Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wierzę w duchy. To pomaga,

Bo duchowa równowaga.

Wierzę w niebo. Oprócz nieba,

W życiu mi niewiele trzeba.

Wierzę w miłość. Nie spotkałem,

Ale o niej coś słyszałem.

Wierzę w kłamstwo, bo pomaga,

Z codziennością mi się zmagać.

Wolę kłamstwa i złudzenia

Niż ból prawdy i cierpienia.

Bo co się może przydarzyć

Komuś z miliardów nędzarzy?

Prawda mnie rani i boli,

I z niczego nie wyzwoli.

 

Opublikowano

Wg. Mnie bardzo przekorny wiersz,

Ale to już jest tak ludzkie: kłamać

 

Nie chcę wdawać się w szczegóły czy jakieś nadmierne rozmyślania, ale byłbym skłonny przyznać że kłamstwo jest złe.

 

Jak śpiewała pewna Pani: wolę niedopowiedzenia i pół-prawdy

 

Jest pewien konflikt o prawdę, ja raczej staram się w nim nie uczestniczyć, więc co do kłamstwa zostawiam wolną rękę, jedynie zaznaczę że ja osobiście nie lubię być okłamywanym, nie wiem czy ktokolwiek lubi nim być.

 

Czasami prawda bywa niedostępna, więc tak czy siak się nie wyzwoli człowiek.

 

Miłość może zbudować niebo imho

 

Ogólnie fajnie się czytało twój utwór, pozdrawiam

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

----------------------------

My tu sobie gadu gadu, a miliardy nędzarzy nie mają żadnej życiowej perspektywy na tym świecie. Mają swoje złudzenia, i jest im z nimi łatwiej.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

A co mi do szczęścia trzeba? Miłości i kromki chleba.  

 

Tak mi się mój własny wiersz przypomniał.  A Twój bardzo mi się podoba,  a zwłaszcza jego "rymowatość". Uwielbiam rymy. 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Migrena toż przecie od razu zastrzegłem że człowiek strzela a a Panbucek kule nosi.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Dzień dobry, trochę pan się spóźnił  Przepraszam bardzo, zabłądziłem w próżni  Skąd pan przebywa, opowie pan coś o sobie Jestem dziwną istotą, nie rozumiem sam siebie  Brzmi to znajomo, nie zawsze idzie nam po myśli  Oczywiście, lecz czuje, że moje życie to nieustanny wyścig  Za czym pan tak gna? Jeśli mogę wiedzieć Jasne, że tak. Mogę panu opowiedzieć  Goniłem za miłością i poprawą własnej egzystencji Nie wyszło mi to dobrze, a chciałem być jak sól tej ziemi A więc, co poszło nie tak? Zbyt bardzo się starałem, nie zadbałem o głowę  Teraz nie opuszczam myśli, jakby czarodziej rzucił klątwę  Zabrzmiało to poważnie, może Pan swobodnie spać? Mogę, gdy moje oczy nie mogą rady dać  Chciałbym bardzo Panu pomóc, ma pan jakieś zainteresowania? Uprawiałem dużo sportu, teraz każda czynność jest jak olimpiada Zresztą, jaki Pan? Nikt tak dobrze mnie nie zna, jak moje drugie ja Bardzo dobrze wiesz, że przez ciebie nie mogę spać  Nadchodziłeś zawsze, w najgorszym momencie Chciałeś mej poprawy, teraz jestem tu gdzie jestem  Ty mi doradzałeś, się mną opiekowałeś Gdyby ciebie nie było, było by mi łatwiej  Szanowny Panie, proszę o spokój  Byłem spokojny, lecz ty mi go zabrałeś  Wiem już jedno, odseparuje się od ciebie Ponieważ dla mnie nie jesteś, żadnym człowiekiem 
    • Róże   Że się słowik rozśpiewał nad tobą W ten czas gdy kwitła łąka i maj A słońce które dało ci kolor Widziało krew czerwieńszą niż kwiat   By ciernie co rdzeń plotły ku górze Chciały marzenia oddać niebiosom Mogły na strzępy potargać uczucie Bo ich błękity wziąć same nie mogą
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Samotny podróżnik - Tie-break/listopad 2025  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...