Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Może sole trzeźwiące? Liryku? A ustaliłeś to Swoje wystąpienie z całym PPL? 

 

Perun  

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 gromowładne oraz jedno z czołowych w panteonie słowiańskim. „Perun” to zaproponowane przez niektórych badaczy tematu imię wynikłe z nazwy gromu perunъ (czyt. pierun) powiązanej z  pьrati, 'bić, uderzać' jako oznaczające jedno z naczelnych bóstw słowiańskich. Uosobienie gromowładcy, boga grzmotów i piorunów. Według zamysłu badaczy ma ono porządkować poszczególne ślady wierzeniowe, jakie pozostawił po sobie kult słowiańskich, plemiennych bóstw gromowładnych. Są to między innymi: w tradycji staropolskiej imię Piorun lub Grom, w polskich porzekadłach ludowych także Pierun, w tradycji staroruskiej Перун (czyt. Pierun). W kulturze masowej imię Perun używane jest najczęściej w odniesieniu do naczelnego bóstwa gromowładnego .

Praindoeuropejski  per-, perk- jest obecny w wielu innych językach , np.  perunaš „skała”,  keranós„piorun”,  quercus „dąb”, czy  pernëdi „niebo”. W  występuje analogiczny do Peruna bóg imieniem . Za Wikipedia. 

 

J. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Sole trzeźwiące, poproszę.

Jakby zaryzykowałem:)

Kwiat paproci, perunowy kwiat – w wierzeniach słowiańskich, , legendarny , mający zakwitać raz w roku, w czasie , podczas najkrótszej nocy w roku (około 21-22 czerwca). Znalazcy zapewniać miał bogactwo i dostatek, przez co jego poszukiwania stały się stałym elementem obchodów święta .

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Kiepski byłem z chemii. W dodatku w technikum w pierwszej klasie miałem strasznie nie po drodze. Pierwszą kartkówkę i sprawdzian zaliczyłem na 3 chociaż nie znałem w ogóle materiału. to były moje pierwsze dwie wizyty na tym przedmiocie i odpowiedzi... Wymyśliłem na poczekaniu. 

 

Co ciekawe w drugiej klasie gdy już się przykładałem było prawie podobnie. W drugim semestrze uczyłem się pilnie na każdy sprawdzian i dostawałem 3+ mając wszystko dobrze napisane. Pani już mnie tak dobrze zdążyła poznać (czyli byłem czarną owcą w klasie), że zwyczajnie argumentowała moje oceny zdaniem "patrzyłam ci na ręce cały czas. Nie wiem jak, ale ściągałeś." I nie pomagał mój argument "przy tablicy też mogę zdobyć 100%". :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...