Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

A ja nawet nie zdążyłem skomentować... 

Podoba mi się Twój tekst, Alu, rytmiczny, barwny, z zakończeniem otwartym. 

Wczoraj poczułem pierwszy raz w tym roku świeży lubczyk wraz ze świeżym szczypiorem i zapomniałem o bożym świecie. Zapachy mają tę moc. 

Dobra rzecz: impulsy nami kierują, biada temu, kto uwierzy, że jest na nie odporny. 

Pozdrawiam :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dla mnie mają ogromną. Każde mieszkanie, każdy człowiek ma inny zapach. Czytałam książkę "Pachnidło"  Pożarłam ją razem z okładką.

Dziękuję także za komentarz, myślałam, że nic więcej nie dostanę.

Z podziękowaniem :)

 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Brzmi jak piosenka i  i płynie jak melodia.., tak jakby poruszana była przez jakąś wyższą siłę, której nie może się oprzeć :) Pozdrawiam

Opublikowano

ooo, to my w jednej przestrzeni czasowej ;) bo już się szykowałam do napisania kmntu a tu podziękowania :)

wiersz bardzo kobiecy, ze szczyptą humoru :) i nie pozbawiony głębi (mimo, że słodka blondynka na awatarze :))

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Muszę jej zmienić włosy na rude :)

Siedzę sobie z poranną kawą przy wierszach, bo razem wszystko lepiej smakuje. Nie myślałam, że dostanę jeszcze komentarz.

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Opublikowano

Twój wiersz jest dowodem na to, że i rymując w dzisiejszych czasach można stworzyć coś pięknego :) Pozdrawiam. FK.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @NelaMocny przekaz, dużo emocji i piękny ostatni wers - o sensie bólu. Bardzo mi się podoba Twój wiersz. 
    • @Relsom @Berenika97 @Roma Bardzo dziękuję za tak ciepłe komentarze:):)
    • @MIROSŁAW C.Bardzo dziękuję! Wiatr, odwieczny hulaka.  Nie zna drzwi ani zaproszenia, Wpada zawsze bez pozdrowienia Raz poetą, raz psotnikiem, Głośnym jest osobnikiem! @Jacek_SuchowiczBardzo dziękuję!    Wiatr figlarz choć nie ma rąk uwodzi sukienki, pranie rozwiewa i nagle ... zwiewa.   @violettaŚmieszek i urwis jakich mało! Bardzo dziękuję!  @RomaBardzo dziękuję! Pachniało burzą i ogrodem, gdy zawitał ten urwis z ogromną energią, narozrabiał nieźle :) Pozdrawiam.   @Annna2Bardzo dziękuję!  @RelsomBardzo dziękuję!   Też go czuję, jakby niósł coś więcej niż powietrze — tchnienie siły, zapach wolności, puls natury. To niesamowite, jak potrafi poruszyć nie tylko firany, ale i duszę. @MigrenaBardzo dziękuję! @Migrena Cisza — Twoja ulubiona, a taka potężna. Nie potrzebuje krzyku, by poruszyć. Wystarczy jedno zdanie, jeden szept między wersami  i nagle w duszy robi się przestrzeń. To w niej dzieją się prawdziwe cuda.
    • @Roma Ależ mnie zaskoczyłaś! :))) Nie spodziewałam się, że taka prosta czynność, jak wspólne czytanie wierszy, dostarczy tak pięknych słów. Mój luby był i jest pierwszym czytelnikiem tego, co napiszę. Już dawno zwolniłam go ze stanowiska recenzenta (był i jest kompletnie nieobiektywny!). Dlatego "męczę go" wierszami innych autorów, tych, których sama cenię.:)) Ale "jego męka" i moja przyjemność z czytania, połączyły się w fajną formę wspólnego spędzania czasu. I to tylko tyle. Natomiast cieszę się, że Ty się cieszysz jako autorka niebanalnego i nieoczywistego utworu, który wywołał tyle fantastycznych emocji. Pozdrawiam ps. To już nie pierwszy Twój wiersz, który wspólnie podziwialiśmy. Mój małżonek najbardziej zapamiętał "a niech mnie" , nawet powtarza teraz "kurde blaszka!" A ja zastanawiam się, czy nadał mi nowe imię - blaszka.
    • I nastała szaruga przyćmiona jak ból głowy dach dudni w deszczu strugach dnia jednakie połowy   Czas godziny przeżuwa skazany na ściskoszczęk kukułka się wykluwa a w głosie słychać obrzęk   To z wiersza: cóż po chlebie kiedy nie smarowany – w jednym wersie pisany ten cytat tam był – niebem  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...