Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Marcinie,

 

bierz - jeśli pasuje :D

Rzecz jasna mi miło

dziękuję za słowa.

grunt chłonny zastałeś,

strach łapie za nogi,

a broni się głowa. 

bb

Opublikowano

smutno, a nawet lodowato, ale i pięknie. Wyobraziłem sobie ścianę w zapadlinie lodowca

i tkwiącą w niej Pl-kę wyglądającą pomocy, zapatrzoną w górę, w małą szczelinę wyjścia

i przetaczające się nad nią czerwone chmury tętniącego wciąż życiem zachodu słońca.

Tylko, że to nie lodowiec, tkwi tak głęboko sama w sobie, czekając na wydobycie.

Pozdrawiam i też zabieram, do Ula.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Beci,

czepnę się "temperatury", bo jest zbyt fizyczna do takich, bardziej metafizycznych rozważań. 

Zostawiłbym, "ogrzewa się od ciała". 

Ale to tylko skrzywienie ścisłowca, bo całość bardzo, bardzo ; stąd całym sercem...

s

Opublikowano

Beatrycze

wiersz ładny - nie powiem złego słowa,

ale;

czegoś mi brakuje,

jakiegoś fikuśnego wtrętu,

na jaki Ciebie stać,

w stylu:

                       Kochałam, ale nie wiem kogo

 

... to Twoje :)

Pozdrawiam z daleka

W.

 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dzięki Kobro :)

 

Po cichu liczę na to, żeby wysiłek się opłacił ;)

 

PL dywaguje; już nie czeka a rozważa wyjście sama. Czy da radę? Opis Twojego wrażenia plastyczny i obrazowy. Dziękuję. 

 

Tak zrobiłam Samm, bez wahania. Dziękuję. Czeka na mnie "Rewers", już się cieszę. 

Można się bać strachu, Marlett, i wcale nie oglądać horrorów ;) Tam jest ten strach na strachy. 

A myślałam że puenta rozpuści mroczny klimat? ;)

Pomyślę Wiktorze, na dowcipy o strachu jeszcze nie dojrzałam. ;)

 

Wszystkich pozdrawiam ciepło, dziękując za odwiedziny. bb

Opublikowano

... sprytnie pominęłaś tytuł, dając fragmencik z treści, można i tak... to oczywiście nie zarzut. 

Wiersz niemal fatalistyczny, wstrzymuję oddech, mając nadzieję, że to tylko treść... bo prawie 'ciarki' idą po ciele.
Pozdrawiam.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Nato,
nie miałam pomysłu na tytuł i nadal nie mam. Jestem otwarta na pomysły. A co do wiersza, to zapis świadomego przeżywania strachu, na progu jego doświadczenia. W zasadzie nie wiem, czemu wydaje się straszny, skoro w moim świecie jest przystępny i realny,m ale przecież nikogo nie krzywdzi i nie zabija. To tylko emocja, choć wyraźna jest zachód słońca na czystym niebie. 
Pozdrawiam ciepło, bb

Opublikowano (edytowane)

:)... dziękuję za odzew, beto. Próg, progiem... czasami jakieś treści odbiera się z lekką nutką 'strachu', bo w danej chwili

wyczyta się bliżej nieokreślone "chochliki" strachu... ;)

Nad tytułem nie myślałam, więc na szybkiego nie chcę niczego podrzucać.

I ja, ślę ciepłe pozdrowienie.

Edytowane przez Nata_Kruk (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Tak tu lodowato, że aż zeszroniło mi ekran;) Racja, żeby coś oswoić, trzeba się z tym zmierzyć, zrozumieć, poprzez poznanie, nie walkę. 

Czytam ten wiersz, w odniesieniu do ost.strofki, jako strach przed marzeniami, pragnieniami, przed ryzykiem. Chyba, że to zmyłka. Im dłużej wiersz jest ze mną tym bardziej go odczuwam, wwierca się, maluje mroźne ornamenty na szybach:) I to lubię. 

 

Jedynie, wybacz Betko, korci mnie plastyka właśnie ostatniej strofki. Bo w tej całej metaforyce wiersza, brzmi mi zbyt wprost to 'ocieplić serce marzeniami'. Może coś w stronę 'otulić /wtulić się w marzenia'? 'rozżarzyć'? Jakaś warstwa cieplna lub ogień. Oczywiście to tylko moje odczucie;)

 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Betko, mam zadzieję, że:

 

choć wczwśniejsze wersy:

 

targają mną:

 

na szczytach gór ma się takie wrażenie. Tam wśród lodów na wysokości 6. tyś. metrów n.p.m mamy temperatury - 40 stopni Celsjusza, porywisty wiatr i rzeczywiście możemy:

 

 

 

Ty, tzn. Peelka pisze o wskakiwaniu w lodowatą studnię, czyli w dół, ja napisałam o wysokiej górze, jednak zimno jest i tu , i tu. 

 

Justyna. 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...