Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

różnie z nim bywało

raz mu wierzyłem

a czasem nie

 

było że rozmawiałem

albo udawałem że 

go nie znam 

 

były chwile gdy mnie 

wkurzał bo deszcz 

albo wiatr

 

bo dziecko płakało

ktoś umarł znaczy

porąbany świat

 

jednak z biegiem czasu

nauczyłem się rozumieć

go nie winić

 

przecież on nie chce

by było tak czy tak

jest tylko Bogiem

 

który we mnie wierzy

mimo że miewam

kruche dni

 

 

 

 

 

Edytowane przez Waldemar_Talar_Talar (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Witam - dużo w tym racji  -  dziękuje za czytanie oraz serduszko.

                                                                                                                 Spokojnego dnia życzę

                                                                            

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Witam -  oczywiście że miewam - czemu tak wyszło...

Dziękuje za obecność pod wierszem  - jest to miłe.

                                                                                                 Słońca życzę i radości.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Tu mam zagwostkę, chodzi o"

 

????????

 

Dziwny wiersz Waldku, smutny. 

 

Poza tym jakby Pl pozamienaił się miejscami z Bogiem, tak odczytuję ten tekst:

 

Albo ja po prostu nie rozumiem słów przeze mnie przytoczonych. 

 

Miłego dnia:))

 

Zaskoczyłeś mnie tym wierszem. 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Witam serdecznie - mi się wydaje że wszystko jest o/k  nie widzę

tu żądnych  zawiłości  jest jak jest czyli  szczerze.

Za czytanie duże dziękuje.

                                                                                                 Przyjemnego wieczoru życzę.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        To fajnie.   Ja w sumie też jestem teraz dość dużym indywidualistą, więc gdyby była jakaś presja to bym pewnie uciekł szybko. U nas od przekonań, takich czy innych, bardziej liczy się umiejętność funkcjonowania w grupie, a z tym u mnie zawsze było dobrze od przedszkola poczynając.
    • @iwonaroma Z jednej strony, jest to potencjalnie groźne dla zdrowia i dobrostanu poczucie osamotnienia, wynikające z braku satysfakcjonujących więzi. Z drugiej strony, jest to naturalna, a czasem niezbędna, przestrzeń do rozwoju, refleksji i wzmocnienia wewnętrznego "ja". @Wiesław J.K.Jest zatem ambiwalentnym elementem ludzkiego losu. @Berenika97 Kluczowe jest rozróżnienie między przymusową, chroniczną izolacją a świadomie wybranym, chwilowym odosobnieniem. 
    • @iwonaromaNo kombinuję i kombinuję.  Dla mnie to jednak fraszka o miłości i relacji dwojga ludzi. Najpierw jest matematyczna oczywistość "jeden + jeden = dwa", ale dalej pokazuje, że w miłości ta matematyka działa inaczej. Środkowa część z powtarzającym się "Ty i Ja" może wyrażać kilka rzeczy: Codzienność relacji, jej powtarzalność albo równowagę, wzajemność. Puenta "w Niej Jednej" jest najważniejsza - dwoje ludzi ("Ty i Ja") odnajduje się, scala w kimś trzecim - "Niej". To może być dziecko (ale niekoniecznie) - dwoje staje się jednością we wspólnym dziecku. W każdym razie fraszka pokazuje paradoks: "jeden i jeden to dwa", ale w miłości dwoje może stać się jednością. To również może nawiązywać do biblijnego "i będą dwoje jednym ciałem". Bardzo różnie można interpretować. Pozdrawiam. 
    • @Leszczym Prawdziwy literacki trójkąt bermudzki! Poezja okazała się femme fatale z charakterem, proza – nie lepsza towarzyszką podróży, a promocja? Ta najwyraźniej miała Cię zapisanego w swoim kalendarzu w dziale "Chłopiec na posyłki", co brzmi jak awans w dół. Ale poważnie - słyszę w Twoich słowach frustrację. Fakt, że piszesz o tym z taką świadomością, że potrafisz nazwać problem i dostrzec jego złożoność (te "oddzielne referaty" dla każdego powodu), pokazuje, że nie jesteś bierny wobec sytuacji. Już to jest siła. Każdy twórca przechodzi przez momenty, gdy promocja wydaje się murowaną ścianą. Trzymaj się. Pozdrawiam.
    • @Rafael Marius spoko, fajnie, ja ją akurat się wychowałam od początku tajemnego planu. Generalnie słucham takich charyzmatycznych kościołów, takich baptystów i protestantów, także blisko jestem ciebie:)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...