi jedna zwrotka z walczącym ostatnim wersem.

Opublikowano

V przykazanie rozumiane dosłownie, brawo! Kościół polski jakoś dopisał tam człowieka i resztę można już śmiało jeść... W piątek jedzmy rybę, ponieważ nie jest to mięso. Przynajmniej ryby jeszcze są jako tako wolne. Przeszedłem na dietę wegetariańską jak prawie pożygałem się w KFC rozumiejąc że jem cierpienie w panierce. Przepraszam że hejtuję polski koscioł rzymsko katolicki, niestety nie potrafię tej instytucji wychowalać za niszczenie Wiary w Boga. Mniejsi Bracia są jadalni ale można np kochać zwierzęta, można też kochać je jeść 

 

zdrowo jedząc dbasz o dom,

zdrowo jedząc dbasz o dom,

chcesz przekonaj siebie śmiało,

zdrowo jedząc dbasz o ciało,

odłącz zdrowie od etyki!

polskie katoliki. 

 

To moja wersja. Przepraszam jeżeli obrażam czyjeś przekonania i wiarę... 

Opublikowano

 @RastuCałkiem pasuje Twój wers, mimo to go nie dopiszę. Ja też jestem raczej anty-kośćołowy. Ale w ten sposób nie przekonamy nikogo do wege-rewolucji. Musimy ludzi porwać argumentami, nie oskarżać  , zabrać ich do nie wiem ubojni i pokazać o co nam chodzi:)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @wierszyki Dziękuję za komentarz, choć chyba trochę inaczej to widzę :) "Obserwator" w wierszu to po prostu czytelnik — każdy, kto otwiera książkę i patrzy na słowa, dzięki czemu wiersz staje się sobą. Nie przemycam tu AI ani niczego ponadludzkiego, tylko mówię o tym, co dzieje się między poetą a czytelnikiem - że poezja istnieje w tej przestrzeni między nami, w tym "przeświecaniu" przez szczelinę. Zgadzam się, że poezja nie istnieje w oderwaniu od twórcy — ale też nie istnieje bez tego, kto czyta i w tym sensie jest "stanem kwantowym" - dopiero spotkanie sprawia, że się materializuje. Cieszę się, że wiersz był miły w czytaniu, nawet jeśli się nie zgadzamy :) Ale jako czytelnik masz obsolutne prawo interpretować wszystkie teksty tak, jak uważasz. I to jest też piękne w poezji.  Pozdrawiam serdecznie.  @Waldemar_Talar_TalarZgadzam się z tym. Bardzo dziękuję za czytanie i serdecznie pozdrawiam. :) @tetu Bardzo dziękuję!  I tak, właśnie to! "Inaczej między nami wibruje" — to może najpiękniejsze zdanie o poezji, jakie dziś przeczytałam, bo wiersz to nie obiekt leżący na stole, to pole, które nas łączy i w każdym z nas rezonuje inaczej. Może dlatego wciąż zadajemy pytania i nie mamy odpowiedzi,  bo poezja nie jest odpowiedzią, jest tym pytaniem, które wciąż się zmienia, kiedy przechodzi przez kolejnego czytelnika.  "Fizyka poezji" — określenie dla czegoś, co chciałoby być zmierzone, ale istnieje właśnie w tym wymykaniu się miarom.  Dziękuję! :) @Robert Witold GorzkowskiBardzo dziękuję! :) 
    • @lena2_ Zgrabna miniaturka. Życzę sobie więcej takich słownych westchnień.
    • @huzarc To wiersz z gatunku tych, które zostają i dotykają głębi 
    • @violetta małe firmy mają klimat bardziej domowy, sama teraz w takiej pracuję, inaczej się patrzy na człowieka  @Wiesław J.K. dokładnie, cicho i spokojnie :)) @Annna2 bardziej czuję się zmuszona, tak bym to nazywała  Dziękuję:))
    • @violetta Bardzo dziękuję! :) Energii jeszcze mi nie brakuje, ale na jak długo? Tego nikt nie wie! :) Pozdrawiam.  @andrewBardzo dziękuję za ten piękny wiersz. Za te krople deszczu w betonowym świecie.                     Serdecznie pozdrawiam.  @Amber  Bardzo dziękuję! Ale mnie zaskoczyłaś takim oryginalnym porównaniem. Czyli fizyka i poezja to dawni kochankowie, którzy udają, że się nie znają. Siedzą teraz przy osobnych stolikach, wymieniają spojrzenia ponad menu, a kelner podaje im danie główne - kwanty z metaforą. :) @Annna2 Serdecznie dziękuję! Pozdrawiam.  @viola arvensis Dziękuję za te słowa — rumieniąc się i to bardzo. Jeszcze raz  dziękuję i pozdrawiam.  @m1234Bardzo dziekuję! Świetnie, że  ta restauracyjna scena nabrała własnego życia! Lubię ten obraz -  nieszczęsny bohater za ścianą z książkami, zegarek nadający s.o.s., a czas stoi w miejscu jak kelner z menu czekający na zamówienie.  Może właśnie tak działa poezja i fizyka razem- jedna mówi "uciekaj", druga "zostań i oblicz", a Ty siedzisz między nimi i zastanawiasz się, kto zapłaci za deser. :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...