Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Przyjdziesz wieczorem
by złożyć na czole
wyraz swej miłości
w postaci pocałunku
na dobranoc

Potem odejdziesz
bezosobowo
i wzrokiem kłody
będziesz mi rzucał
na upadek

A ja - jak kot
miauknę cicho
i stanę na nogi
by znów szukać drogi
do Domu

Opublikowano

powinno być 'miauknę' 'stanę' - trzymajmy się zasad poprawnej polszczyzny
uważam także, iż zbędne są przecinki - jeśli nie używasz w całym wierszu konsekwentnie interpunkcji...

wiersz nie jest zły - dosłowny, niczym nie zaskakuje ale czyta się bez przykrości

ps - mnie kot kojarzy się z silnym charakterkiem, nieco z fałszywością... zastanawiam się czy porównanie do kota jest celne

pozdrawiam serdecznie

miś

Opublikowano

czemu np w pierwszej strofie pisałas "w postaci pocaluku" nawet gdybyś to opuściła czytelnik domyślilby się o co chodzi podmiotowi lirycznemu-i tu chyba ważna uwaga nie podawaj nam , czytelnikom wszystkiego na talerzu, wtedy napawdę będzie ciekawiej

Pozdrawiam
Agata

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



To nie jest kwestia bledow co mojego nie uzywania alta z uwagi na wygode.. niestety czasami jeszcze mi sie zdarza :). Przecinki rzeczywiscie zbedne i mialam zamiar je usunac. Dziekuje, za zwrocenie uwagi i poprawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Ciche groby – zapomniane. I na krzyżu przysiadł ptak kraczący. Wspomnienie o zmarłych. Ta jedna bezinteresowna , czysta myśl. Zatrzymaj się człowiecze. Zdejmij czapkę , módl się i o końcu swoim pomyśl. Pomyśl o tym , który czuwa. I patrzy na wskaźnik Twoich dni. Ostatki liczący.   Już czas. Jesteś w kolejce. Masz numer. Chwytaj dzień bo przyjemność to Twój jedyny poplecznik. Lub umieraj ze strachu. On zwinie Twą duszę i żywot w rulonik. A na duszy pojawi się ostatniego rozgrzeszenia grawer.   Pani odziana w szatę nocy piekielnej nie zostanie na herbatę. Nie zostawi czasu do namysłu Nie pomoże wstawiennictwo Boga , papieża czy biskupa. Poczeka aż odejdziesz. I weźmie w swe zimne objęcia trupa. Zabierze do podziemi, gdzie z innymi przeklętymi siędziesz do stołu.   Nie widzisz swego końca. Tego wybranego już modelu. Po życiu jest śmierć. To jest kolej i ład. Omeny śmierci, spadają na ziemię jak grad. Niech Cię rozszarpią ognistymi zębami. Wyjedzą ciepłe wnętrzności. Człowiecze mój - nieprzyjacielu.  
    • @Marek.zak1 Bo w nich pisze się głównie o czynach, taka reminiscencja romantycznocentryzmu w opisywaniu historii, połączenia moralnego i pedagogicznego w ich przesłania, a nie o procesach, „technologii codzienności” - tak to był to ujął.
    • Czy pisać wiersze? Na łąkę wszechświata wybiegać? Zrywać śpiące gruszki i wiśnie? Wierzchem chmur jechać jak na wschodzącym słońcu? Duszę rozświetlać nadzieją?   Czy pisać? Na tęczy zawisnąć znienacka? Uszczypnąć los w nos? Potargać szczęście za włosy?   Czy wbiec schodami do nieba skacząc z mostu tonącego w kwiatach?  
    • @wierszyki Fakt , myślę ,że do Pani  Pawlikowskiej -Jasnorzewskiej mi daleko

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      , ale dziękuje i wzajemnie wesołych świąt <:
    • @andrew

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...