Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Nie zazdrośćmy innym radości


Rekomendowane odpowiedzi



nie zazdrość jej innym 
ciesz się razem z nimi 
im wczoraj tak jak tobie 
dziś - dokuczał smutek 

lecz nie poddali się mu 
walczyli - pokonując go 
radosnym uśmiechem 
mijanych ulicą ludzi 

ludzi takich jak on ja i ty 
którym złośliwość losu 
nieświadoma tego że  robi
psikusa rzucając kłody 

więc nie zazdrość innym 
radości - niech ona będzie 
orężem który pozwoli 
zwyciężać twe smutki

 

  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejny z Twoich "troskliwych wierszy", które mnie waruszają i.. uczą. :) W tym na przykład uświadomileś mi, że nie muszę przestać się smucić, żeby poczuć radość z innego powodu - też z radości innych, i że własnie ona ten smutek może pokonać. Płynnie, w łagodnym, serdecznym tonie napisany wiersz. Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Witam serdecznie - cieszy mnie że takie wiersze lubisz.

Taki  zemnie  już romantyk  - kocham pisać o czymś wzniosłym.

Lubię gdy inni się cieszą.

Dziękuje za wszystko.

                                                                                    Miłych snów ci życzę.

                                                                                    

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Witaj -  dziękuje Marku.

                                                                                                                                  Pozd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Cieszy mnie że tak to widzisz dziękuje za czytanie oraz serduszko.

                                                                                                                          Pozd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Bez tytułu   Kości karbonu na palenisku Żarem czerwonym zabłyśnie wszystko Byle im dać tlen i czas   Mięśniem i miechem kowal obraca W ukrop białego rzucając łona Namiętnie twardą stal   Ramiona w kleszcze ciało ujmują Młot spracowany całuje pieści Kuje na nagim kowadle   Zapamiętałe płyną strumienie Ciosów przy jęku burzliwych dźwięków W dogłębnym boju strzelają iskry Fala gorąca bije na oczy I krople potu nic nie ostudzą Spragnione usta błyszczą się błyszczą Pełnią spieczonych warg   Marek Thomanek 05.10.2023
    • Tu bawi! Podano Janowi piwo na jon, a do piwa but.
    • X , Y albo D                          …   Z przed A
    • nigdzie indziej tylko tu... cisza i spokój nas boli nigdzie indziej tylko tu na cmentarzu płacz od smutku nas uwolni
    • zachód słońca infantylny my już z tego wyrośnięci snują wszyscy plany nocy wszyscy mniej lub bardziej śnięci śnięci! śnięci! czyż nie piękny przeddzień śmierci? w swoich własnych rzygowinach szczur się snuje po godzinach ka ba re cik! tango siarczyste nade mną i tango moralne we mnie i kręcą się kola (oszczędnie) z nienajgorszą whisky niechaj krążą niech się świecą jasny fiolet - neonowo neon - jasnofioletowo obaj jasno filisternie wszystko we mnie we mnie! we mnie! we mnie! do mnie! hasło: alarm! tracę głownię! reszta leży na chodniku wypadam dziurą w kieszeni dziura pełna nie jest dziurą fiolet dąży ku zieleni powieki-kotary chcą prosić o bis forma za brudna Witkacy chce dziś złapał mnie w talii słowami ciężkimi imponderabiliami arty-anomaliami takim i owym z podejściem zbyt nowym kieszeń! ręka w bezwładzie zaczęła gdzieś fruwać kieszeń! czego nie znajdziesz tego będziesz szukać kieszeń! kieszeń! udręka dzisiejsza musiała się rozpruć nie dalej niż wczoraj archiprotektorze! na żywo i w kolorze pomóż dźwignąć mi krzyż osobliwie metaforyczny jak prawie wszystkie pozostałe O Loch Lomond! O Loch Lomond! zieleń dąży w ciemny blond idzie twardo w dojrzewanie dojrzewaj mój ty, chmielny kwiatostanie kwiato-stanie stanie stanie! stanie się coś! stanie! stanie! czuje drganie w członkach! stanie! miałeś rację święty janie! przedszum trąb mi dzwoni w uszach płynie naokoło czaszki do jednego, do drugiego potem w trąbke eustachiusza w gardła jamę i do flaszki
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...