Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Pat, pięknie – wracasz spokojnie do liryczności, dorzucając swoją buntowniczość, (trochę zgorzkniale na końcu), ale …

trzymam swoje być
nawet tobie
nie pozwolę się w nim przejrzeć


Hmmm…A może i nie gorzko
Wszystko w miarę, tyle ile trzeba.
Pozdrawiam Arena

Opublikowano

hmmm, Pati ja nie widze tutaj nic nowatorskiego czy chocby ciekawego... dla mnie to nieudany wiersz...

po przeczytaniu zapomniałem o czym jest... musiałem jeszcze raz - nie sprawiło to juz przyjemności

końcówka jest tania i wręcz tandetna, aż dziwna jak na Ciebie

tera

Opublikowano

W tym zagryzanym chlebem załamaniu kobiety zniewolonej nie widzi mi się konieczność trzeciego wersu pierwszej zwrotki. Czemu wygrawerować, gdy na skórze zwykle się wykonuje tatuaż?
Nie sądzę że tani, może nie wyszukany, ale tu wyszukaność tylko zepsułaby wiersz.

Opublikowano

Może "wygrawerować", ponieważ nie jest z ciała i kości, tylko z marmuru lub stali (może taką się czuje, albo taką chciała by być postrzegana).
Być może czuje się cenna - graweruje się przecież przeważnie w cennych kruszcach.

Wiersz mi się spodobał po którymś tam przeczytaniu. Na początku nie wszystkie części potrafiłem ze sobą połączyć. Teraz uważam, że jest bardzo zręczny.

Opublikowano

Hmm, to może i ja dorzucę swoje "trzy grosze"? :)

Nie podoba mi się:
"na lewym kolanie
trzymam swoje być " - kiepskie i banalne. Nawet nie drażni ;)

"ja
ewa niczyja" - to samo. Bez wydźwięku. Nie nadaje się na zakończenie, ani na pointę.

Poza tym tekst naj na Ciebie stylowo i z tą samą nutką dosadności (3 zwrotka).

Pozdrawiam serdecznie

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Jak się nie nadaje? Myślisz, że imię Ewa jest sobie tak po prostu użyte... I wyciąganie własności spod piersi?

Oczywiście, że nie "tak po prostu", każdy może odnaleźć w tym jakiś cel, ale mnie to nie poruszyło.

PS
Opublikowano

wiersz uważam za udany - lecz faktycznie, biblijny ewowy archetyp jak na pointę - wyświechtany

tak czy inaczej ogół na +

aha, jeszcze to: "na karku chcę wygrawerować wreszcie " - albo wyrzuciłbym 'wreszcie' albo zmienił jego miejsce w wersie (na końcu jakoś mi nie leży)

wielkie buzi
miś

Opublikowano

Z nieukrywaną radością spoglądam na to, jak bezradnie szarpie się Pani ze słowami przez cały czas pisania.

Wiersz jest banalny, nudny, ten akurat miejscami troszkę mniej bzdurny.

Ciągle wałkowana przez początkujących poetów relacja ON - ONA. Miłość, uczucia, blogowatość, przęciętność, senność.

To wszystko zapewna odzwierciedla wnętrzna poety, który nie jest w stanie napisać nic ładnego.

W połowie zła wersyfikacja, która jest kolejnym dowodem na brak zrozumienia poezji.

Miejscowa "Metaforyka" prymitywna, która wcale nie upiększa wiersza.


Tak kiepski wiersz mógłby dostać pochlebne opinie chyba tylko ze względu na sympatię do poety, bo na pewno nie za własną wartość.

Że już nie wspomnę że powinnien trafić w okolice piaskownicy.


Pozdrawiam serdecznie

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




tutaj to ja pozwole sie sobie wtracic ;)

Pan Komentator prowadzi "wet za wet", a to nie swiadczy o jego wysokim poziomie, gorzej, to swiadczy calkiem fatalnie ;)

troche rezerwy ! apeluje ;) ja wiem, ze nie potrafimy dostrzec Panskiego geniuszu, niemniej to nie powod, coby Pan sie znizal do naszego poziomu ;) serdecznosci ;)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




tutaj to ja pozwole sie sobie wtracic ;)

Pan Komentator prowadzi "wet za wet", a to nie swiadczy o jego wysokim poziomie, gorzej, to swiadczy calkiem fatalnie ;)

troche rezerwy ! apeluje ;) ja wiem, ze nie potrafimy dostrzec Panskiego geniuszu, niemniej to nie powod, coby Pan sie znizal do naszego poziomu ;) serdecznosci ;)


Co wy ludzie wyprawiacie ?

Pan komentuje mój komentarz do wiersza. Istne TWA . Pani Patrycja broni Pana i odwrotnie,
a wszystko niezgodnie z regulaminem.

Pani Patrycja swoją osobą skłoniła mnie do przelania na papier tego co pomyślałem za 1 razem kiedy przeczytałem jej wiersz. Poświęciła czas żeby mnie obrazić - ja żeby ocenić jej wiersz.

