Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Całkowicie się z Tobą zgadzam. Nade wszystko szacunek i to się rozumie samo przez się.

To jest oczywista oczywistość.  Poruszyłam aspekt szczerości w kontekście tego o czym pisała Nawojka. Uważam, że pisząc szczere komentarze i tylko takie, możemy liczyć na wzajemny szacunek. To poniekąd idzie ze sobą w parze. 

 

nieszczere pochlebstwa i nieszczery szacunek nie są ani szacunkiem ani szczerością. O takich patologiach nie dyskutuję. 

Nie wiem czy dobrym sposobem, czy w ogóle jakimś sposobem jest jak pisałeś nie odzywać się z szacunku. Ja nie mówię nic, jeśli nic do powiedzenia nie mam, tylko wtedy. Jeśli coś mówię zawsze to robię szczerze i staram się rozmawiać z autorem i jego wierszem na poziomie.

Przecież odzywając się wcale nie musimy kogoś ranić. Wiem że chodziło Ci  o to żeby to autor nie poczuł się urażony, ale to inna inkszość. Na to nic nie poradzisz. Ważne żebyś Ty sam nie miał sobie nic do zarzucenia. 
 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

No, nie są.

Nie dokładnie o to mi chodziło. To, że ktoś strzela focha (czyli jest urażony), bo przeczytał prawdę na temat gniota jakiego stworzył, to, mówiąc kolokwialnie, pryszcz. Chodziło mi raczej o to zranienie, o którym piszesz wcześniej.

Może jestem jakiś dziwny, ale w relacjach z ludźmi staram się przeważnie stawiać na pierwszym miejscu tę drugą stronę, a później dopiero siebie. I jeśli mam komuś coś zarzucać, to zastanawiam się, czy sam ze sobą jestem w danym temacie ok. Nie jest  to łatwe i może nie zawsze słuszne, ale... taki już jestem... chociaż tak mi się wydaje :). I to, w moim przypadku nazywam szacunkiem :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

 

 

I to jest właśnie indywidualność - i nie zmieniaj się Sylwestrze - ja, mam 55 lat, ,,wiersze" zacząłem pisać około rok temu, żadna krytyka mnie nie boli - przeciwnie - motywuje, i wdzięczny jestem gdy ktoś, bardziej doświadczony otwiera mi oczy. pozdrawiam

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Rozumiem Cię i cenię takie podejście, ale świata nie zbawisz. Zawsze znajdzie się ktoś niezadowolony i nie jest to naszą winą. Do siebie też trzeba mieć szacunek. 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • wybujałe j lub wyuczone  jak pocisk lub łagodne dżej , robi się dziwnie ptaki zrobią z tego jajko   zahipnotyzowane mocą zbiera żółtko tworzy się nowy organizm byle do przodu ostry dziobek dziubie i dziobie   to już nie jot tylko zaangażowane jot może nawet h albo psi   to tyle, dzięki dżej można rapować  
    • Tłum stoi pod błękitnym niebem  czekają już bardzo długo wszyscy chcą usłyszeć Twój głos.   Ciągle tylko milczysz patrząc im w oczy  nie możesz wydobyć słowa.   Twoje włosy wiatr rozwiewa  płyną niczym chmury a każdy chce je policzyć.    O czym chcesz dziś zaśpiewać  smutną piosenkę źle dobrany tekst dlaczego mówisz żegnaj.   W Twoich oczach widać łzy i pojawiający się zniekształcony głos  nie zawsze wszystko jest proste.   Wszystkie róże u Twoich stóp złożono same czerwone ciągle jest ich mało.   Słońce przenika potok słów jego blask się z nim łączy a głos trafia do serc.   Na małym placu pod małym posągiem parę słów napisano zatrzymują się czytają i idą dalej.   Ja też tam byłem i tekst czytałem czekam na Twoje słowo powiedz cokolwiek nawet żegnaj.
    • @hania kluseczka dziękuję za opinię. :) @A.Between udzielisz mi kilku rad żebym pisał ciekawej?  :))
    • mam dla ciebie kilka nowych rad abyś dobre życie wiódł i zgadł żyj bez recepty i dla przyjemności abyś wiele dobrego wnosił i się nigdy nie złościł żyj jak ci marsza kiszki głodne zaśpiewają ażeby wszyscy od ciebie w końcu to lepiej się mają żyj aby każdy jak cudowny był to dzień nowy zdobywany od serca do cierpliwej głowy żyj aby każda chwila była już a tylko wyjątkowa czuj się silniejszy jak ta ludzka zawiść i odmowa żyj aby nowy dzień nie był niczym zmarnowany abyś był dalej w swym celu mocno znany żyj aby praca ciebie na rękach ponosiła i nakarmiła dawaj z siebie więc wszystko aby w ciebie ludzkość wierzyła żyj jak potrafisz najładniej i najtrafniej noś się zawsze do swego celu aby zgrabniej żyj aby spełnienie było zawsze jako oczywiste napełniaj więc torfem te donice aby kwiaty rosły błyszne bo każdy dzień jest nowym przykładem jak zdobyć świat z namacalnie wyczekanym układem bo każdy dzień jest nową ulubioną szansą rzucaj więc kościami do gry i bądź z nową planszą bo każdy dzień zanosi nas o wytrwałość i wiarę nie lubi mieć żadnej katastrofy ani nic za karę bo każdy dzień staje się jakby kolejną nowinką czy to z plotkami czy z sensacją nie będziesz z złą minką staraj się więc spełniać ku możliwie swemu abyś bez błądzenia żył już jak i ku bliźniemu zawsze masz moc i nową siłę na wytężone najlepsze wygrywaj więc jak pyszne danie i sól z pieprzem
    • @A.Between taki bardziej na szkolną akademię, parę wersów, fajnych ;) 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...