Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

to
czego nie było
- nie było 

 

to
- co było
lecz nic nie zmieniło 
- nie było 

 

tego 
- co będzie
jeśli w szary niebyt przejdzie
- nie było 

 

jeżeli ja
byłem 
na drzewie
może.. 
nieświadomie 
to zaznaczyłem 
może.. 

 

bez drżenia ściśniętej w bólu 
papierowej dłoni
tak mimochodem
tak krwią przelanej.. 

 

jaskółkę
czarną kreskę
pod niebem spłoszyłem
jedną kroplą

Edytowane przez tomass77 (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Ciekawa historia, Tomassie, opowiedziana w paru słowach, czy pisujesz prozę? Ja czasami. 

 

Może, ale ta zwrotka kształtuje fotografa, choć zdjęcie może być nieudane, jednak wytrwałość i pasja - ważne są w każdym przypadku. Tu u Ciebie niepokoją wersy:

 

Czyżby jednak polowanie, ale ta "papierowa dłoń", Jednak "drży", czyżby wiatr za silny?

 

Tajemnice są w Twoim utworze. "krew", "było", 
będzie", "będę" czas przeszły, teraźniejszy i przyszły, czy to przypadek.

 

Wiersz intryguje. Pozdrawiam J :))

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Alicja_Wysocka czegoś co samemu się nie przeżyło, to często tylko jedna z wielu opowieści, ale większość, która nawet teraz się dzieje pozostaje w mroku niewiedzy lub zapomnienia Dziękuję za czytanie i komentarz  Pozdrawiam serdecznie Kredens 
    • Ładny wiersz, pozdrawiam.  
    • Płomień liże niebo, Drapie ciągle płuca swąd. Patrzę już na ślepo, Zataczając któryś krąg. Krzyczy całe ciało, A z gardła nie dobywa się już dźwięk...   Spłonie dziś na popiół, Wiara, że pojawi się. Nadzieja i opór, Że on nie opuścił mnie. Szans ciągle za mało, Nawet na pojedynczy jęk...   Wiem, że nie pomogłem, Zagłuszając każdy ton. Niszcząc czego dotknę, Byleby nie zajrzeć w głąb. Lecz proszę Cię, coś powiedz, Potrzebuję Cię, sam przecież wiesz...   Gdziekolwiek się przeniósł, Łzę otarł o moją skroń. Również na ramieniu, Niczym wspierająca dłoń. Krople gaszą ogień, Orzeźwienie przyniósł mi mój wiersz.  
    • ,,Wielkich dzieł Boga  nie zapominajmy,, Ps.78    pamiętać o Bogu trudno gdy...   życie jak szwajcarski zegarek  najnowszy smartwitch   znika z horyzontu  bo i po co potrzebny    gdy … światło nasze gaśnie nagle  w najmniej oczekiwanej chwili  znikają marzenia    było beztrosko i pięknie  slodycz miłość  wszystkiego w nadmiarze  to nie był sen  a jednak ...przepadł   czy Ty Boże nie widzisz... niesprawiedliwości  mnie syna Twojego    źle mi się dzieje  przecież …jestem Twoim dziełem  przypomniałem sobie  wiem że podasz rękę  i już …   9.2025 andrew  Niedziela, dzień Pański  
    • @Leszczym  ciekawy. A  na tym detektor to taki wykrywacz- ciekawie czego tutaj. A to ja ja ja- to może znudzić
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...