Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jest wiele dróg,

jedną z nich pójdziesz i ty,

twój wybór oceni czas

i Wieczny Bóg.

 

Będą chwile dobre i złe,

zło - niech szybko mija,

a dobro - niech ciągle trwa

i przenika nas.

 

Będzie smutek i radość,

nie przespane noce i szare dni,

lawina myśli i z serca głos -

Miłości głos.

 

Są różne skarby,

największy, to dusza,

jej piękno, to skrzydła i Moc

i Wieczność.

Opublikowano

Witaj  Januszu - zgadzam się  - życie składa się z takich chwil które

występują w twoim wierszu - podoba mi się prosto podany tekst.

Beż zbędnych słów i wymownie.

Bardzo podoba mi się  owa dusza - 

                                                                                                               Pozd.

                                                                                                                            

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Bardzo bezpośredni wiersz, nazywający po imieniu najważniejsze wartości i prawdy ludzkiego życia... Tchnie z niego przy tym dojrzałość i życzliwość. Sprawiło mi radość i ulgę przeczytanie go. :) Pozdrawiam.

Opublikowano

Droga DUSZKO, Drogi Waldemarze, powiem szczerze: z wielkim lękiem zamieściłem ten tekst ("Idąc do..."), albowiem mam świadomość, że wartości, o jakich wspominacie w swoim "słowie krytyki", są coraz częściej wyśmiewane i poniewierane; ostatnio zdarzyło mi się czytać (na Fb) wpisy kobiet, które mnie zaszokowały: "Seks jest sportem." Coraz rzadziej słyszy się słowo "erotyzm", czy "miłość erotyczna", nie mówiąc już o "miłości" pisanej przez duże "M". Kochani, gorąco dziękuję Wam za publiczne wyrażenie swojej akceptacji dla najwyższych wartości, wartości, które sprawiają, że dusze nasze nie więdną, tylko coraz bardziej płoną. Pozdrawiam serdecznie. Janusz

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • zażądałaś śniadania jak w hotelu no to kupiłem różne rodzaje herbat   stawiam w kuchni pod oknem cały zestaw zielona earl grey mięta leśne marzenie ale ty wychodzisz bez słowa do pracy   zostaję z pełnym czajnikiem i pustą szklanką w zasadzie wszystko mi jedno co powiesz gdy wrócisz na wieczór przewidywali przejście frontu - - niebo już iskrzy jagodowym fioletem   mam nadzieję że nie będziesz się tłumaczyć   jednym ruchem wysypuję z pudełek i mieszam na stole torebki obłoki         Rozmowy z Niką,  maj 2025
    • @Łukasz Jasiński    Żeby tworzyć metafory w obcym języku, trzeba najpierw doskonale go znać i bawić się świadomie łamaniem zasad.   Jeśli rzeczownik città jest w rodzaju żeńskim, to nie może być użyty z mio , które jest w rodzaju męskim. Jeśli we włoskim języku używa się rodzajników przed rzeczownikami, to ich pominięcie jet błędem. Dopełniacz po włosku wymaga użycia przyimka di i nie da się inaczej, zasłaniając metaforyką. Tranquillo - po włosku oznacza spokojny, a nie spokojnie, w tym miejscu powinno użyć się zresztą innego słowa, bo w danym kontekście po prostu tak się nie mówi, itd. Znając oryginał (roboczy) oczywiście mógłbym pomóc (i chciałem), ale po co, skoro autor jest przekonany, że umie lepiej? Wprawdzie znajomość języka pozwala, być może, zaledwie na dogadanie się w barze na dworcu, no ale przecież istnieje metaforyka, czyż nie?   Dobór słów to już inna para butów, choć w niektórych miejscach zaproponowałem inne ze świadomością tego, że słownik nie oddaje ususów. Tego przez całe życie uczą się np. tłumacze. A w ogóle przekład poetycki to jedna z najtrudniejszych dziedzin w przekładoznawstwie, wymagająca wielu umiejętności, intuicji, (o perfekcyjnym opanowaniu obu języków już nawet nie mówię), praktyki... Tłumacze nieraz sprzeczają się o pojedyncze słowa, wyrażenia...  Lecz co tam oni tak naprawdę wiedzą... ?   Pańska odpowiedź jest typowym odwracaniem kota ogonem, a ja nie będę się bawić w pustą erystykę, bo wiem, co napisałem. Na tym kończę, dobranoc.  
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        A to nie jest deklaracja miłości? A splot ust?   Iskra jest czymś nietrwałym, stąd przypuszczenie, że to już przeszłość. W wierszu nie ma poszlak sugerujących, że wspomniane jutro nadeszło i przyniosło dalszy ciąg tej historii.
    • Zgrabnie napisana historyjka o tych dwojga. Całe życie w kilku zwrotkach.      
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...