Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

OKO WITA


Rekomendowane odpowiedzi

pewien gość - 
który wiersze pisze
gdy ma iść 
z muzą na spotkanie
pierwej się
gorzałką ośmielić
musi - cóż
taki jest nieśmiały

 

prawie dość
gdy ma już - to tworzy
dzieła  - tak  
piękne niesłychanie...
gdy mu brak
okowity smaku
pióra ślad
kreśli dyrdymały 

Edytowane przez Bogdan Brzozka (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Bodziu, chyba Tobie zabrakło:))))))))))))))))) Taki żarcik:))))

A na poważnie... inwersje nie pomagają wierszowi. 

Pierwej, okowita, dyrdymały... ho ho Jakbym "Zemstę" czytała albo coś w tym stylu:)))))

Uśmiech:)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Ale jaka racja? Mnie na racji nie zależy, bo kto ma rację ten stawia kolację:)

pewien gość

który pisze wiersze 
gdy ma iść na spotkanie z muzą albo gdy ma spotkać się z muzą

pierwej się musi ośmielić gorzałką 

cóż taki jest nieśmiały* wycięłabym, ponieważ napisałeś wcześniej, że musi się ośmielić, a więc już wiadomo, że śmiały nie jest:)

prawie dość gdy ma już* moim zdaniem brzmi źle. raczej gdy ma już prawie dość*

tak niesłychanie piękne

gdy mu brak smaku okowity

pióra ślad*? 

nie może być po prostu, że kreśli dyrdymały*?

Wskazałam tylko inwersje. Nic więcej:)

Dobrego wieczoru:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Też żartuję. Pana Bogdana poniosła prymitywna fantazja. A za onieśmielenie winszuję. Zauważ proszę, jak mi widownia gra wierszem. Że jestem bezczelny? Może da się być bezczelnym z klasą? :)

Edytowane przez Anthony (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Tu bawi! Podano Janowi piwo na jon, a do piwa but.
    • X , Y albo D                          …   Z przed A
    • nigdzie indziej tylko tu... cisza i spokój nas boli nigdzie indziej tylko tu na cmentarzu płacz od smutku nas uwolni
    • zachód słońca infantylny my już z tego wyrośnięci snują wszyscy plany nocy wszyscy mniej lub bardziej śnięci śnięci! śnięci! czyż nie piękny przeddzień śmierci? w swoich własnych rzygowinach szczur się snuje po godzinach ka ba re cik! tango siarczyste nade mną i tango moralne we mnie i kręcą się kola (oszczędnie) z nienajgorszą whisky niechaj krążą niech się świecą jasny fiolet - neonowo neon - jasnofioletowo obaj jasno filisternie wszystko we mnie we mnie! we mnie! we mnie! do mnie! hasło: alarm! tracę głownię! reszta leży na chodniku wypadam dziurą w kieszeni dziura pełna nie jest dziurą fiolet dąży ku zieleni powieki-kotary chcą prosić o bis forma za brudna Witkacy chce dziś złapał mnie w talii słowami ciężkimi imponderabiliami arty-anomaliami takim i owym z podejściem zbyt nowym kieszeń! ręka w bezwładzie zaczęła gdzieś fruwać kieszeń! czego nie znajdziesz tego będziesz szukać kieszeń! kieszeń! udręka dzisiejsza musiała się rozpruć nie dalej niż wczoraj archiprotektorze! na żywo i w kolorze pomóż dźwignąć mi krzyż osobliwie metaforyczny jak prawie wszystkie pozostałe O Loch Lomond! O Loch Lomond! zieleń dąży w ciemny blond idzie twardo w dojrzewanie dojrzewaj mój ty, chmielny kwiatostanie kwiato-stanie stanie stanie! stanie się coś! stanie! stanie! czuje drganie w członkach! stanie! miałeś rację święty janie! przedszum trąb mi dzwoni w uszach płynie naokoło czaszki do jednego, do drugiego potem w trąbke eustachiusza w gardła jamę i do flaszki
    • Raz pomogę, a innym razem zaszkodzę w idealnych proporcjach pół na pół, innymi słowy jeden do jednego. Ta okoliczność zaczyna mnie wręcz bawić. Bawić doskonale. Generalnie rzecz biorąc przegrani nie bardzo nadają się do wygrywania, a wiedzą już lepiej niż doskonale, że wcale nie muszą tego uczynić. Właściwie przecież nie bardzo znają smak zwycięstwa, bo niby skąd mieliby go znać? Wbrew pozorom Widmo Porażki nie różni się aż tak bardzo od Pieśni Zwycięstwa, co zresztą najlepiej wie ten kto widział, a wielu widziało, choć nie każdy ma chęć o tym napisać.   Warszawa – Stegny, 14.11.2024r.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...