Pan niech mnie proszę nie obraża, wogóle to każdy mógłby się zająć sobą,

Państwo wybaczą - zasiedziałem się.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Panie Lemens. Nie zniżę się do Pana poziomu i nie pobiegnę skrytykować Pana, wątpliwej jakości, utworów. Pan ma problem z przyjęciem krytyki... To się kwalifikuje do leczenia :/


Tak jak myślałem - umie Pani obronić swój wiersz. Pani nie skrytykowała mjojego wiersza, nie wiem o jaką krytykę Pani chodzi - a może o to obrażanie mojej osoby ?


Pozdrawiam
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




tutaj to ja pozwole sie sobie wtracic ;)

Pan Komentator prowadzi "wet za wet", a to nie swiadczy o jego wysokim poziomie, gorzej, to swiadczy calkiem fatalnie ;)

troche rezerwy ! apeluje ;) ja wiem, ze nie potrafimy dostrzec Panskiego geniuszu, niemniej to nie powod, coby Pan sie znizal do naszego poziomu ;) serdecznosci ;)


Co wy ludzie wyprawiacie ?

Pan komentuje mój komentarz do wiersza. Istne TWA . Pani Patrycja broni Pana i odwrotnie,
a wszystko niezgodnie z regulaminem.

Pani Patrycja swoją osobą skłoniła mnie do przelania na papier tego co pomyślałem za 1 razem kiedy przeczytałem jej wiersz. Poświęciła czas żeby mnie obrazić - ja żeby ocenić jej wiersz.

Pan niech mnie proszę nie obraża, wogóle to każdy mógłby się zająć sobą,

Państwo wybaczą - zasiedziałem się.


ja komentuje Pana postepowanie, ktore wzielo swoj poczatek od mojej krytyki wzg. Pana wiersza ;) Jezeli Pan tego pragnie, moge napisac list do Admina, ze walnalem gafe, ze Pana tekst jest genialny, przeprosic Pana pod tekstem, na forum i gdziebadz ! tylko Panie... daj Pan spokoj...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Już tytuł zwiastuje smakowitą zawartość.   Wydaje mi się, że jądrem tego wiersza są zioła (lubczyk, pietruszka, seler), jako łącznik między rzeczywistością liryczną i kulinarną, między tym, co materialne i duchowe. Oznaczają one zmysłowość (zapach, kolor), która poprzez funkcję sensoryczną otwiera się na świat symboli. W końcu to z doznań zmysłowych nasz mózg rekonstruuje obraz świata.
    • To mi przypomniało dowcip. W pewnej wiosce wydarzyła się powódź i woda zaczęła zalewać domostwa. Jeden człowiek wlazł na dach swojego domu i zaczął modlić się do Boga, błagając o ocalenie. Po jakimś czasie do zalanego domu przypłynęła łódź, a kierujący nią człowiek zawołał: - Hej ty, tam na dachu, zejdź, to cię uratuję. Gość z dachu odkrzyknął. - Nie trzeba, mnie uratuje Pan Bóg. I dalej zaczął się modlić. Po kwadransie przypłynęła druga łódź i sytuacja powtórzyła się. Po półgodzinie przypłynęła trzecia łódź, lecz facet na dachu wciąż odpowiadał, że nie potrzebuje pomocy, bo Bóg na pewno go wysłucha i ocali mu życie. W końcu woda powodziowa podniosła się jeszcze wyżej, i człowiek z dachu utonął. Po śmierci, gdy już trafił na Sąd Ostateczny, zaczął się awanturować z Panem Bogiem: - Dlaczego mnie, Boże, nie uratowałeś przed powodzią, gdy się tak do Ciebie modliłem, tak Ci ufałem!? A na to Pan Bóg: - Jak to!? Toż wysłałem do ciebie trzy łodzie, a ty z żadnej z nich nie skorzystałeś!
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Wiatr wieje, dokąd chce. - cytat z Biblii. Jeden z kluczy do wiersza.   Pierwsza cząstka utworu może odnosić się do Ukrzyżowania, a jeśli ze św. Janem Ewangelistą powrócimy do początku Wszystkiego i do sprawczej mocy Słowa, to uwięzione  (w ciele umierającego Zbawiciela) słowo jest dopełnieniem tego cyklu, końcem, ale i początkiem. Jednocześnie wiatr (duch, boskość, omnipotencja) staje się wektorem nadziei na życie, trwanie, stabilność świata. Wyobraziłem sobie Słowo jako znak, który należy do materialnej części rzeczywistości, i jego sens, niesiony wszechmocnym powiewem (rzeczywistość duchowa); na tym klasycznym semantycznym dualizmie można oprzeć interpretację nie tylko wiersza, ale całej koncepcji Genesis, a także zwycięstwa życia nad śmiercią.  
    • Świetnie napisany. Uśmieszek w tekście - sympatyczny signum temporum. Puenta wieloznaczna, ułożona wielowymiarowo (a to niełatwa sztuka, biorąc pod uwagę, że chodzi raptem o trzy słowa), może być nawet zinterpretowana w duchu chrześcijańskim (jestem tego prawie pewien). Pustka lub chaos moralny to diagnoza oczywista w aktualnej rzeczywistości. Kiedy widzę popisy antyreligijnych szyderców, to zawsze przypomina mi się wiersz Szymborskiej Ostrzeżenie:   Nie bierzcie w kosmos kpiarzy, dobrze radzę. (...)   To tak a'propos twojego do góry nogami.      
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Nie miało być czasem bez tego drugiego to?   Pozdrowienia od Telimeny.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...